Hamilton dementuje plotki o zamiarach odejścia z Ferrari
Brytyjczyk zasugerował, że jego umowa ze Scuderią obejmuje sezon 2027.
07.11.2510:59
161wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton zdementował spekulacje, jakoby rozważał odejście z Ferrari najpóźniej po sezonie 2026.
Po weekendzie w Meksyku pojawiła się fala spekulacji, jakoby Scuderia nie była zainteresowania długoterminową współpracą z siedmiokrotnym mistrzem świata. Amerykańskie ESPN zasugerowało, że Oliver Bearman może od sezonu 2027 przejąć kokpit Hamiltona, natomiast Corriere della Sera podaje, iż wkrótce ma dojść do rozmów Ferrari z George'em Russellem.
Hamilton pytany na Interlagos o swoją przyszłość w stajni z Maranello, stwierdził, że
Hamilton pytany również o występ w Meksyku swojego rodaka oraz juniora Ferrari - Olivera Bearmana, dodał:
Lewis Hamilton zdementował spekulacje, jakoby rozważał odejście z Ferrari najpóźniej po sezonie 2026.
Po weekendzie w Meksyku pojawiła się fala spekulacji, jakoby Scuderia nie była zainteresowania długoterminową współpracą z siedmiokrotnym mistrzem świata. Amerykańskie ESPN zasugerowało, że Oliver Bearman może od sezonu 2027 przejąć kokpit Hamiltona, natomiast Corriere della Sera podaje, iż wkrótce ma dojść do rozmów Ferrari z George'em Russellem.
Hamilton pytany na Interlagos o swoją przyszłość w stajni z Maranello, stwierdził, że
posiada dosyć długi kontrakt, sugerując, iż jego posada jest bezpieczna do 2027 roku.
Kiedy posiadasz ważną umowę, zazwyczaj zaczynasz rozmowy rok przed jej końcem. Mam na myśli to, że mój kontrakt jest dosyć długi. Jestem więc dosyć daleki od rozmów z zespołem na temat nowego porozumienia- powiedział siedmiokrotny mistrz świata.
Hamilton pytany również o występ w Meksyku swojego rodaka oraz juniora Ferrari - Olivera Bearmana, dodał:
To było wspaniałe, jestem naprawdę szczęśliwy z jego powodu. Od pierwszego wyścigu robi naprawdę duże postępy. Ma świetne podejście, a w Meksyku wykonał fenomenalną pracę. Właściwie tak wygląda cały jego rok, notuje stały progres. Jestem podekscytowany tym, co czeka go w przyszłości.
Mateusz Szymkiewicz