Todt: F1 nie musi rezygnować z piątkowych treningów

"Sprawa jest dość prosta - nie udało nam się znaleźć niczego, co byłoby lepsze niż obecny format".
06.02.1710:12
Nataniel Piórkowski
742wyświetlenia


Szef Międzynarodowej Federacji Samochodowej - Jean Todt zaznacza, że organ zarządzający nie analizuje obecnie żadnych projektów dotyczących zmian w formacie weekendów Grand Prix.

W ubiegłym tygodniu dyrektor Renault F1 - Cyril Abiteboul stwierdził, że obecny format wyścigowych weekendów musi ulec zmianom, a piątkowe treningi nie odgrywają w nim żadnej znaczącej roli.

Chociaż Todt jest jest otwarty na idee, które są w stanie poprawić doświadczenia kibiców, to podkreśla, że jak dotąd żaden pomysł nie został uznany za wystarczająco dobry, by wcielić go w życie.

Sprawa jest dość prosta - nie udało nam się znaleźć niczego, co byłoby lepsze niż obecny format. Gdyby pojawiło się rozwiązanie, które w naszej opinii zapewniłoby realny postęp, na pewno poddalibyśmy je szczegółowej analizie - powiedział Todt w rozmowie z magazynem Speed Week.

W ubiegłym roku kierowcy często narzekali na format weekendu, zwracając uwagę na fanów sportu zasiadających na trybunach. Powinniśmy płacić ludziom na trybunach za oglądanie przejeżdżających przed nimi samochodów - powiedział Fernando Alonso z McLarena po piątkowych treningach przed GP Brazylii. Fani chcą widzieć szybkie bolidy - auta, po których przejeździe człowiek nie jest w stanie przez długi czas zamknąć swoich ust. Dzisiaj spędziłem pół godziny na torze i spałem - dodał.