Ericsson i Wehrlein chwalą umowę Saubera z Hondą
Od sezonu 2018 stajnia z Hinwil wejdzie w partnerstwo technologiczne z japońskim koncernem.
03.05.1713:22
1977wyświetlenia
Kierowcy Sauber - Marcus Ericsson oraz Pascal Wehrlein, uważają, że szwajcarski zespół podjął właściwą decyzję podpisując z Hondą umowę na dostawy silników od sezonu 2018.
Sauber, który od 2010 roku korzysta z jednostek napędowych Ferrari, od nadchodzącej kampanii wejdzie w partnerstwo z Hondą, obecnie współpracującą jedynie z ekipą McLarena. Pomimo poważnych problemów, z jakimi japoński producent zmaga się na początku swego trzeciego sezonu po powrocie do F1, Ericsson i Wehrlein dostrzegają pozytywne aspekty niedawno ogłoszonej umowy.
Sądzę, że to dobre posunięcie dla zespołu- skomentował Ericsson.
Oczywiście patrząc na obecną sytuację nie wygląda ono tak dobrze, bo Honda ma bardzo duże problemy. W dłuższej perspektywie jest to jednak właściwa decyzja. Myślę, że jest w tym potencjał.
W podobnym tonie wypowiedział się Wehrlein:
Myślę, że to dobre rozwiązanie dla teamu. Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, bo mam kontrakt z Sauberem wyłącznie na sezon 2017, ale myślę, że to właściwe posunięcie. Mam nadzieję, że Honda będzie w stanie dobrze wykonać swoją część pracy, zapewniając w przyszłym roku Sauberowi szansę walki o konkurencyjne wyniki.
Zapytany o sugestie niektórych obserwatorów, którzy przekonywali, że Sauber mógłby walczyć o lepsze wyniki, gdyby już teraz używał silników Hondy, Ericsson stwierdził:
Używamy teraz ubiegłorocznych jednostek Ferrari, przez co nie otrzymamy w tym sezonie zbyt wielu poprawek. Może rzeczywiście byłoby lepiej, gdybyśmy mieli za naszymi plecami silnik Hondy i próbowali wykonać z nim jak najlepszą pracę, ale mamy to co mamy. Staramy się zmaksymalizować potencjał dostępnego silnika Ferrari.
Zapytany o to, czy Sauber już teraz odczuwa deficyt mocy w porównaniu do konkurencyjnych zespołów, Ericsson wyjaśniał:
Oczywiście sytuacja odbiega od tej, w jakiej chcielibyśmy się znajdować, ale jest jak jest - takie są fakty. Nie możemy z tym zbyt wiele zrobić. Na niektórych torach będziemy mieli więcej problemów, a na innych silnik ma z kolei mniejsze znaczenie. Trzeba utrzymywać morale na wysokim poziomie, ciężko pracować. Musimy rozwijać bolid w trakcie sezonu, tak jak to sobie zaplanowaliśmy. Szkoda, że mamy starszą jednostkę. W niczym nam ona nie pomoże.
KOMENTARZE