Ricciardo poprawia rekord toru w drugim treningu

Australijczyk wyprzedził w drugiej sesji Lewisa Hamiltona
27.10.1722:32
Łukasz Godula
6037wyświetlenia

Po fatalnej pierwszej sesji, w drugim treningu to Stoffel Vandoorne jako pierwszy wyjechał na tor. Belg szybko skrył się w garażu, a na torze czasy kręcili kierowcy Haasa, choć Grosjean już na trzecim kółku obrócił swój samochód w ostatnim zakręcie. Francuz w drodze do pitlane porozrzucał bardzo dużo odłamków, co spowodowały wywieszenie czerwonej flagi w celu uprzątnięcia toru.

Sesja standardowo została wznowiona po kilku minutach i tym razem jako pierwszy z alei serwisowej wyjechał Nico Hulkenberg, a za nim Fernando Alonso. Próbny start chciał odbyć Stoffel Vandoorne, ale jego McLaren zatrzymał się i już nie był w stanie ruszyć z końca alei serwisowej.

Alonso jako jedyny podróżował na ultramiękkich oponach i wykręcił czas 1:19,235, co było ówcześnie najlepszym wynikiem. W tym czasie spore problemy zaliczył Hamilton, obracając się tuż za 11. zakrętem. Czołowe zespoły postawiły na miękkie opony i prowadził na tych oponach Verstappen z czasem 1:18.808.

Awarię zgłaszał również Vettel, który czuł coś bardzo zimnego na fotelu, co mogło być wyciekiem z gaśnicy. Potwierdzały to ślady na kombinezonie. W tym czasie czas Verstappena o włos pobił Ricciardo i to on dzierżył pierwsze miejsce w tabeli. Ponowne przetasowanie nastąpiło, gdy kierowcy Mercedesa wyjechali na ultramiękkich oponach. Pierwszy był Hamilton z czasem 1:17,932. Nieco wolniejszy był Raikkonen, który tracił 0,2 sekundy.

W swój rytm nie był w stanie wpaść Vettel, który na kolejnym szybkim kółku zwiedził pobocze toru. W tym czasie na pierwsze miejsce wskoczył Ricciardo z czasem 1:17,801 co dało mu rekord toru. Tuż za jego plecy wskoczył Hamitlon, ze stratą 0,131 sekundy. W dalszej części treningu zespoły jak zwykle postawiły na długie przejazdy. Ostatecznie jednak warty odnotowania był wynik Brendona Hartleya, który uplasował się na 13. miejscu.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 45°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 1,7 m/s
Wilgotność powietrza: 18%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Daniel Ricciardo (3)Red Bull RB131:17,80126
2Lewis Hamilton (44)Mercedes W08 EQ Power+1:17,9320,1310,13140
3Max Verstappen (33)Red Bull RB131:17,9640,1630,03217
4Sebastian Vettel (5)Ferrari SF70H1:18,0510,2500,08735
5Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF70H1:18,1420,3410,09140
6Valtteri Bottas (77)Mercedes W08 EQ Power+1:18,2990,4980,15743
7Fernando Alonso (14)McLaren MCL321:18,5080,7070,20926
8Sergio Perez (11)Force India VJM101:18,7280,9270,22041
9Nico Hulkenberg (27)Renault R.S.171:18,7750,9740,04719
10Esteban Ocon (31)Force India VJM101:18,8221,0210,04742
11Carlos Sainz (55)Renault R.S.171:19,0601,2590,23830
12Felipe Massa (19)Williams FW401:19,2061,4050,14637
13Brendon Hartley (28)Toro Rosso STR121:19,4231,6220,21740
14Lance Stroll (18)Williams FW401:19,5241,7230,10142
15Stoffel Vandoorne (2)McLaren MCL321:19,8442,0430,32032
16Pascal Wehrlein (94)Sauber C361:20,3062,5050,46238
17Kevin Magnussen (20)Haas VF-171:20,3182,5170,01235
18Marcus Ericsson (9)Sauber C361:20,3622,5610,04438
19Pierre Gasly (10)Toro Rosso STR121:21,7453,9441,38310
20Romain Grosjean (8)Haas VF-171:25,5267,7253,7813
107% najlepszego czasu: 1:23,247

