Pirelli przedwcześnie zakończyło pierwszy dzień testów deszczowych opon
U progu popołudniowej sesji Sebastian Vettel rozbił swój bolid w jednym z zakrętów toru Fiorano.
09.02.1716:44
1506wyświetlenia
Pirelli zostało zmuszone w czwartek do przedwczesnego zakończenia pracy nad rozwojem deszczowego ogumienia, po tym jak Sebastian Vettel rozbił swój bolid na jednej z barier toru Fiorano.
Niemiec został wyznaczony do współpracy z Pirelli w trakcie pierwszego dnia testów na sztucznie zroszonym torze, w trakcie których miały zostać zebrane dane na temat szerszych deszczowych opon.
Czterokrotny mistrz świata zasiadł za sterami bolidu z 2015 roku, zmodyfikowanego z myślą o odwzorowaniu efektów zmian w przepisach technicznych, wchodzących w życie od tegorocznej kampanii.
U progu popołudniowej części zajęć, prawdopodobnie w trakcie okrążenia wyjazdowego, Vettel stracił kontrolę nad samochodem w biegnącej w dół sekcji za mostem i wypadł z toru przed lewym zakrętem.
Chociaż zawodnik Scuderii wyszedł z incydentu jedynie z drobnymi stłuczeniami, siła uderzenia o barierę była wystarczająco duża, by bolid wymagał poważnych napraw. W rezultacie Pirelli zostało zmuszone do przedwczesnego zakończenia realizacji programu testów.
Uszkodzona konstrukcja SF15-T została przetransportowana do fabryki zespołu w Maranello. Dzisiejszego wieczoru zostanie podjęta decyzja o tym, czy auto będzie w stanie pojawić się na torze jutro, w trakcie drugiego dnia zaplanowanych na ten tydzień testów opon. Zgodnie z harmonogramem w piątek Pirelli ma pomagać nowy kierowca rezerwowy Scuderii - Antonio Giovinazzi.
Photo sequence of Vettel's crash - during his afternoon run at the Pirelli test at Fiorano
— Gianlu D'Alessandro (@Gianludale27) 9 lutego 2017
(photos via Turrini's blog) pic.twitter.com/BE1JCwmazH
KOMENTARZE