Norris wygrywa sprint w Brazylii, Piastri odpada po wypadku
Zmagania na przesychającym Interlagos przyniosły spore emocje.
08.11.2516:03
612wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris zwyciężył sprinterski wyścig w ramach Grand Prix Sao Paulo, dojeżdżając do mety przed Andreą Kimim Antonellim oraz George'em Russellem. Kierowca McLarena zwiększył przewagę w tabeli nad Oscarem Piastrim do dziewięciu punktów, dzięki wypadkowi Australijczyka.
Zmagania na Interlagos rozpoczęły się na przesychającej nawierzchni, na którą wcześniej spadła duża ulewa. Niemal cały tor był już suchy, jednakże wciąż sporo wody zalegało na prostej startowej, a zwłaszcza jej wewnętrznej partii.
Z alei serwisowej ruszali Yuki Tsunoda oraz Carlos Sainz, natomiast na pośrednią mieszankę zdecydowało się czternastu kierowców poza Antonellim, Russellem, Verstappenem, Leclerkiem, Hadjarem i Albonem na miękkich oponach.
Świetny start z pole position zaliczył Lando Norris, który dojechał do pierwszego zakrętu niezagrożony. Za jego plecami w jednej linii ustawili się Antonelli, Piastri oraz Russell, jednakże nie doszło do jakiejkolwiek zamiany pozycji. W czwartym zakręcie piruet zaliczył Oliver Bearman, który spychał do pobocza Liama Lawsona, by następnie zderzyć się z nim. Po krótkiej żółtej fladze, zawodnik Haasa kontynuował jazdę na osiemnastym miejscu, a pierwsza ósemka wyglądała następująco: Norris, Antonelli, Piastri, Russell, Verstappen, Alonso, Leclerc oraz Hamilton.
Prawdziwy dramat przyniosło szóste okrążenie, kiedy to z trzeciego zakrętu wypadły aż trzy samochody. Piastri, Hulkenberg oraz Colapinto wpadli w poślizg na tarce po wewnętrznej, na której wciąż zalegało dużo wody. Australijczyk oraz Argentyńczyk rozbili swoje samochody o bariery, natomiast Hulkenberg z uszkodzonymi skrzydłami był w stanie wrócić do mechaników na naprawy.
Pierwotnie sędziowie ogłosili neutralizację, jednakże zniszczona przez Colapinto bariera z opon wymusiła decyzję o czerwonej fladze. Przerwa w sprincie wyniosła ponad dwadzieścia minut, natomiast po wywieszeniu zielonych flag kierowcy wrócili do akcji w ramach lotnego startu. Tym razem miękkie opony otrzymali Norris, Alonso, Stroll, Gasly oraz Albon, a reszta stawki korzystała z pośrednich zestawów.
Po restarcie nie doszło do żadnej zamiany pozycji w punktowanej strefie, jednakże bardzo ostre pojedynki toczyli ze sobą czwarty Verstappen z Alonso, a także szósty Leclerc z Hamiltonem. Na dalszym etapie zbliżone tempo kierowców utworzyło pociąg DRS i na większe emocje musieliśmy czekać do końcówki, kiedy to zużyte miękkie opony u Norrisa i Alonso dawały szansę ich rywalom na podjęcie walki.
Na dwudziestym drugim kółku na piąte miejsce przesunął się Charles Leclerc, który wyprzedził Fernando Alonso, natomiast na ósme awansował Pierre Gasly przed Strolla. Z kolei Lando Norris musiał odpierać presję Antonellego, który dysponował dużo lepszym tempem i zdecydowanie się zbliżał w strefie DRS, mając chrapkę na zwycięstwo.
Ostatecznie lider mistrzostw świata dowiózł do mety zwycięstwo w sprincie na Interlagos, mając za sobą Antonellego oraz Russella. Czwarty finiszował Max Verstappen, piąty Charles Leclerc, szósty Fernando Alonso, siódmy Lewis Hamilton, a ósmy Pierre Gasly.
Finisz rywalizacji upłynął pod znakiem wypadku Gabriela Bortoleto, który podjął próbę ataku na dwunastego Albona na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. Brazylijczyk wychylając się zza Williamsa zupełnie utracił kontrolę nad tylną osią, rozbijając się najpierw o ścianę po wewnętrznej, by następnie odbić się od barier wokół pobocza. Mimo ogromnego impetu, Bortoleto zgłosił Sauberowi, że wyszedł z incydentu cało, natomiast ostatnie okrążenie rozegrano w warunkach podwójnych żółtych flag.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 29°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 67%
Sucho
Lando Norris zwyciężył sprinterski wyścig w ramach Grand Prix Sao Paulo, dojeżdżając do mety przed Andreą Kimim Antonellim oraz George'em Russellem. Kierowca McLarena zwiększył przewagę w tabeli nad Oscarem Piastrim do dziewięciu punktów, dzięki wypadkowi Australijczyka.
