Giovinazzi wciąż liczy na awans do Formuły 1 w roli kierowcy wyścigowego
Włoch potwierdził, że był rozważany przez Saubera jako kandydat do posady u boku Leclerca
15.12.1711:33
1566wyświetlenia
Embed from Getty Images
Antonio Giovinazzi przyznał, że wciąż liczy na awans do funkcji kierowcy wyścigowego w Formule 1.
Włoch, który jest juniorem Ferrari, w tym roku wystartował w dwóch Grand Prix w barwach Saubera jako zastępstwo dla kontuzjowanego Pascala Wehrleina. Z kolei w dalszej części sezonu Giovinazzi został wypożyczony do Haasa, który udostępnił mu swój bolid podczas siedmiu sesji treningowych.
Jak przyznał 24-latek w rozmowie z Radio Sportiva, Ferrari próbowało umieścić go w Sauberze na sezon 2018 wraz z Charles'em Leclerkiem, lecz stajnia z Hinwil ostatecznie zdecydowała się pozostawić Marcusa Ericssona.
Wicemistrz GP2 z sezonu 2016 dodał, że bardzo wiele nauczył się w tym roku podczas współpracy z Ferrari, Sauberem oraz Haasem.
Antonio Giovinazzi przyznał, że wciąż liczy na awans do funkcji kierowcy wyścigowego w Formule 1.
Włoch, który jest juniorem Ferrari, w tym roku wystartował w dwóch Grand Prix w barwach Saubera jako zastępstwo dla kontuzjowanego Pascala Wehrleina. Z kolei w dalszej części sezonu Giovinazzi został wypożyczony do Haasa, który udostępnił mu swój bolid podczas siedmiu sesji treningowych.
Jak przyznał 24-latek w rozmowie z Radio Sportiva, Ferrari próbowało umieścić go w Sauberze na sezon 2018 wraz z Charles'em Leclerkiem, lecz stajnia z Hinwil ostatecznie zdecydowała się pozostawić Marcusa Ericssona.
Oczywiście byłem blisko Alfy Romeo i to była najlepsza okazja, lecz Sauber dokonał innego wyboru. Mimo to nie poddaje się. Nawet w zeszłym roku rozpocząłem sezon jako trzeci kierowca i zaliczyłem debiut, więc będę maksymalnie pracował i przy wsparciu Ferrari zobaczymy co się stanie- powiedział Giovinazzi.
Wicemistrz GP2 z sezonu 2016 dodał, że bardzo wiele nauczył się w tym roku podczas współpracy z Ferrari, Sauberem oraz Haasem.
Zaliczyłem nieoczekiwany debiut z Sauberem, ale również wykonałem wiele pracy w symulatorze w Maranello, pomogłem ich kierowcom, a także testowałem dla Saubera, Ferrari i Haasa. Teraz jestem innym kierowcą z większym doświadczeniem. Poprzedni sezon był wyjątkowy dla Ferrari, zmniejszyliśmy stratę i ciężko pracowaliśmy, by być jeszcze lepszym w przyszłym roku. Skłamałbym gdybym powiedział, że nie chcę znaleźć się w Formule 1, być może chciałbym kiedyś zdobyć tytuł. Będzie to trudne, lecz dam z siebie wszystko.