GP Bahrajnu: Vettel najszybszy na otwarcie weekendu

Czołową trójkę uzupełnili Ricciardo oraz Verstappen
14.04.1714:36
Dawid Hojczyk
6722wyświetlenia


Wraz z zapaleniem się zielonego światła na końcu alei serwisowej, na torze Sakhir pojawili się niemal wszyscy kierowcy z dwudziestoosobowej stawki. Po wykonaniu okrążeń instalacyjnych, bolidy ponownie pojawiły się w swoich garażach. Inną strategię obrała ekipa Red Bulla, która wysłała Daniela Ricciardo na okrążenie pomiarowe. Australijczyk ustanowił pierwszy czas podczas tego weekendu wyścigowego - 1:38.985. Po wykonaniu dwóch okrążeń pomiarowych, reprezentant zespołu z Milton Keynes zjechał do boksu.

Dopiero po 10 minutach, po raz pierwszy na torze zjawili się kierowcy Mercedesa. Obaj - od razu - zdecydowali się na pokonanie mierzonych okrążeń z wykorzystaniem opon pośrednich. Po dwukrotnym przejechaniu pętli na torze w Bahrajnie, na czele stawki znalazł się Bottas z rezultatem 1:38.268, ale kilka sekund później na prowadzeniu zmienił go zespołowy partner z wynikiem 1:38.112. W tym samym czasie, po torze podróżował - prócz kierowców Mercedesa - wyłącznie Daniel Ricciardo, natomiast pozostała część stawki pozostawała bez przejechanego mierzonego okrążenia.

Większy ruch na torze rozpoczął się 20 minut po jej starcie. Szybkie okrążenie wykonał Sebastian Vettel, który z rezultatem 1:36.934 uplasował się tuż za Hamiltonem w tabeli z czasami. Kierowcy mistrzowskiej ekipy zakończyli swój pierwszy przejazd po 15 minutach przebywania na torze. Wśród ekip środka stawki, mocne tempo prezentował Williams z Felipe Massą na czele, który po wykonaniu dwóch szybkich okrążeń uplasował się na trzeciej lokacie z 0.742 sekundy straty do Lewisa Hamiltona.

Pierwszym kierowcą, któremu założono opony miękkie okazał się być Carlos Sainz. Reprezentant Toro Rosso zrobił użytek z szybszej mieszanki i już na pierwszym okrążeniu pomiarowym zmienił Hamiltona na czele tabeli z wynikiem 1:36.079. W ślad za Hiszpanem poszedł Valtteri Bottas, jednak czas Fina był lepszy o 1,077 sekundy. Jadący trzecie Grand Prix w barwach Mercedesa, Bottas krótko cieszył się z najlepszego czasu jednego okrążenia, ponieważ kilka minut później na pierwszym miejscu zameldował się Hamilton z wynikiem 1:34.636.

O godzinie 14:37 czasu lokalnego, na poboczu - w wyniku awarii jednostki napędowej - zaparkował bolid Kimiego Raikkonena. Na chwilę przed zatrzymaniem się, inżynier wyścigowy Fina poprosił kierowcę, aby ten spróbował dojechać do alei serwisowej, jednakże SF70H Raikkonena zatrzymał się na prostej poprzedzającej zjazd do boksów. Po awarii Raikkonena, na torze pozostali wyłącznie kierowcy Mercedesa, którzy kontynuowali swoje przejazdy na miękkich oponach.

Świetnymi czasami na miękkich oponach błysnęli kierowcy Williamsa, którzy uplasowali się przed dwoma Mercedesami, ale jeszcze lepsze tempo zaprezentował Sergio Perez, który z czasem 1:34.095 znalazł się na czele tabeli z czasami na nieco ponad 30 minut przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę. Rzeczywiste tempo zespołów czoła stawki pokazał dopiero Sebastian Vettel po założeniu miękkich opon. Rezultat Niemca na pierwszym okrążeniu pomiarowym - 1:32.697. Chwilę później, okrążenie o 0.4 sekundy wolniejsze pokonał Daniel Ricciardo w swoim RB13.

