Gutierrez nie wyklucza zmiany zespołu w sezonie 2017

Kierowca zamierza wyjaśnić swoją przyszłość w ciągu dwóch tygodni
28.10.1610:20
Natalia Musiał
1317wyświetlenia


Haas F1 Team nie ogłosił jeszcze pełnego składu na sezon 2017. O ile posada Romaina Grosjeana wydaje się być pewna, tak Esteban Gutierrez nie może być spokojny o przedłużenie aktualnej umowy.

Amerykańska ekipa nie ukrywa, iż na dobrą sprawę nie spieszno im z potwierdzeniem drugiego kierowcy, a od samego Meksykanina oczekiwali nieco lepszej postawy i przede wszystkim zdobycia jakże cennych punktów. Gene Haas podczas domowej rundy w Austin stwierdził nawet, że nie byłby zdziwiony, jeżeli zespół zwlekałby z finalną decyzją do samego końca sezonu.

W sprawie przyszłości głos zabrał sam zainteresowany. Były kierowca Saubera zamierza dopiąć szczegóły dotyczące jego przyszłorocznych startów w ciągu najbliższych 14 dni. Nie wiadomo jednak, czy 25-latek pozostanie w amerykańskim składzie, bowiem na horyzoncie pojawiły się oferty od innych ekip.

Gene wypowiadał się w mediach bardzo jasno - oni chcą poczekać jeszcze kilka wyścigów. Na szczęście mamy inne opcje, które obecnie bardzo mocno rozważamy. Bardzo ważne będzie, aby dopiąć wszystko w jak najkrótszym czasie. Nie możemy czekać przez jeszcze kilka wyścigów do momentu zakończenia sezonu i ryzykować tym samym utraty obu posad - wyznał podczas konferencji prasowej poprzedzającej jego domowy weekend na Autodromo Hermanos Rodriguez.

Robimy co w naszej mocy, a sprawy związane z przyszłym sezonem wyglądają bardzo dobrze. Ostateczny termin podjęcia decyzji to dwa tygodnie.[/cyt]

Zawodnik przyznał, że nie nie jest w stanie zrozumieć zwłoki ze strony kierownictwa Haasa. To pytanie, które często sobie zadaję. Wiem, że istniało wiele czynników, które nie pozwoliły mi uzyskać takich samych możliwości jak Romain. Nie widzę powodu, dla którego muszą zwlekać. Może właśnie ten zewnętrzny czynnik ma na to wpływ.

Ostatnie raporty sugerują również, że Gutierrez może zasilić szeregi Renault, o którym wypowiadał się w pochlebny sposób. Myślę, że to bardzo interesujący projekt i może mieć świetlaną przyszłość. Sądzę, że nie ma porównania między pracą dla producenta, a pracą dla innego zespołu.

