Ecclestone: Obecne bolidy F1 są zbyt bezpieczne

Były szef FOM dał jasno do zrozumienia, że nie jest zwolennikiem systemu Halo.
24.03.1807:42
Nataniel Piórkowski
1613wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Berniego Ecclestone'a obecne bolidy Formuły 1 są zbyt bezpieczne.

Były szef Formula One Management udzielił wywiadu dziennikowi Le Soir, w którym zaznaczył, że Lewis Hamilton i Sebastian Vettel doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka związanego ze startami w F1.

Rozmawiałem z nimi i nie sądzę, że obca jest im koncepcja ryzyka jakie niesie ten sport. Pamiętajmy, że Sebastian ma dzieci. Obaj mówią jednak, że zawsze byli pociągani elementem ryzyka, jakie występuje w sportach motorowych. Tego, że kierowca jest w stanie robić coś więcej niż przeciętny człowiek.

Gdy akrobata spaceruje po linie ludzie go podziwiają, bo ryzykuje swoje życie. Jeśli jednak jego lina będzie zawieszona metr nad ziemią nikogo nie będzie interesowało to, co robi - obrazował Brytyjczyk.

Obecne bolidy są zbyt bezpieczne. Ogólnie bezpieczeństwo jest czymś dobrym, nie zrozumcie mnie źle, ale to Halo! Dodatkowo zbyt wiele osób ma pewność, że Hamilton ponownie zdobędzie tytuł. Jeśli fani nie mogą wątpić w jego sukces, to dlaczego by niby mieli kupować bilety na wyścigi? - pytał 87-latek.

KOMENTARZE

4
al_bundy_tm
26.03.2018 09:30
O co to halo, to nie wiem. Najpierw płaczą że Go już więcej nie zobaczymy i słusznie płaczą. Sam nigdy nie miałem okazje zobaczyć Jego nawet w TV... ale jeśli jest coś co może uratować kierowcy może życie to zaraz lament... po co nam w ogóle samochód medyczny Mercedesa na końcu stawki skoro po moim mieście każdy karawan to i tak Mercedes, większej reklamy i tak już na ten cel nie trzeba, podobno w niczym innym ludzie nie czują pełni życia. F1 nawet z systemem halo nie jest grą w szachy, ja wystarczająco cenię ich odwagę i kunszt kierowcy. Podobnie jak skoczkowie nie są normalni. PS jak kibice chcą oglądać krew polecam inne sporty lub inne kanały, chociażby CNN. PPS tak sobie myślę, że gdyby halo było od początku zaprezentowane w kolorach zespołów, a nie neutralnym czarnym, liczba halo przeciwników i lamenciarzy byłaby mniejsza. Żeby sprawa była jasna, mi się halo nie podobało estetycznie od początku, teraz jest o niebo lepiej. Ale zamiast czytać historię i legendy o Sennie, wolałbym zobaczyć Go na Silverstone po prostu osobiście. A tak nie było mi dane zobaczyć nawet Jego siostrzeńca... I tak dobrze, że zdążyłem zobaczyć mojego bohatera z dzieciństwa MSC, bo Roberta zobaczyłem już wcześniej, a i tak dalej za Nimi tęsknie. Pierwszemu życzę powrotu do zdrowia, drugiemu pełnego powrotu do F1, już raz tam pozycje rezerwowego wykorzystał. W tym sezonie, a może co bardziej istotne w tym samochodzie, szanse ma nawet większe niż wtedy :) Może Williams podobnie jak niedawno Renault, zobaczy, ze sezon jest długi, ale bez dobrego sezonu spłaca się długi za niską pozycję w generalce. Na zakończenie zdanie Fernando Alonso. Przed chwilą znalazłem, więc edytuje wiadomość. https://www.youtube.com/watch?v=f5ssEuf0rBk
sneer
24.03.2018 03:51
I jak się tu nie zgodzić ze starym sk***?
gnodeb
24.03.2018 03:11
Wróbel, gdyby kasa się zgadzała to i w ruletkę by były zawody. Są przeróżne dyscypliny sportowe obciążone wysokim ryzykiem. Nawet w piłce nożnej młodzi ludzie padają na serce... W F1 chodzi o to kto pierwszy do mety w najz***bistszym otwartym bolidzie na tej planecie.
mbwrobel
24.03.2018 01:43
To po co się ścigać tak rozwiniętymi technologicznie bolidami? Przecież rosyjska ruletka wyszłaby taniej.