Fernando Alonso kierowcą Toyoty w WEC w sezonie 2018/19

Hiszpan pominie tylko wyścig na Fuji kolidujący z Grand Prix Stanów Zjednoczonych
30.01.1812:47
Mateusz Szymkiewicz
9987wyświetlenia


Toyota potwierdziła swoje składy kierowców na sezon 2018/19 Długodystansowych Mistrzostw Świata i jednym z jej reprezentantów będzie Fernando Alonso.

Hiszpan przed rokiem postawił sobie jako cel zdobycie potrójnej korony, która polega na tryumfowaniu w Grand Prix Monako, Indianapolis 500 oraz Le Mans. Póki co kierowca posiada na swoim koncie dwa zwycięstwa na ulicach Księstwa, natomiast próby wygrania w Indianapolis podjął się przed rokiem, lecz szansę na odniesienie sukcesu pozbawił go defekt silnika Hondy.

W tym sezonie Alonso chciał spróbować swoich sił w Le Mans i w tym celu pod koniec 2017 roku nawiązał kontakt z Toyotą, która zaprosiła go na testy debiutantów w Bahrajnie. 36-latek chcąc zebrać pierwsze doświadczenie z całodobowymi zmaganiami przystąpił w ostatni weekend do Daytona 24H, gdzie jako kierowca United Autosports finiszował na 38. miejscu.

Teraz jak potwierdziła Toyota, Dwukrotny Mistrz Świata Formuły 1 wkroczy w jej szeregi na pełny sezon 2018/19, tworząc załogę numer #8 z Sebastienem Buemim oraz Kazuki Nakajimą. Z opublikowanego oświadczenia dowiadujemy się, że Alonso opuści tylko sześciogodzinne zmagania na torze Fuji, które kolidują z Grand Prix Stanów Zjednoczonych zaplanowanym na 19-21 października.

Jestem bardzo podekscytowany mogąc przystąpić po raz pierwszy do dwudziestoczterogodzinnego wyścigu Le Mans - powiedział Fernando Alonso, nowy kierowca Toyoty. Jest to wyścig, który śledziłem bardzo uważnie od dłuższego czasu i zawsze było moją ambicją, by wziąć w nim udział. Długodystansowe wyścigi są inną dyscypliną w porównaniu do bolidów jednomiejscowych, więc będzie to interesujące wyzwanie. Nie mogę się już doczekać wspólnej pracy oraz nauki od Sebastiena oraz Kauzkiego, którzy są bardzo doświadczonymi kierowcami w długodystansowych wyścigach. Jestem gotowy na to wyzwanie i nie mogę się już doczekać jego początku.

Główną załogę Toyoty w nadchodzących zmaganiach utworzą Mike Conway, Kamui Kobayashi oraz Jose Maria Lopez, którzy zasiądą w prototypie TS050 Hybrid z numerem startowym #7.

Zdjęcie: FIA WEC

KOMENTARZE

5
bolekse
30.01.2018 02:12
No i to jest informacja, która wiele mówi o niechęci Fernando do Hondy. Jeżdżąc w Hondzie Ferdek nie mógłby sobie pozwolić na taki ruch do konkurenta. A tak pozbył się Hondy z McLarena w momencie, kiedy niekoniecznie to McLarenowi pomoże jakoś znacząco ale za to może pojeździć w WEC :] Spryciula :]
Mexi
30.01.2018 01:57
Na do kolejny raz pokazuje, że wielkiego szlema: wygrane Monako, indy i le mans
Sasilton
30.01.2018 12:34
Fernando to będzie jedyny powód by oglądać tegoroczne Le Mans.
Gszegosz
30.01.2018 12:33
Jak mieli inaczej przejść na system sezonów "zimowych", rozegrać le mans w czerwcu a zacząć sezon we wrześniu-październiku? Lub wcale darować sobie Le Mans w 2018?
Lejnus
30.01.2018 11:52
Dlaczego tylko rok i miesiąc... Od razu mogli zrobić sezon dwu, trzy albo pięcioletni.. No bezsens totalny.