Ford nie wyklucza zaangażowania się w Formułę 1
Mark Rushbrook zaznacza jednak, że w sporcie musi dojść do redukcji kosztów.
22.01.1809:46
1796wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef działu sportów motorowych Forda - Mark Rushbrook nie wyklucza, że jego koncern rozważy zaangażowanie się w F1, jeśli rozwiązany zostanie w niej problem wysokich kosztów.
W rozmowie z magazynem Autocar Rushbrook przyznał, że nowe "hybrydowe" regulacje przyciągają uwagę Forda, ale jego niepokój budzą obecne warunki finansowe.
Dyrektor Ford Performance zaznaczył jednak, że nawet wprowadzenie limitów budżetowych może doprowadzić do sytuacji, w której kontrola wydatków nie będzie prowadzona w skuteczny sposób.
Po raz ostatni Ford był obecny w Formule 1 w latach 2000-2004. Na bazie zespołu Stewart Grand Prix stworzył i prowadził wtedy fabryczną ekipę Jaguara. Ostatecznie została ona sprzedana Dietrichowi Mateschitzowi, który zbudował na jej fundamentach team Red Bull Racing.
Szef działu sportów motorowych Forda - Mark Rushbrook nie wyklucza, że jego koncern rozważy zaangażowanie się w F1, jeśli rozwiązany zostanie w niej problem wysokich kosztów.
W rozmowie z magazynem Autocar Rushbrook przyznał, że nowe "hybrydowe" regulacje przyciągają uwagę Forda, ale jego niepokój budzą obecne warunki finansowe.
Energia hybrydowa przez długi czas będzie miała istotne znaczenie dla Forda, więc nigdy nie powiem nigdy Formule 1, szczególnie jeśli rozwiązany zostanie tam problem budżetów- powiedział Amerykanin.
Dyrektor Ford Performance zaznaczył jednak, że nawet wprowadzenie limitów budżetowych może doprowadzić do sytuacji, w której kontrola wydatków nie będzie prowadzona w skuteczny sposób.
Redukcja kosztów w Formule 1 to rzecz względna. Jeśli wprowadzony zostanie limit w jednym obszarze, producenci zwiększą wydatki w innej sferze- wyjaśniał Rushbrook.
Po raz ostatni Ford był obecny w Formule 1 w latach 2000-2004. Na bazie zespołu Stewart Grand Prix stworzył i prowadził wtedy fabryczną ekipę Jaguara. Ostatecznie została ona sprzedana Dietrichowi Mateschitzowi, który zbudował na jej fundamentach team Red Bull Racing.
KOMENTARZE