Warwick: Wielka Brytania nie może być pewna obecności w kalendarzu F1

Przyszłość wyścigu na Silverstone jest zapewniona tylko do sezonu 2019.
09.01.1812:02
Nataniel Piórkowski
2796wyświetlenia
Embed from Getty Images

Były prezes BRDC - Derek Warwick uważa, że sam status domu sportów motorowych, jaki często przypisuje się Wielkiej Brytanii, nie zabezpiecza przyszłości wyścigów Grand Prix w jego ojczyźnie.

Przed ustąpieniem z funkcji w październiku ubiegłego roku, Warwick zdecydował się na aktywację klauzuli umożliwiającej zerwanie kontraktu na organizację GP Wielkiej Brytanii na Silverstone, argumentując to względami finansowymi. Jeśli Liberty Media nie uda się wypracować nowego porozumienia z BRDC po sezonie 2019 Formuła 1 nie będzie ścigała się na popularnym torze w hrabstwie Northamptonshire.

Teraz w rozmowie z Jersey Evening Post Warwick podkreśla, że Wielka Brytania nie może być pewna dalszej obecności w kalendarzu F1. Grand Prix jest zbyt kosztowne. Tracimy pieniądze i właśnie dlatego podjęliśmy decyzję o skorzystaniu z klauzuli. Wielka Brytania to dom sportów motorowych. Czy oznacza to, że w kalendarzu zawsze będzie obecne Grand Prix Wielkiej Brytanii? Absolutnie nie.

Oczywiście chcemy GP Wielkiej Brytanii, chcemy aby pozostało ono na Silverstone, ale oczekujemy bardziej przystępnych warunków finansowych. Naszym celem jest osiągnięcie poziomu, dzięki któremu możliwe jest dokonanie ponownych inwestycji w tor. Obecna umowa na to nie pozwala.

KOMENTARZE

1
macieiii
10.01.2018 05:09
Mają problemy. Trybuny pełne nawet na treningach a od lat marudzą, by mieć większą ulgę. Skończy się jak z GP Niemiec. Rok - dwa przerwy i będą robić wszystko by wrócić. Jak mawiał klasyk: "posiedzimy rok na bezrobociu, to inaczej będziemy gadać"