Coulthard pozostaje w Red Bull

"David Coulthard będzie tutaj w 2007. Prolongata kontraktu jest już tylko formalnością."
06.08.0610:08
Mariusz Karolak
870wyświetlenia

Szkot David Coulthard pozostaje w zespole Red Bull Racing - taką wiadomość podał serwis internetowy F1-Live. I o ile przyszłość Coultharda jest już praktycznie znana, o tyle nie wiadomo, co będzie dalej z jego aktualnym partnerem Christianem Klienem.

Szef austriackiego zespołu Dietrich Mateschitz powiedział żurnalistom obecnym na torze Hungaroring, iż Coulthard nie zmienia drużyny po zakończeniu bieżącego sezonu: "David Coulthard będzie tutaj w 2007. Prolongata kontraktu jest już tylko formalnością". Pozostaje zatem oczekiwać już tylko na oficjalny komunikat w tej sprawie, czego można się spodziewać chyba w przeciągu kilku najbliższych dni.


Nie wiadomo jednak, co z dużo młodszym Klienem. 23-letni Austriak być może trafi w przyszłym sezonie do którejś z amerykańskich serii wyścigowych, może stanie się to już z końcem tego roku, po zakończeniu sezonu F1. Tak spekuluje "prawie niezależny" magazyn Red Bulletin, powiązany z obydwoma zespołami spod znaku czerwonego byka. Mateschitz zasugerował w nim, że Klien "przestał się rozwijać i nie robi postępów" po 3 latach obecności w F1.

Ponadto w jednym z wywiadów z ostatnich dni Mateschitz zapytany o koneksje narodowościowe pomiędzy nim i Klienem powiedział zdecydowanie: "Nie możemy podejmować decyzji na podstawie narodowości kierowców. Musimy mieć w zespole najlepszych ludzi, jakich uda nam się ściągnąć". Wydaje się, że będzie to zatem ostatni sezon Kliena w ekipie Red Bull w F1.

Wobec zmian kadrowych w zespole Williams na padoku mówi się ostatnio o tym, że do Coultharda może dołączyć na rok 2007 Mark Webber.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

2
oligator
06.08.2006 11:18
daltego ze masz racje, lepiej by bylo dla australijczyka jakby trafil do McLaren'a... a do RB moglby trafic franck montagny z tranzakcja wiazana z silnikami RS26 (lub RS27?)
deZZember
06.08.2006 09:25
Uwielbiam Coultharda. Myślę, że jak na swój wiek i możliwości zespołu, to daje radę! Zobaczymy, co będzie wyczyniał w bolidzie Neweya ;). Jak do RBR dołączy Webber i pozbędą się silnika Ferrari, to stanę się ich prawdziwym fanem :D -uważam, że Mark jest bardzo dobry, tylko jak na razie aspekty techniczne nie pozwalają mu wygrywać.