Brawn: W najbliższym czasie DRS nie zniknie z Formuły 1

Brytyjczyk podkreśla, że Liberty dąży do wprowadzenia przemyślanych zmian w przepisach.
16.02.1810:06
Nataniel Piórkowski
1179wyświetlenia
Embed from Getty Images

Ross Brawn przyznał, że w najbliższej przyszłości z Formuły 1 nie zniknie system DRS.

W ostatnim czasie Liberty Media nabyło służący do testów w tunelu aerodynamicznym model bolidu Manora - teamu, który wycofał się ze startów w F1 przed sezonem 2017 - i rozpoczęło własne badania mające na celu wypracowanie rozwiązań, które zwiększą możliwości wyprzedzania.

W krótkoterminowej perspektywie będziemy nadal korzystać z DRS. Mam nadzieję, że rozwój bolidów pójdzie w takim kierunku, że na pewnym etapie nie będziemy już potrzebowali tego systemu, ale w najbliższej przyszłości do tego nie dojdzie - powiedział Brawn w rozmowie z Business Life.

Brytyjczyk zaznaczył, że Liberty chce zapewnić, iż każde zmiany przepisów są krokiem we właściwym kierunku. Zanim poprawimy wyścigi musimy zrozumieć co się dzieje. Możemy oprzeć się wyłącznie na naszym instynkcie, ale to niewystarczające gdy pomyślimy, jak niesamowicie skomplikowane są te bolidy.

Wielu obserwatorów uważa, że wyprzedzanie stało się trudniejsze wraz z wprowadzeniem do użytku nowej generacji bolidów. Brawn sugeruje, że w kolejnych latach prędkości mogą ulec obniżeniu. Prędkość odgrywa istotną rolę, a fani chcą oglądać najszybsze bolidy. Jeśli jednak dostrzeżemy możliwość poprawienia wyścigów, to byłbym w stanie pójść na ustępstwo i pewne obniżenie prędkości.

Brawn odniósł się także do kwestii rozszerzenia kalendarza, wysuwając pomysł ustanowienia modelu ligowego. Były dyrektor techniczny Ferrari wyjaśniał: Istniałaby lista oczekujących: najlepszych torów i promotorów, którzy chcą znaleźć się w Formule 1. Jeśli któryś z wyścigów nie radziłby sobie zbyt dobrze, moglibyśmy go relegować, a na jego miejsce wprowadzić ten dający gwarancję sukcesu.

KOMENTARZE

3
Luis Garcia
16.02.2018 10:26
Potrzebne jest takie aero, które nie generowałoby tyle "brudnego" powietrza co teraz, i pozwalało tym samym na podążanie jeden za drugim w bardzo bliskich odległościach (takie siedzenie na zderzaku). Wtedy DRS byłby nie potrzebny, bo pojedynki i wyprzedzanie przychodziłyby w sposób naturalny. Pytanie czy możliwe jest to do zrealizowania?
zobq
16.02.2018 08:38
Już były bolidy, przy których można było się pokusić o usunięcie drs-a. Bolidy z 2014-2016.
gpjano
16.02.2018 12:17
Osobiście uważam, że zmiany powinny być wprowadzane w tempie: jeden komponent na dwa lata. Zmiana silnika = dwa lata bez zmian, wprowadzenie DRS = dwa lata bez zmian itd... Takie podejście pozwala stwierdzić czy zmiana jest dobra czy zła. Błędem było wprowadzenie DRS, silników hybrydowych, limitów paliwa, limitów silników, zmiany aero, zmiany opon itd i to w tak krótkim czasie. Potem pozostało narzekanie na dźwięk, wariackie kary na starcie, sztuczność wyścigów... Chaos nie do opanowania. I wtedy wprowadza się korekty przepisów, żeby wyjść z twarzą. Doprowadziło to do sytuacji, w jakiej sport jest teraz.