Stroll: Poczułem ulgę po potwierdzeniu GP Kanady w kalendarzu F1

Kanadyjczyk przyznaje, że na pewnym etapie miał wątpliwości do co przyszłości wyścigu.
02.12.1611:32
Nataniel Piórkowski
712wyświetlenia


Lance Stroll podkreśla, że poczuł ulgę gdy dowiedział się o zapewnieniu Grand Prix Kanady obecności w przyszłorocznym kalendarzu Formuły 1.

W prowizorycznym grafiku serii Grand Prix na nadchodzący rok, wyścig w Montrealu był jednym z trzech, przy których znajdowała się adnotacja "do potwierdzenia".

Pod koniec listopada władzom Montrealu udało się jednak ustalić nowe warunki umowy z FOM, zakładające opóźnienie ukończenia prac remontowych padoku toru do 2018 roku.

Stroll, który w przyszłym roku zadebiutuje w Formule 1 z teamem Williamsa, nie kryje radości z otrzymania szansy ścigania się przed domową publicznością. To będzie dla mnie spełnienie marzeń. Przez ostatnie lata cały czas ścigałem się w Europie, w europejskich mistrzostwach. Kalendarz Formuły 3 nie pozwolił mi na ściganie się w Kanadzie! Możliwość rywalizowania na ojczystej ziemi, przed moimi rodakami i przyjaciółmi będzie z całą pewnością świetnym doświadczeniem.

Jestem bardzo zadowolony z tego, że GP Kanady pozostanie częścią sezonu Formuły 1. Na pewnym etapie byłem nieco zaniepokojony, bo nie czułbym się najlepiej, gdybym nie otrzymał szansy ścigania się w Montrealu. Kanada z całą pewnością będzie jednym z moich najbardziej ulubionych weekendów Grand Prix - dodał osiemnastolatek, urzędujący mistrz europejskiej edycji Formuły 3.