Webber: Button nie traktuje poważnie swego startu w Monako

Australijczyk jest zdziwiony podejściem mistrza świata z 2009 roku do testów bolidu MCL32.
09.05.1714:26
Nataniel Piórkowski
3345wyświetlenia


Mark Webber uważa, że Jenson Button nie jest przesadnie zainteresowany startem w Grand Prix Monako, gdzie zastąpi biorącego udział w Indy 500 Fernando Alonso.

Niedługo po tym, jak Hiszpan ogłosił plany wzięcia udziału w słynnym wyścigu na owalu w Indianapolis, McLaren poinformował o tym, iż w trakcie wyścigowego weekendu w Monte Carlo zespołowym partnerem Stoffela Vandoorne'a będzie Button - mistrz świata z 2009 roku, a obecnie trzeci kierowca stajni z Woking.

Brytyjczyk nie zdecydował się na wzięcie udziału w grupowych testach, jakie odbyły się po Grand Prix Bahrajnu, woląc przygotowywać się do startu w symulatorze McLarena. W rezultacie czwartkowe treningi w Monako będą dla kierowcy z Frome pierwszą okazją do sprawdzenia na torze bolidu MCL32.

Zdaniem Webbera podejście to pokazuje, iż Button nie traktuje poważnie jednorazowego powrotu do F1. Start Jensona w Monako to żadna historia. Wyjedzie na tor, w pierwszym treningu pojawi się problem z ciśnieniem paliwa, zakończy czasówkę na siedemnastym miejscu, wycofa się z wyścigu po przejechaniu dwunastu okrążeń, albo coś w tym stylu - powiedział Australijczyk w trakcie rundy WEC na Spa.

Jenson jest mistrzem świata, odniósł zwycięstwo w Monako. Gdyby mógł wygrać ten wyścig... wtedy wszystko wyglądałoby inaczej. Będzie miał szczęście, jeśli dowiezie do mety jakieś punkty.

Jenson nie wziął udziału w testach w Bahrajnie, więc nie traktuje tego występu na poważnie. «Chcę zostać w Ameryce i wystąpić w zawodach triathlonowych. Nie martwię się testami w Bahrajnie» - to podejście mnie zdziwiło. Pierwszy trening w Monako będzie dla Jensona pobudką. Nie sądzę, że jest tym przesadnie zainteresowany - podsumował były kierowca Formuły 1.

KOMENTARZE

10
TAFiT
10.05.2017 08:55
MairJ23 @Yurek Od czasu kiedy się tutaj pojawiłem, jakieś 10 lat temu, mam wrażenie że ilość i jakość komentarzy spadła. Coraz mniej kojarzę też nicków, brakuje niektórych "komentatorów". akkim i jpslotus72 przychodzą pierwsi na myśl. Webber w swoim stylu - powiedział co myśli i tyle. Pewnie wiele się nie pomylił. A biografia bardzo ciekawa i nie jest zbiorem frustracji Marka. Raczej opowiada o swoich marzeniach, ktore zrealizował, ale później zatracił radość ścigania przez niektóre osoby kierujące RB. Sporo pisze o swoich problemach, ale to przynajmniej przybliża nam w jakiś sposób wewnętrzny świat F1 i wyścigów w ogóle. Jest ciekawa, chociaż na pewno nie zawsze Webber jest obiektywny i to zupełnie zrozumiałe.
ergie
09.05.2017 10:03
@Yurek Bo jak mówi stare badylarskie przysłowie: jeden lubi ogórki a drugi córkę ogrodnika, choć obaj wydają się być zainteresowani ogrodem ;)
MairJ23
09.05.2017 04:43
@Yurek dokladnie :) troche skromnosci i chwili zastanowienia jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzily :) a pomoc moga. Absolutnie nie pilem do Ciebie Yurek tylko do innych nowych bywalcow tego srodowiska. P.S. Tak czytam czasami co ja pisze i naprawde musze od czasu do czasu przeprosic Was za moj ojczysty jezyk ktory nie jest juz tak doskonaly jak kiedys.
Yurek
09.05.2017 04:34
[quote="MairJ23"]myslisz ze widzisz cos na Youtube czy widziales jeden wyscig i wydaje ci sie ze wszystko wiesz i umiesz lepiej[/quote] Ja też wychodziłem z założenia, jaki to nie jestem fajny i ile ja to nie wiem, bo obejrzałem parę wyścigów z niemieckim komentarzem i poczytałem parę artykułów w "Auto Świecie", ale miałem wtedy 10-11 lat... [quote="enstone"]A jeszcze innym przeszkadza narodowość potencjalnych kierowców Saubera.....[/quote] No i jeszcze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
enstone
09.05.2017 04:33
@Yurek A jeszcze innym przeszkadza narodowość potencjalnych kierowców Saubera ..... [quote="Yurek"]NIEEEE!! Czyli mój scenariusz składu szwedzko-japońskiego jest całkiem realny :([/quote]
Gszegosz
09.05.2017 04:25
@nellie_benner Z tą frustracją Webbera rzeczywiście jest coś na rzeczy. Ja po przeczytaniu jego biografii odniosłem wrażenie jakoby ścigał się w F1 za karę. Za dużo brutalnej prawdy a za mało optymizmu.
MairJ23
09.05.2017 03:29
@Yurek nie wiem... ale niestety jest tu wielu ludzi ktorzy uwazaja ze sobie by lepiej poradzili czy to z zarzadzaniem zespolu , czy to z projektowaniem bolidu czyto z ich kierowaniem. COz - takie czasy - myslisz ze widzisz cos na Youtube czy widziales jeden wyscig i wydaje ci sie ze wszystko wiesz i umiesz lepiej.
Yurek
09.05.2017 02:07
Co się stało z tym forum, jedni obwiniają Kaltenborn o to, że dziś w Katowicach spadł śnieg (serio), a inni uważają, że Webberowi lepiej od jazdy w F1 wychodzi balet mongolski :(
nellie_benner
09.05.2017 01:18
Webberowi widać emerytura nie służy, napisał biografię gdzie wyrzuca frustracje i opowiada ciągle jak to dostawał baty, ale jednak to on był moralnym zwycięzcą. Taki typowy człowiek pokroju 'sore looser'. Szkoda że nie zakończył swojej kariery w F1 kilka lat wcześniej, zrobiłby wtedy miejsce dla takich kierowców jak Ricciardo i nie marnował miejsca w najlepszym bolidzie w stawce przez 5 sezonów z rzędu.
rno2
09.05.2017 12:35
[quote]Start Jensona w Monako to żadna historia. Wyjedzie na tor, w pierwszym treningu pojawi się problem z ciśnieniem paliwa, zakończy czasówkę na siedemnastym miejscu, wycofa się z wyścigu po przejechaniu dwunastu okrążeń, albo coś w tym stylu[/quote] Brutalna, ale szczera prawda. Co prawda nie uważam, żeby Button podchodził do swojego występu w Monako tak olewczo i sceptycznie, jak opisał to Webber, ale mniej więcej tak się potoczą sprawy w trakcie tego weekendu :-)