Zmagania na Interlagos rozpoczęły się na przesychającej nawierzchni, na którą wcześniej spadła duża ulewa. Niemal cały tor był już suchy, jednakże wciąż sporo wody zalegało na prostej startowej, a zwłaszcza jej wewnętrznej partii.
Z alei serwisowej ruszali Yuki Tsunoda oraz Carlos Sainz, natomiast na pośrednią mieszankę zdecydowało się czternastu kierowców poza Antonellim, Russellem, Verstappenem, Leclerkiem, Hadjarem i Albonem na miękkich oponach.
Świetny start z pole position zaliczył Lando Norris, który dojechał do pierwszego zakrętu niezagrożony. Za jego plecami w jednej linii ustawili się Antonelli, Piastri oraz Russell, jednakże nie doszło do jakiejkolwiek zamiany pozycji. W czwartym zakręcie piruet zaliczył Oliver Bearman, który spychał do pobocza Liama Lawsona, by następnie zderzyć się z nim. Po krótkiej żółtej fladze, zawodnik Haasa kontynuował jazdę na osiemnastym miejscu, a pierwsza ósemka wyglądała następująco: Norris, Antonelli, Piastri, Russell, Verstappen, Alonso, Leclerc oraz Hamilton.
Prawdziwy dramat przyniosło szóste okrążenie, kiedy to z trzeciego zakrętu wypadły aż trzy samochody. Piastri, Hulkenberg oraz Colapinto wpadli w poślizg na tarce po wewnętrznej, na której wciąż zalegało dużo wody. Australijczyk oraz Argentyńczyk rozbili swoje samochody o bariery, natomiast Hulkenberg z uszkodzonymi skrzydłami był w stanie wrócić do mechaników na naprawy.
Pierwotnie sędziowie ogłosili neutralizację, jednakże zniszczona przez Colapinto bariera z opon wymusiła decyzję o czerwonej fladze. Przerwa w sprincie wyniosła ponad dwadzieścia minut, natomiast po wywieszeniu zielonych flag kierowcy wrócili do akcji w ramach lotnego startu. Tym razem miękkie opony otrzymali Norris, Alonso, Stroll, Gasly oraz Albon, a reszta stawki korzystała z pośrednich zestawów.
Po restarcie nie doszło do żadnej zamiany pozycji w punktowanej strefie, jednakże bardzo ostre pojedynki toczyli ze sobą czwarty Verstappen z Alonso, a także szósty Leclerc z Hamiltonem. Na dalszym etapie zbliżone tempo kierowców utworzyło pociąg DRS i na większe emocje musieliśmy czekać do końcówki, kiedy to zużyte miękkie opony u Norrisa i Alonso dawały szansę ich rywalom na podjęcie walki.
Na dwudziestym drugim kółku na piąte miejsce przesunął się Charles Leclerc, który wyprzedził Fernando Alonso, natomiast na ósme awansował Pierre Gasly przed Strolla. Z kolei Lando Norris musiał odpierać presję Antonellego, który dysponował dużo lepszym tempem i zdecydowanie się zbliżał w strefie DRS, mając chrapkę na zwycięstwo.
Ostatecznie lider mistrzostw świata dowiózł do mety zwycięstwo w sprincie na Interlagos, mając za sobą Antonellego oraz Russella. Czwarty finiszował Max Verstappen, piąty Charles Leclerc, szósty Fernando Alonso, siódmy Lewis Hamilton, a ósmy Pierre Gasly.
Finisz rywalizacji upłynął pod znakiem wypadku Gabriela Bortoleto, który podjął próbę ataku na dwunastego Albona na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. Brazylijczyk wychylając się zza Williamsa zupełnie utracił kontrolę nad tylną osią, rozbijając się najpierw o ścianę po wewnętrznej, by następnie odbić się od barier wokół pobocza. Mimo ogromnego impetu, Bortoleto zgłosił Sauberowi, że wyszedł z incydentu cało, natomiast ostatnie okrążenie rozegrano w warunkach podwójnych żółtych flag.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 29°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 67%
Sucho
Mateusz Szymkiewicz