FIA nadal pracuje nad wprowadzeniem do F1 systemu ochrony kokpitu

Kierowcy serii Grand Prix wyrażają podzielone opinie na temat proponowanego rozwiązania.
02.02.1717:01
Nataniel Piórkowski
973wyświetlenia


Pomimo wyraźnie podzielonych opinii kierowców Formuły 1, FIA podkreśla, iż nadal pracuje nad wprowadzeniem od sezonu 2018 systemu ochrony kokpitu.

W lipcu ubiegłego roku Grupa Strategiczna jednogłośnie podjęła decyzję o rocznym opóźnieniu w czasie wprowadzenia do użytku systemu Halo. Od tego czasu organ zarządzający sportem pracował nad opracowaniem rozwiązania, które pomogłoby zwiększyć poziom bezpieczeństwa kierowców.

Halo jest obecnie jedynym projektem, który pomyślnie przeszedł testy zderzeniowe i był testowany w bolidach F1. Rozwiązanie to nadal musi jednak zyskać formalną akceptację zespołów, zanim pojawi się w przepisach na sezon 2018. Do 30 kwietnia wystarczy do tego zwykła większość głosów zespołów - od początku maja wymagana będzie już jednomyślność. FIA nadal dysponuje także możliwością wprowadzenia do użytku Halo powołując się na kwestie związane z poprawą bezpieczeństwa.

W ubiegłym miesiącu organ zarządzający wystosował list, w którym poprosił kierowców F1 o wyrażenie opinii na temat kwestii. Pismo zostało przekazane do 22 zawodników, którzy w 2016 roku otrzymali możliwość przetestowania systemu. Jak dotąd otrzymaliśmy odpowiedzi od 16 kierowców. Powiedzmy, że opinie w tej sprawie są podzielone 50/50. Niektórzy wyrażają jednoznaczny sprzeciw, niektórzy całkowite poparcie, a jeszcze inni są w swoich opiniach gdzieś pośrodku - przyznał rzecznik Federacji.

Chociaż ze względu na mieszane oponie kierowców, pojawiły się głosy o możliwości porzucenia projektu Halo, rzecznik FIA podkreślił: Każdy zespół lub kierowca, który twierdzi, że Halo nie zostanie wprowadzone w 2018 roku nie ma racji. Grupa Strategiczna zagłosowała za "dodatkową przednią ochroną" od 2018 roku, a Halo jest obecnie jedynym rozwiązaniem spełniającym wymagania.

Grupa Strategiczna poprosiła także FIA o przeanalizowanie innych rozwiązań, które nie cechują się minusami przypisywanymi Halo - dodał rzecznik Federacji. Pole widzenia, klaustrofobia, wydostanie się z kokpitu - wszystkie te kwestie były wskazywane przez konkretnych kierowców jako problematyczne. Jak już jednak powtarzaliśmy wcześniej, głęboko wierzymy, że możliwe jest uporanie się z przeszkodami, tak by wszystkie strony czuły się usatysfakcjonowane. W rzeczywistości możemy sobie także nawet wyobrazić, że każdy chciałby wprowadzenia rozwiązania odznaczającego się nieco lepszymi walorami estetycznymi.

KOMENTARZE

2
---
03.02.2017 11:46
@Kajkes Podobno Gasly. Zresztą, niech robią wszystko aby tego, delikatnie mówiąc czegoś, nie wprowadzili.
Kajkes
02.02.2017 11:14
Klaustrofobia? :D Ciekawe, który kierowca to powiedział, skoro sam bolid jest już klaustrofobicznym miejscem, opisywanym jako ciasna wanna.