Ford potwierdza zaangażowanie w budowę jednostki Red Bulla
Pierwotnie koncern miał nie ingerować w program rozwojowy działu Powertrains.
25.08.2516:05
250wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Ford Motorsport - Mark Rushbrook, potwierdził zaangażowanie koncernu w budowę jednostki napędowej Red Bull Powetrains.
Amerykański producent zdecydował się na powrót do Formuły 1 jako partner stajni z Milton Keynes. Pierwotnie jego obecność w dziale Powertrains miała nie wybiegać poza podstawowe obszary, jednak z biegiem czasu Ford dopuścił przedstawicieli Red Bulla do swoich zasobów, angażując się również w program rozwojowy pakietu szykowanego na sezon 2026.
Jak potwierdził Mark Rushbrook w rozmowie z Auto Motor und Sport, Ford jest właściwie obecny w każdym aspekcie jednostki napędowej, która od przyszłego roku znajdzie się w samochodach Red Bull Racing oraz Racing Bulls.
Szef Ford Motorsport - Mark Rushbrook, potwierdził zaangażowanie koncernu w budowę jednostki napędowej Red Bull Powetrains.
Amerykański producent zdecydował się na powrót do Formuły 1 jako partner stajni z Milton Keynes. Pierwotnie jego obecność w dziale Powertrains miała nie wybiegać poza podstawowe obszary, jednak z biegiem czasu Ford dopuścił przedstawicieli Red Bulla do swoich zasobów, angażując się również w program rozwojowy pakietu szykowanego na sezon 2026.
Jak potwierdził Mark Rushbrook w rozmowie z Auto Motor und Sport, Ford jest właściwie obecny w każdym aspekcie jednostki napędowej, która od przyszłego roku znajdzie się w samochodach Red Bull Racing oraz Racing Bulls.
Na początku w ogóle nie chcieliśmy angażować się w budowę silnika spalinowego. Mimo to zdecydowaliśmy się na ten krok mając świadomość, że nadal mamy mnóstwo wiedzy do wyciągnięcia z tego obszaru. Wewnętrznie wspieramy produkcję poszczególnych elementów, a teraz jesteśmy zaangażowani niemal w cały projekt samochodu oraz kwestie operacyjne- przekazał szef Ford Motorsport.
Chcieliśmy też dowiedzieć się nieco więcej o elektryfikacji: bateriach, falownikach, kalibracji, jednostce sterującej oraz integracji z silnikiem spalinowym. Ostatnim razem byliśmy obecni w F1 z Jaguarem i zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy w tym najlepsi. Do dziś nie mamy żadnego fabrycznego programu w jakiejkolwiek serii wyścigowej. Red Bull zdecydował się na własny program od 2026 roku i cały projekt wciąż jest na wczesnym etapie. Mimo to wszyscy mamy tego świadomość, nawet jeżeli mówimy o dużym zespole F1. Po prostu Milton Keynes nigdy wcześniej nie budowało silnika.