Brown: F1 może odnieść wielki sukces na amerykańskim rynku

Zdaniem dyrektora McLarena w kalendarzu muszą pojawić się kolejne wyścigi w USA.
05.02.1714:29
Nataniel Piórkowski
1257wyświetlenia


Dyrektor wykonawczy McLarena - Zak Brown uważa, że Formuła 1 jest w stanie odnieść wielki sukces w Stanach Zjednoczonych i podkreśla, że rynek ten nadal ma w sobie niewykorzystany potencjał.

Brown jest przekonany, że seria Grand Prix dostrzega konieczność zbudowania i ugruntowania silnej pozycji na amerykańskim rynku, szczególnie teraz, gdy nowym właścicielem sportu zostało Liberty Media.

Potrzebujemy kolejnego wyścigu w Stanach Zjednoczonych. Austin wykonało doskonałą pracę, to świetnie że w stawce jest Haas i na pewno będzie super, gdy za pewien czas w czołówce kierowców znajdzie się zawodnik z Ameryki. Z całą pewnością na plus działa również to, że Liberty świetnie zna amerykański rynek - powiedział Brown, uważany za komercyjnego guru sportów motorowych.

Myślę jednak, że funkcjonuje tutaj równowaga. Nikt nie spodziewa się, że z dnia na dzień F1 stanie się amerykańskim sportem. To nie jest jej jedyne terytorium. Moim zdaniem Stany są bardzo ważnym obszarem - jest tu większy potencjał do wzrostu niż gdziekolwiek indziej. Amerykanie kochają sporty motorowe, kochają sport, podczas gdy we wszystkich nowych miejscach musimy najpierw koncentrować się na rozwoju sportu. Trzeba tylko dać Amerykanom większą możliwość obcowania z F1 - nie mam żadnych wątpliwości, że się w niej zakochają, zupełnie tak samo jak ludzie w wielu innych miejscach.

W ostatnich dniach McLaren ogłosił zatrudnienie nowego dyrektora do spraw marketingowych - Bena Priesta, który będzie odpowiadał wyłącznie za poszukiwanie nowych partnerów biznesowych na kontynencie amerykańskim. Bierzemy udział w globalnych mistrzostwach. Chociaż nadal wchodzimy na nowe i rozwijające się rynki, to jednak koniec końców Ameryka Północna jest największym i najbogatszym rynkiem sportowym na świecie. Mamy tam duże możliwości wzrostu.

Prócz poszukiwania nowych i ekscytujących terytoriów, musimy także budować swoją markę w Ameryce Północnej. Mamy tam ludzi, mamy telewizję, mamy tam gospodarkę - to wspaniały rynek sportowy. Myślę, że z czasem Formuła 1 może odnieść tam wielki sukces - tłumaczył Brown.

KOMENTARZE

3
robertunio
05.02.2017 11:16
Ale teraz jest Trump...
Gie
05.02.2017 02:56
Nie zdziwię się jak w ramach "ciekawostki" zrobią jeden wyścig na owalu. :)
Pieczar
05.02.2017 02:29
Ileż to już było prób wejścia do USA, w latach 80 bywały nawet tam i 3 wyścigi i zawsze kończyło się tak samo. Amerykanie wolą NASCAR i nawet pojawienie się dobrego kierowcy z USA niewiele zmieni.