Brands Hatch 2006 - relacja z pobytu na brytyjskiej rundzie DTM

Alesi, Frentzen i Hakkinen...

Zgodnie z zapowiedzią zamieszczoną na końcu mojego poprzedniego artykułu, przedstawiam dzisiaj czytelnikom serwisu Wyprzedź mnie! fotoreportaż z mojego pobytu na brytyjskiej rundzie Deutsche Tourenwagen Meisterschaft (DTM), która odbyła się w dniach 1-2 lipca na torze Brands Hatch.



Na początek kilka słów o DTM - jest to niemiecka seria wyścigowa utworzona w 1984 roku. Pierwszym zwycięzcą tego cyklu został Volker Strycek, prowadząc BMW 635 CSi. Kierowcą z największą liczbą zwycięstw jest wciąż startujący Bernd Schneider - zgromadził ich 39.

Największymi gwiazdami w tym roku są trzej byli kierowcy Formuły 1: Mika Hakkinen (1 zwycięstwo w DTM), Jean Alesi (4 zwycięstwa) oraz Heinz-Harald Frentzen (bez zwycięstw).

Jean Alesi

Mika Hakkinen

Heinz-Harald Frentzen

Tym razem odpuściłem sobie piątkowe treningi ze względu na spory ubytek w kieszeni po Grand Prix F1 na Silverstone. Jako że Brands Hatch znajduje się 3 godziny jazdy od mojego miasta, postanowiłem tym razem zabrać ze sobą pilota, a raczej pilotkę. Podróż na tor minęła całkiem przyjemnie, prosto do celu.

&,artykuly/brandshatch2006/brandshatch.gif,Tor Brands Hatch - na czerwono wersja "Indy" (1,973 km) używana przez DTM,

Trudno uwierzyć, że kilkadziesiąt lat temu, na tym wąskim torze ścigały się bolidy F1. Atmosfera wokół toru całkowicie inna niż podczas GP Wielkiej Brytanii - przyznaję, że bardziej mi to odpowiadało. Sam tor to krótka pętla z kilkoma zakrętami o znacznych różnicach w nachyleniu.

Prawdziwą niespodziankę (co zresztą powinienem przewidzieć) sprawił mi mój żeński współtowarzysz. Kiedy przybyliśmy na tor, na którym już się coś działo, ja szybko uzbroiłem swojego Nikona i byłem gotowy do akcji. Niestety Ona w tym czasie postanowiła spożyć poranne śniadanie rozkładając dużą czerwoną serwetę na prawie. "Tak, najpierw musimy coś zjeść" - powiedziała.

Podczas drugich treningów stałem wewnątrz zakrętu Druids Bend, fotografując auta w zakręcie i wychodzące z zakrętu.

Mattias Ekstrom

Bernd Schneider

W pewnym miejscu dostrzegłem lukę między gałęziami drzew. gdzie próbowałem złapać pomarańczowego Mercedesa Daniela La Rosy.


Daniel La Rosa

Na samych treningach wyrobiłem trzy filmy! Zrobiłem kilka zdjęć zawodom F3 Euro Series, zostawiłem Zuzę przed linią start-meta i zająłem pozycję na zakręcie McLarena.

Przed startem...

Sebastian Vettel

Brabham Straight

Właściwie w trakcie treningów i kwalifikacji żaden były kierowca F1 nie błyszczał. Alesi figurował na pierwszym miejscu przez jakiś czas w klasyfikacjach, a Hakkinen i Frentzen tłoczyli się w pierwszej dziesiątce.

Podczas kwalifikacji Heinz wyrżnął w bandę na Paddock Hill Bend, a dokładnie w tym samym czasie moja dziewczyna na własne oczy po raz pierwszy w życiu zobaczyła jak najwyższych lotów kierowca wyścigowy traci kontrolę nad autem na "prostej" start-meta.

Hakkinen musiał się zamyślić (przypomina się od razu Monza '98) i wpadł w poślizg zakończony na betonowym murze - szkoda, że nie miała drugiego Nikona, ale była nieźle przestraszona. Na tym samym zakręcie problemy miał również Abt.


Christian Abt - Team Phoenix

Po treningach poszliśmy pozwiedzać pit-lane, kosztowało to tylko 12 funtów ale nie polecam, bo nic się tam ciekawego nie dzieje. Potem udało mi się złapać jedną z Dam tego sportu.

Pit-lane

Vanina Ickx

Wypiłem sobie piwko czekając na start Formuły Palmer, kiedy moja towarzyszka zaczęła poważnie skomleć na temat popluskania się w morzu. Wiedziałem, że będzie lipa i że mały błąd został popełniony, bo wyścigi i pluskanie nie idą za bardzo w parze...

Oczywiście pojechaliśmy się pluskać. Anglia przegrała z Portugalią. Nocleg w samochodzie. Ona wzięła cały tył, ja przód z hamulcem ręcznym między siedzeniami. Relaks: muzyka, piwko i króliki wokół auta.

W niedzielę na torze byliśmy trochę spóźnieni, trwał już warm-up. Od razu poszliśmy na miejsce docelowe: wyjście z Druids Bend. Przed DTM pojechała F3 Euro Series.

Jonathan Summerton (USA)

Pierwsze okrążenie

Zwycięzca: Peter Eklmann

Potem parada kierowców DTM i start.


Heinz-Harald Frentzen i Tom Kristensen

Green i Ekstrom, z tyłu Hakkinen

Wypadł Frank Stippler...

...i już nie wrócił do akcji

Po kilku okrążeniach na czele jechali Frentzen i Hakkinen. Mika atakował...

Frentzen startował z P3

Hakkinen z P8

Druids Bend

...i przecisnął się na prostej Brabhama. Niestety później wyprzedził La Rosę przy żółtych flagach i został ukarany przejazdem prze pit-lane - wyścig ukończył na 11 pozycji, a mogło być podium. Po zawodach Mika powiedział, że zwycięstwo jest tylko kwestią czasu.

Frentzen po "kontakcie" z Alesim całkowicie stracił szybkość i finiszował jako ostatni. Tymczasem Alesi z P12 przebił się na 6 pozycję, zdobywając 3 punkty.


Wyścig wygrał Mattias Ekstrom, drugi był Jamie Green, a trzeci Bernd Schneider

Po powrocie zaliczyłem jeszcze Grand Prix USA, a potem 160 minut podsumowania sezonu 1991, które przytargałem z Brands Hatch. Całkiem wyścigowy to był weekend - polecam.

»  Galeria zdjęć Brands Hatch 2006