Długo z przejazdem na szybszej mieszance zwlekali reprezentanci McLarena oraz Renault. Vandoorne po swoim okrążeniu znalazł się na 10. lokacie z 2.3 sekundy straty do Vettela, natomiast Hulkenberg chwilę później zepchnął Belga o jedną pozycję niżej, przejeżdżając okrążenie minimalnie szybciej. Przejazd Vandroorne'a na miękkiej mieszance został przerwany przez awarię bolidu i tym samym, Belg, który rok temu debiutował na torze Sakhir, podzielił los Raikkonena. Kwadrans przed końcem sesji, o spadku mocy w jednostce napędowej poinformował Jolyon Palmer.

W ostatnich minutach, do czołowej dziesiątki wskoczył Fernando Alonso, który wykręcając czas 1:34.372 znalazł się na ósmej lokacie. Ostatnim kierowcą, który założył miękkie opony był Danił Kwiat. Rosjanin po swoim okrążeniu znalazł się na 11 miejscu, tuż za Lewisem Hamiltonem. Powracający do jazdy Pascal Wehrlein stracił w pierwszym treningu 0.1 sekundy do swojego zespołowego kolegi - Marcusa Ericssona. W końcowych pięciu minutach nie doszło do żadnych zmian w czołówce, choć ruch na torze był bardzo wzmożony.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 37°C
Temperatura powietrza: 36°C
Prędkość wiatru: 0,6 m/s
Wilgotność powietrza: 14%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 1

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (5)Ferrari SF70H1:32,69721
2Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB131:33,0970,4000,40022
3Max Verstappen (33)Red Bull RB131:33,5660,8690,46923
4Sergio Perez (11)Force India VJM101:34,0951,3980,52922
5Felipe Massa (19)Williams FW401:34,2461,5490,15124
6Lance Stroll (18)Williams FW401:34,3221,6250,07625
7Esteban Ocon (31)Force India VJM101:34,3321,6350,01023
8Fernando Alonso (14)McLaren MCL321:34,3721,6750,04014
9Romain Grosjean (8)Haas VF-171:34,5641,8670,19221
10Lewis Hamilton (44)Mercedes W08 EQ Power+1:34,6361,9390,07228
11Daniił Kwiat (26)Toro Rosso STR121:34,8382,1410,20213
12Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.171:34,9272,2300,08913
13Stoffel Vandoorne (2)McLaren MCL321:34,9972,3000,07010
14Valtteri Bottas (77)Mercedes W08 EQ Power+1:35,0022,3050,00527
15Jolyon Palmer (30)Renault R.S.171:35,0682,3710,06619
16Kevin Magnussen (20)Haas VF-171:35,5792,8820,51121
17Marcus Ericsson (9)Sauber C361:35,8883,1910,30923
18Pascal Wehrlein (94)Sauber C361:35,9593,2620,07123
19Carlos Sainz (55)Toro Rosso STR121:36,0793,3820,12016
20Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF70H1:42,3339,6366,2546
107% najlepszego czasu: 1:39,185

KOMENTARZE

3
Masio
14.04.2017 01:03
Ale byłoby fajnie, gdyby tak wyglądał układ sił w wyścigu. Wiem, rozmarzyłem się. ;)
---
14.04.2017 12:53
Odpalam stronę f1.com, żeby pośledzić sobie live timing, a na stronie głównej ... McLaren stojący przy barierkach otoczony kilkoma marshallami - zdjęcie które niewątpliwie daje do myślenia ... potem patrzę na kask kierowcy stojącego obok swojego bolidu i ... jakie zdziwienie, to nie jest ten niebiesko-żółty! Nie zmienia to faktu, że jednak McLaren powoli nie wygląda jakoś zdecydowanie gorzej od ubiegłego roku pod względem osiągów, gorzej właśnie z niezawodnością ...
dex
14.04.2017 12:52
Och Kimi to ma pecha ;/.