KOMENTARZE

16
marios76
28.10.2017 09:33
@Lolek Nie bądź hipoktryta! W poście z 28.10 z 8:54 Piszesz "co by pokazał Alonso... nawet jak zespół byłby przeciwko niemu" a w ostatnim swoim go tłumaczysz dlaczego nie pokazał! Śmiech na sali- chcesz się kłócić, to się trzymaj jednej wersji , bo sam sobie przeczysz. Jak juz porównałes do tej sytuacji Kubicę w BMW to sam widzisz, że bzdury piszesz . A po tym pokonaniu Alonso przez Buttona i Buttona przez Alonso, to co powiesz na sezon, gdzie w Renault Hiszpan przegrywał z Jarno Trullim? F1 trzeba trochę rozumieć... Bo idąc twoim tokiem myślenia, to Trulli jest lepszy od Alonso. Brawo! Chyba, że nie myślisz, a tylko piszesz? Uderz się człowieku w pierś, napisz, że nie pomyślałeś o okolicznościach, nie wziąłeś pod uwagę niektórych faktów czy sytuacji, a będę ccięttraktował poważnie; bo na razie to piszesz teksty na poziomie gościa, co pisze z dwóch kont, a już Nas dawno opuścił, by się podnieść jakFeniks z popiołów i to dnia następnego , z siłą dwóch kont :D
Lolek
28.10.2017 05:19
@marios76 Tylko, że Alonso miał w Mclarenie podobno pod górkę niczym właśnie Kubica w BMW, do tego tym debiutantem był Hamilton, być może jeden z najszybszych kierowców w historii F1, więc iść z nim łeb w łeb, nawet gdy jest jeszcze tylko debiutantem, to nie jest wstyd. A co do rzekomej przegranej z Buttonem, sezon 2015 nie jest wcale miarodajny, gdyż punktacja zależała od tego, komu, jak często i w jakich okolicznościach zepsuje się ten złom, zresztą tak samo jak w tym roku, teraz przecież też być może Alonso zakończy sezon za Stoffelem Vandorne"em, i co? Też będzie należało ogłosić, iż "Alonso przegrał z debiutantem"? Wszyscy okoliczności znają. Najbardziej sensowny do oceny jest sezon 2016, w którym to Mclaren aż tak się nie psuł i tutaj Alonso spuścił, zgodnie z oczekiwaniami, srogie lanie "najsłabszemu mistrzowi ostatnich kilkunastu sezonów".
marios76
28.10.2017 11:56
@Lolek Naucz sie czytac ze zrozumieniem, potem komentuj. Jezeli nie zrozumiales zdania z :) na koncu, nie pojmujesz czym jest chocby lekka ironia, to smiej sie ale z siebie. @publius Wrecz przeciwnie :) Tylko niektorzy nie rozumieja podstawy- lepiej w tym roku z Honda? Zobacz statystyki, w zeszlym roku bylo lepiej. I tu kolego inaczej niz bez wykrzyknika sie nie da. Te 3 lata polozyly McLarena finansowo, ale tego glosno nikt nie powie. Oni potracili stalych sponsorow, nie sa dobrym partnerem dla nowych i tylko zmiana mogla ich uratowac. Kolejny rok jak ten czy pierwszy by ich dobil- tego chcieli uniknac. Ale kazdy swoje, zamiast zrozumiec tak proste rzeczy. @Lolek Piszac o Alonso, wskazujesz na swoje totalne ograniczenie wiedzy... przypomnij wiec jak Alonso zniszczyl w 2007mym debiutanta w zespole, przypomnij jak w McLarenie przegral z "najslabszym" mistrzem ostatnich kilkunastu sezonow, albo przestan pisac glupoty, ktore zakrawaja o rozdwojenie jazni :) Zdanie o Kubicy mozesz miec jakie chcesz. Wiedz tylko, ze obecne przeczy temu co mowi caly swiat F1, ale co tam- ci ludzie ktorzy w tym siedza od lat, nie znaja sie na tym jak ty, ogladajac tv i sluchajac Borowczyka czy innego Kapicy :)
publius
28.10.2017 10:10
