Mercedes złożył protest przeciwko Maxowi Verstappenowi
Niemiecki zespół zawnioskował w nim o analizę manewru obronnego z przedostatniego okrążenia.
09.10.1612:06
2975wyświetlenia
Mercedes zwrócił się do sędziów z wnioskiem o wszczęcie analizy dotyczącej manewru obrony, jaki pod koniec wyścigu o GP Japonii zastosował wobec Lewisa Hamiltona Max Verstappen.
Do incydentu doszło na przedostatnim okrążeniu niedzielnego wyścigu na Suzuce. Próbując obronić drugie miejsce kierowca Red Bulla zmusił Hamiltona do ucieczki poza tor w szykanie Casio.
Początkowo w sprawie nie podjęto żadnych formalnych działań. Dyrektor wyścigu z ramienia FIA - Charlie Whiting oraz sędziowie spotkali się jednak z Verstappenem w celu wyjaśnienia incydentu i podkreślenia, że organ zarządzający nie zamierza tolerować manewrów blokowania na dohamowaniach do zakrętów.
W opublikowanym niedawno oświadczeniu organ zarządzający poinformował jednak, że Mercedes zdecydował się na złożenie protestu dotyczącego zachowania Holendra.
Mercedes złożył protest przeciwko bolidowi #33 prowadzonemu przez Maxa Verstappena z Red Bull Racing, podając za podstawę możliwe złamanie przepisu 27.5 Regulaminu Sportowego F1, w tym argument, że kierowca zachował się w sposób nieprzewidywalny i niebezpieczny, zmuszając bolid #44 do wyjazdu poza tor w zakręcie numer szesnaście. Sędziowie przeprowadzają przesłuchanie. Rezultaty wyścigu nadal pozostają nieoficjalne- głosi komunikat Federacji.
KOMENTARZE