Robert Kubica o wyścigu na Węgrzech

"Dyskwalifikacja jest bardzo frustrująca, ale jestem zadowolony z udanego występu"
07.08.0610:04
Proximus
1924wyświetlenia

Robert Kubica:
"Mój pierwszy wyścig Formuły 1 to niezapomniane przeżycie. Udało mi się całkiem dobrze wystartować i wyprzedziłem kilku rywali. Niestety, nie rozgrzałem wystarczająco opon i już na drugim okrążeniu obróciłem się, tracąc sporo pozycji. Potem jeszcze raz opuściłem tor i musiałem zjechać do boksu po nowe przednie skrzydło.

Przez nieplanowany zjazd do boksu musieliśmy zmienić opracowaną wcześniej taktykę i przy drugim tankowaniu nie mogliśmy zmienić opon na przeznaczone na suchą nawierzchnię, bo było jeszcze na to za wcześnie. Wyścig kończyłem na zużytych oponach typu intermediate, które na wyschniętym torze spisywały się znacznie gorzej. Przejechałem na tym komplecie ponad 50 okrążeń i pod koniec jazda stała się naprawdę trudna. Mimo tego udało mi się dojechać do mety na siódmej pozycji. Cieszę się, że udało mi się nawiązać równorzędną walkę z rywalami i pokonać kilku z nich w bezpośrednich pojedynkach na torze.

Późniejsza dyskwalifikacja jest bardzo frustrująca, ale jestem zadowolony z udanego występu i mam nadzieję, że czeka mnie jeszcze wiele przyjemnych emocji w Formule 1"
.

Źródło: Oficjalna strona Roberta Kubicy / Proximus

KOMENTARZE

13
pavlik17
09.08.2006 09:20
nie bedzie padal deszcz i cala czołówka dojedzie do mety
Bart2005
08.08.2006 08:44
Ja na waszym miejscu nie nastawiał bym się na jeszcze lepszy wynik niż na Węgrzech aby nie było rozczarowania. To jest zupełnie inny tor i na 99% nie będzie padał deszcz. Poczekajmy zobaczymy jak się ułoży weekend w Turcji.
gurps
08.08.2006 08:43
Drogi karoll'u i drodzy inni poirytowani, po pierwsze, M. Schumacher faktycznie podobnie jak R. Kubica mocno zdarł opony, ale jego zespół przewidział odpowiedni margines masy bolidu - jest tak na pewno, bo KAŻDY klasyfikowany bolid jest ważony po wyścigu; po drugie, nie wiemy, czy bolid Roberta nie był za lekki jeszcze przed startem, bo mógł NIE BYĆ ważony przed wyścigiem; po trzecie, przepisy nie są głupie i żenujące, ponieważ utrata części bolidu na torze nie powoduje dyskwalifikacji z powodu wagi - patrz punkt 77 podpunkt c) regulaminu.
adams
07.08.2006 02:19
chyba wszyscy zapomnieli,że popełnił dwa błędy - mogło być podium
lemon
07.08.2006 11:22
Robert mam nadzieję, że w Turcji zobaczymy u Ciebie sportową złość bo masz do udowodnienia kilku wielkim nazwiską gdzie znajduje się obecnie ich miejsce na mecie. Wielkie, ogromne gratulacjie za najlepszy, najbardziej emocjonujący wyścig w sezonie no i za suuuuuuuuper debiut. W turcji będzie lepiej i wyżej niż na Węgrzech.
kuba_new
07.08.2006 11:02
tak trzymaj informacja o vilim jest jeszcze bardziej pocieszajaca !!!!!!!!!!!!!!!!!! GO! robert
McLuke
07.08.2006 10:05
Robert-jesteś debeściak!! pojechałeś świetnie i nie przejmuj się to dyskwalifikacja!!
robi
07.08.2006 09:29
Yes, yes, yes!!! Robert będzie startował do końca SEZONU!!!
GroM
07.08.2006 08:40
Dla mnie tez Robert Kubica jechał wyśmienicie. Pierwszy raz przeżyłem taki wyścig, nie dość ze bardzo trudny to do tego pierwszy raz byłem szczęśliwy, że podczas Formuly 1 mam komu się przyglądać i kibicować. Jestem szczęśliwy od paru dni non stop tylko siedzę nad F1, chodzę, myślę, przegladam nowe informacje, ah to jest piękne :).
McMarcin
07.08.2006 08:24
Robert - byłeś świetny, jechałeś rewelacyjnie. Podobny debiut miał tylko Ayrton Senna ;) 7 miejsce w pierwszym, trudnym wyścigu to rewelacja! Decyzja o dyskwalifikacji z powodu zbyt startych opon, moim zdaniem jest jednak kontrowersyjna i stewardzi powinni wziąć po uwagę fakt, że zbyt lekki bolid był efektem utraty ogumienia, a nie kombinowania przez ekipę BMW. Liczymy na kolejne dobre występy Roberta.
melex
07.08.2006 08:20
a tak swoją drogą, ja błędów RK nie widziałem - chyba że tak można powiedzieć o zbyt agresywnej jeździe (niedostosowanie prędkości i toru jazdy do warunków). poza tym byłem zaskoczony, jak łatwo łyknął FM i RSch - z czego to wynikało? No i może ktoś rozwieje moje wątpliowści co do niezałózenia tzw. slicków (wyglądało, że nie straciłby swojej pozycji mimo dodatkowej wizyty w boksach)
Kamil
07.08.2006 08:18
Dzisiaj ok 11 00 mają podać czy Robert będzie jeździl do końca sezonu. Kolo99 tylko jak to się stało że Robert jest twoim fanem??? ;)
kolo99
07.08.2006 08:13
Nie przejmój się Robert i tak jesteś moim fanem!! Jechałeś jak w instrukcji!! TAK TRZYMAJ!! Nie przejmuj sie szwabami że sie cieszą z twojej dyskwalifikacji!! U mnie jesteś wygranym!!!