@Aeromis To prawda i nie rozumiem jak Honda będąc już w środku stawki w zeszłym roku ten zaczęła od końca. Ani szybkości ani niezawodności. Ten rok należy uznać za najgorszy. Można zrozumieć pierwszy sezon, można zrozumieć słaby drugi ale w trakcie którego jest duży progres potem ale trzeci sezon zaczynać znów z takimi problemami to kompletna klapa. Niby to zupełnie nowa konstrukcja ale miała być dużo lepsza a do dziś tego nie pokazali. Mając jednak sentyment do tej marki uważam zupełnie subiektywnie że będą wyżej. Niestety, Toro Rosso im w tym nie pomoże. Jedynie co to inżynierowie Red Bulla mogą ocenić to w przyszłym sezonie i ewentualnie przejść na ich silniki w 2019. Red Bull z Neway'em mógł pokonać Renault czy dokładniej Lotusa ale McLarenowi nie wiem czy może się to udać. Z silnikami Mercedes już cieniowali w porównaniu do stajni producenckiej. Pożyjemy, zobaczymy.
Lolek
28.10.2017 09:51
@Siadly Nie powiedziałem, że przeciętniaka, ale też nie na takiego geniusza, którym trzeba się interesować po siedmiu latach przerwy. Tylu świetnych kierowców przepada, weźcie sobie takiego Ricciardo. Uznawany jest za jednego z najlepszych w stawce, a przecież równie dobrze mógłby skończyć jak Vergne i pałętać się w jakichś formułach E, a Francuz odwrotnie, teraz być może byłby poważany w F1. Mnóstwo kierowców mogłoby pokazać swój potencjał dopiero, jakby dostali porządny bolid, Ricciardo niczym wielkim w Torro Rosso przecież się nie wyróżniał. Tak łatwo odsiewa się zdolnych kierowców w F1 i zapomina o nich już jak są rok poza biznesem, a tutaj ktoś po siedmioletnim wakacie ciągle jest w kręgu zainteresowań, dziwne, Villeneuve miał dużo racji.
Aeromis
28.10.2017 09:32
@publius Honda bez wątpienia poczyniła postępy zarówno w kwestii niezawodności jak i osiągów i tu masz rację, problem w tym że tak samo było w zeszłym sezonie. Pokazują to zarówno w kwalifikacjach jak i w wyścigu i tych liczb nie da się oszukać, nawet jeśli będąc uczciwym weźmie się pod uwagę katastrofę u Williamsa który ułatwił zadanie. Problem Hondy do tej pory był jednak inny. Co rok zaczynali od nowa, w skutek czego zeszłoroczny duży postęp w tym sezonie był bez znaczenia. Co będzie za rok? Za rok będzie Toro Rosso, nawet Honda nie zrobi paru kroków wstecz to ze słabym konstruktorem, niewiadomym silnikiem i niewiadomą klasą kierowców nie liczyłbym kompletnie na nic a na pewno nie na żałowanie decyzji przez kogokolwiek. Tak to widzę.
AleQ
28.10.2017 09:03
[quote]ale wydaje mi się[/quote] Żle ci się wydaję. [quote]To jeszcze nieoficjalne, ale wygląda na to, ze Honda wykryła problemy z nowym silnikiem Vandoorne'a i zmieniają go na wersję 3,7. #F1pl[/quote] [quote]Vandoorne dostał rano całkowicie nową jednostkę napędową (wszystkie części) w wersji 3,8. W treningu zrobił z nią trzy okrążenia.[/quote] Zrozum, że coraz bardziej podgryzana czołówka to efekt dobrej budy, a nie silnika. Ok. 15 km/h gorzej na prostych nazwij jeszcze sukcesem. [quote]zimą mogą uporać sie z niezawodnością[/quote] Poczytaj sobie, z czym Honda najbardziej sobie nie radzi, a nie bełkoczesz nie mając żadnych faktów. Mniej PRu Hondy polecam.
Siadly
28.10.2017 08:02
@Lolek - widać w F1 się nie znają. Gdyby tylko czytali to forum to zarówno Renault jak i Williams by wiedzieli, że tracą czas na przeciętniaka :'(
Lolek
28.10.2017 06:54