KOMENTARZE

15
bartoszcze
28.10.2016 03:58
@mcracer1993 Ja o odprawach, ten o relacji TV...
Aeromis
28.10.2016 03:51
@mcracer1993 Wolałbym przeczytać rzetelny skrót, nie miałbym czasu ani chęci tego oglądać ;]
mcracer1993
28.10.2016 03:47
@Aeromis Dlatego te odprawy powinny być puszczane na żywo. Tak jak w filmie dokumentalnym o Sennie. [quote="bartoszcze"]Gdyby dublowanie Gutierreza było [...] problemem, to dawno byłoby o tym na spotkaniach kierowców, odprawach kierowców [/quote] To jest niestety problem - trzeba tylko włączyć większą spostrzegawczość jeśli chodzi o oglądanie wyścigów. Natomiast Guti co do umiejętności radzenia sobie na torze nie ma co się równać ze Strollem, który w przyszłym roku będzie nietypowym pay-driverem w F1.
bartoszcze
28.10.2016 03:27
@mcracer1993 No więc problem (Twój) polega na tym, że rozdajesz te kary widząc i słysząc tylko tyle, ile Ci FOM pokaże. Sędziowie widzą natomiast więcej i - bez urazy - mają ciutkę większe niż Ty doświadczenie w sędziowaniu wyścigów. Gdyby dublowanie Gutierreza było aż TAKIM PROBLEMEM, to dawno byłoby o tym na spotkaniach kierowców, odprawach kierowców i w wytycznych Whitinga (te ostatnie dopiero w Austin zwróciły uwagę na problem, i chyba po trosze dlatego, że opracowali rozwiązanie pomocnicze). A przepisy Kodeksu i regulaminu sportowego są cały czas takie same... W ciągu 2 sezonów karę za ignorowanie niebieskich flag sędziowie nałożyli trzykrotnie: na Gutierreza na Hungaro, na Wehrleina w Monaco i na Verstappena w Abu Zabi.
Aeromis
28.10.2016 03:16
@mcracer1993 [quote] No ale niestety życie czasami pokazuje zupełnie co innego.[/quote]Ale jak może pokazywać co innego skoro na tych odprawach nas nie ma? Właśnie dlatego napisałem o nielogiczności oceniania tego czego się nie zna.
mcracer1993
28.10.2016 03:00
[quote="Aeromis"]to gdzie to ma się odbywać jest precyzowane na odprawie, stąd bardzo często ten co chce zdublować się irytuje[/quote] Żeby mi to udowodnić to powinni oni pokazywać te odprawy na żywo, bo inaczej nie uwierzę. [quote="Aeromis"] Jakieś tam zaufanie do sędziów mam zwłaszcza że ich decyzje w absolutnej większości popieram[/quote] Tu jest zdecydowanie odwrotnie. Ja do sędziów nie mam zaufania, ponieważ w niektórych sprawach sędziowie podjęli złe decyzje - nie będę nich wymieniał - tego by się nazbierało. Tak jak wspomniałeś te wytyczne które dostają kierowcy są precyzowane na odprawie i to się ma trzymać kupy. No ale niestety życie czasami pokazuje zupełnie co innego.
Aeromis
28.10.2016 02:43
@mcracer1993 Ale nie bierzesz zasadniczej sprawy pod uwagę. Zasada przepuszczania to jedno ale to gdzie to ma się odbywać jest precyzowane na odprawie, stąd bardzo często ten co chce zdublować się irytuje pomimo iż nie ma racji. Ja nie znam szczegółów odpraw, ale trudno mi uwierzyć że sędziowie mówili by na odprawie jedno a potem robili inaczej, zwłaszcza że temat puszczania nerwów tym co dublują jest stary jak świat, tak samo jak i temat niedokładnego tłumaczenia przez sędziów swoich decyzji. Jakieś tam zaufanie do sędziów mam zwłaszcza że ich decyzje w absolutnej większości popieram, a ocenianie czegoś czego nie znam dokładnie wydaje mi się nielogiczne.
enstone
28.10.2016 02:41
[quote]Ostatnie raporty sugerują również, że Gutierrez może zasilić szeregi Renault, o którym wypowiadał się w pochlebny sposób. [/quote] Nie no, tekst roku !!! .......
mcracer1993
28.10.2016 02:20
@Aeromis Służę. Zacznijmy może od GP Węgier, gdzie Hamilton słusznie pokazał Gutiemu środkowego palca za (niepierwsze i nieostatnie tutaj) ignorowanie niebieskich flag. No a Meksykanin dostał za to dwa punkty karne, czyli miał 4 bo miał już punkty za kolizję w Soczi. Idziemy dalej. Teraz GP Niemiec, gdzie "przyszły uczestnik reklamy pasty do zębów" Daniel Ricciardo słusznie oskarżył go o ignorowanie niebieskich flag, za które powinien był dostać kolejne dwa punkty karne - miałby tutaj już na koncie 6 oczek. Potem Belgia, gdzie za spowodowanie niebezpiecznej kolizji z Werhleinem dostał 3 punkty karne, czyli powinien mieć już 9 zamiast 7, a to jeszcze nie koniec. Teraz przechodzimy do Singapuru i Japonii. W tym pierwszym powinien był też dostać dwa punkty karne za dokładnie to samo co dostał na Węgrzech oraz miał dostać w Niemczech. Dlaczego? Na tym torze też niespecjalnie puszczał szybszych kierowców, którzy robili na nim dubla. Natomiast w Japonii powinien był dostać kolejne dwa punkty za "tradycję" (w przypadku Gutierreza) ale w tym GP co najmniej 3-4 kierowców powinno było dostać te punkty za blue flagi. Skarżyli się kierowcy Ferrari i Max Verstappen. Czyli (w przypadku Gutiego) zamiast 7 punktów, które ma powinien był mieć aż 13 i automatyczny wylot z GP USA (z tą Malezją to było przejęzyczenie) - wtedy musiałby go zastąpić Charles Leclerc. I to nie są żadne insynuacje tylko szczera prawda. Ile do jasnej niepodległej dostali sędziowie w łapę od pana Slima? To jest absolutnie rzecz niedopuszczalna, że taki kierowca, który ma lusterka i wyświetlacz na kierownicy (jako narzędzie pomocnicze) po prostu ma to w nosie. Uważam też, że Guti to jest tzw. śmietnik wyścigowy, który zasilając hajsem zespół kopii Ferrari powoduje zagrożenie dla innych kierowców (a nie Max Verstappen, który owszem jeździ na granicy ryzyka ale nie spowodował wypadku - po za GP Monako 2015) i to powinni powiedzieć publicznie m.in kierowcy prawdziwego Ferrari.
Aeromis
28.10.2016 01:40
@mcracer1993 Widzę wiesz lepiej niż sędziowie. Może podziel się tą wiedzą zamiast insynuować? Byłbym wdzięczny.
bartoszcze
28.10.2016 10:55
Force Mexico? ;) Znacznie ciekawsze jest pytanie kto miałby go zastąpić (Wehrlein? Nasr? Magnussen?)
Fate
28.10.2016 09:53
W renault to chyba jako testowy mam nadzieje. Dla mnie guti to najslabszy kierowca w obecnej stawce.
rno2
28.10.2016 09:49
1. Renault wraca do gry. 2. Renault chce ściągnąć do siebie najlepszych dostępnych kierowców. 3. Renault zatrudnia Hulkenberga. 4. Renault ma możliwość zatrudnienia Magnussena, Ocona, Bottasa. 5. Renault zatrudnia Gutierreza hahahahaha.
WrobelGP
28.10.2016 09:27
Jeśli Renault się na niego skusi, to ja chyba zwątpię całkowicie w ten ich efektowny powrót. Jeśli GUT miałby zmieniać zespół to najbardziej realny wydaje mi się powrót do Saubera.
mcracer1993
28.10.2016 09:14
Najpierw to ty się pilnuj z punktami karnymi - do końca zostały 3 wyścigi i można w bardzo prosty sposób wylecieć na 1 wyścig. Tyle tylko, że sędziowie potraktowali Cię w tym roku bardzo łagodnie, bo ty powinieneś mieć przekroczoną liczbę punktów karnych już w Singapurze i w ogóle nie startować w Malezji.