Honda potwierdza rozmowy z innymi zespołami w sprawie dostaw w 2018 roku
Nasilają się spekulacje, jakoby japoński producent mógł podpisać umowę z Toro Rosso
28.07.1717:04
2116wyświetlenia
Dyrektor generalny Honda Motorsport - Masashi Yamamoto, ujawnił, że koncern prowadzi rozmowy z innymi zespołami w sprawie dostaw swoich jednostek napędowych od 2018 roku.
Japoński producent aktualnie dostarcza swoje układy napędowe tylko McLarenowi, lecz pod koniec kwietnia udało mu się pozyskać kolejnego klienta, którym był Sauber. Mimo to stajnia z Hinwil wczoraj ogłosiła rozwiązanie umowy z Hondą, która miała wejść w życie od następnego sezonu.
W tej sytuacji dalsza przyszłość producenta w Formule 1 stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ ze względu na wysoką awaryjność silników oraz ich niskie osiągi, na przerwanie współpracy ma być zdecydowany McLaren. Zarząd stajni z Woking zdążył już przeanalizować swoje opcje na sezon 2018 i Mercedes oraz Ferrari mieli już odmówić potencjalnej umowie.
Jak ujawnił dyrektor generalny Honda Motorsport, pozostaje spokojny o przyszłość koncernu w Formule 1 i od pewnego czasu toczą się rozmowy z innymi ekipami niż McLaren oraz Sauber. Według różnych źródeł, tym zespołem ma być Toro Rosso, mimo faktu, że stajnia z Faenzy dysponuje umową z Renault jeszcze przez rok.
Rozmawiamy z zespołami i w przeciwieństwie do Ferrari oraz Mercedesa robimy to, by dowiedzieć się, czy jest możliwość zawarcia klienckiego porozumienia- powiedział Masashi Yamamoto.
Osiągnięcie porozumienia na przyszły rok może być trudne, lecz cały czas analizujemy możliwości związania się z kimś na sezon 2018. Jeżeli nie znajdziemy klienckiego zespołu, to będziemy chcieli kontynuować współpracę z McLarenem i dopiero w 2019 roku znaleźć kolejną ekipę.
W tej chwili wierzymy, że pracujemy w tym samym kierunku co McLaren. Czujemy, iż oni cały czas są zaangażowani w ten projekt, a także chcą jego powodzenia. To nie jest tak, że my nie jesteśmy w stanie przygotować dobrej jednostki napędowej, po prostu nie jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom, jakie były na początku naszego partnerstwa.
Osiągnięcie porozumienia przez Hondę z Toro Rosso może być o tyle kluczowe dla McLarena, ponieważ wówczas jedynym klientem Renault pozostanie Red Bull Racing. W tej sytuacji francuski producent może być gotowy rozważyć propozycję współpracy ze stajnią z Woking, natomiast przed zerwaniem kontraktu z Hondą nie będą stały już żadne przeszkody.
KOMENTARZE