@marios76 Hahahaha, Kubica do Mercedesa, a to dobre, trochę śmiechu z rana. W sumie to nie mogę pojąć z czego wynika ta wielka renoma Kubicy w środowisku. Z tego, że był dobry w juniorskich seriach? Di Resta jako junior był szybszy od Vettela, no i co z tego? Trzeba spojrzeć na F1, a tam Kubica na cztery sezony jazdy, naprawdę udany miał tylko jeden, ten z Renault, kiedy to miał cały zespół, auto, poprawki, itd. pod siebie i chyba nawet bardziej cieplarniane warunki niż Alonso w Ferrari. W takiej sytuacji nie jeden by wystrzelił. W BMW za to Robert szału nie robił, tam błysnął raz po raz, ale generalnie poziom podobny do totalnego przeciętniaka Heidfelda. Wiem, że zaraz ktoś napiszę, że tam zespół był bardziej za Heidfeldem, ale z takimi sytuacjami wybitny kierowca też powinien sobie poradzić. Przecież gdyby Kubicy przyszło jeździć z Hamiltonem albo z Rosbergiem w Mercedesie, to też nie miałby wygody jak w Renault, tylko czasami poprawki i ścieżka rozwoju mogłyby bardziej podążyć w kierunku wskazanym przez partnera i jego kolega mógłby w aucie czuć się lepiej, (spotykaliśmy się z takimi wypowiedziami obu kierowców Mercedesa) a Rosberg i Hamilton to jednak inna para kaloszy niż Heidfeld, więc co by wtedy było z biednym Kubicą, który mieć auto idealnie pod siebie niczym Vettel, aby być szybkim? Taki Alonso by pokazał co się robi z Heidfeldem, nawet jak cały zespół gra przeciwko tobie.
publius
28.10.2017 05:46
@marios76 czuje ze na to forum przychodzisz nerwowy. Uspokój się człowieku. Po co te nerwy? Zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach ale wydaje mi się, mogę sie mylić, ze Honda w końcu ruszyła do przodu, zimą mogą uporać sie z niezawodnością. Problem dla McLarena jest jednak taki, ze Honda zespołu w F1 nie ma a Renault tak i to z potencjałem wiec jak będą mieli najlepszy silnik to prawdopodobnie oni zgarną majstra a nie McLaren a w tym całym biznesie nie chodzi nawet o drugie miejsce.
marios76
28.10.2017 04:34
@publius ... a na pierwszym i trzecim miejscu Red Bull z silnikami Renault, i nie muszą obaj wymieniać części co dwa wyścigi... Zrozum kolego- mieli dość. Każdy by miał. Drugi rok z progresem zamydlił wszystkim oczy. Co z tego, że co wyścig Alonso jedzie w punktach, cóż tego , że kwalifikują się w dziesiątce... ile razy punktowali? Jeszcze jedno: Honda może dopiero po takim policzku, wziąć się do roboty, bo ich z F1 wypi...ola i bezpowrotnie stracą i wizerunek i setki milionów! @Gszegosz A kogo mieli wziąć na sezon 2018? Vettel odpada, bo by nie chciał z Lewis em jeździć, Verstappen miał kontrakt z Red Bull em do 2019go , (jak pokazała sytuacja Sainza, nie do ruszenia;) ), Ricciardo podobnie, ale jeszcze jeden sezon. Alonso mimo problemów Hondy po prostu nie chcieli. Z Kubica nie wiadomo co wtedy w ogóle było. To kogo mieli wziąć Wehrleina?? Jakieś gwarancje walki w czubie, odpornej psychiki itp? Niestety. Natomiast z Valtterim mają kontrakt na jeden sezon i na 2019 mogą spokojnie rozmawiać z Ricciardo czy kto tam jeszcze im się spodoba z pozostałych. Może nawet Ocon czy Kubica, bo i Ferrari na 2019 będzie szukać kierowcy numer jeden, prawdziwego lidera :)
iceneon
28.10.2017 02:50
@Gszegosz Chyba trochę się pośpieszyłeś ze swoim komentarzem. Poczekaj do kwalifikacji czy wyścigu, a najlepiej do końca sezonu i wtedy oceniaj.
publius
27.10.2017 10:48
Alonso ze strata 0,7sek do najlepszego. W marcu McLaren już poczuje jaki popełnili błąd przechodząc na silniki Renault. Tak mi się wydaje.
Gszegosz
27.10.2017 10:34
A bottas dalej w lesie. Chyba pośpieszyli się z tym kontraktem. Jak się chłop nie ogarnie to będzie bieda, mam nadzieję że merc nie wyhoduje sobie drugiego raikkonena tylko szybko sięgnie po Ricciardo.
marios76
27.10.2017 09:11
Czy ktoś wie co sie działo z silnikiem Verstappena? @rocque Tak- jak będzie go piescil jak Ricciardo ;)
rocque
27.10.2017 08:38
Czy samochód Hulkenberga będzie kiedyś działał normalnie? @marios76 Na jakimś starym jeździł.