McLaren ma możliwość wdrożenia kontrowersyjnego projektu zawieszenia

Nadal trwa spór wokół interpretacji przepisów dotyczących tego obszaru bolidów.
28.02.1708:21
Nataniel Piórkowski
1559wyświetlenia


McLaren dołączył do grona zespołów, które przed startem sezonu 2017 mają możliwość skorzystania z budzącego kontrowersje systemu zawieszenia.

Spór wokół obszaru zawieszenia i rozwiązań, z których mogą korzystać w tym roku zespoły, rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku, od listu wystosowanego przez Ferrari do FIA. Konflikt pomiędzy zespołami nie został wyjaśniony przed startem zimowych testów, co skłoniło organ zarządzający do rozpoczęcia prac nad dyrektywą techniczną narzucającą jasne ograniczenia w zakresie projektów zawieszeń.

W debacie toczącej się pomiędzy ekipami McLaren zachowywał jak dotąd neutralną pozycję, optując za wprowadzeniem aktywnego zawieszenia począwszy od sezonu 2018.

Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport informuje jednak, że team z Woking dysponuje swym autorskim systemem, który przed Grand Prix Australii może wzbudzić podejrzenia wśród rywali.

Mamy system, który naszym zdaniem jest legalny - powiedział szef działu technicznego McLarena, Matt Morris. Jeśli ktoś chce składać protest, muszą zmienić się przepisy. Najlepszym wyjściem byłoby przedyskutowanie tych kwestii i wyjaśnienie ich przed startem kolejnych mistrzostw świata - dodał.

KOMENTARZE

1
rubensbariczello
28.02.2017 12:53
Z takim silnikiem to nie pomoże im nawet święty turecki