Sirotkin umniejsza znaczenie komentarzy Villeneuve'a na temat Kubicy

46-latek niedawno stwierdził, że Polak może sabotować rozwój tegorocznego bolidu Williamsa
03.04.1811:53
Mateusz Szymkiewicz
4283wyświetlenia


Siergiej Sirotkin umniejszył znaczenie komentarzy Jacques'a Villenevue'a na temat pracy Roberta Kubicy dla ekipy Williams.

Polak był jednym z głównych kandydatów do objęcia posady w stajni z Grove na sezon 2018, lecz ostatecznie ekipa zdecydowała się postawić na debiutanta - Siergieja Sirotkina. Mimo to 33-latek otrzymał angaż w roli trzeciego kierowcy, mając wspomagać inżynierów przy rozwoju bolidu FW41.

Zdaniem mistrza świata z 1997 roku z Williamsem - Jacques'a Villeneuve'a, Kubica może sabotować rozwój tegorocznej konstrukcji ekipy, aby zwiększyć swoje szanse na zastąpienie w trakcie sezonu jednego z kierowców.

Siergiej Sirotkin, który zaliczył dosyć problematyczny weekend w Australii, przyznał, iż nie wierzy w prawdziwość komentarzy udzielanych przez Villeneuve'a. Pod względem technicznym jest to możliwe. Ale znam Roberta i to dobry facet, to osoba, która po prostu nie mogłaby tego zrobić. Ponadto podczas pracy starasz się poprawić bolid, a nie siebie. Nawet jeżeli chciałby tego, to nie byłoby to tak łatwe. Zespół zastanowi się dziesięć razy dlaczego bolid potrzebuje tej zmiany albo dlaczego ona przyniesie lepsze osiągi - powiedział Rosjanin.

KOMENTARZE

3
Pawcioco
04.04.2018 01:05
@derwisz Odniosłem takie same wrażenie. Jego wypowiedź sugeruje jakby w tym co mówił Villeneuve było ziarenko prawdy.
Peter_Sv5
03.04.2018 06:55
[quote]46-latek niedawno stwierdził, że Polak może sabotować rozwój tegorocznego bolidu Williamsa.[/quote] Jacques przestań w końcu pierniczyć farmazony, bo gadasz jak gimbus, a nie jak ktoś, kto ponad 20 lat temu ścigał się dla Williamsa, i zdobył tytuł w 1997 roku. Gdyby nie Williams, to prawdopodobnie nie miałbyś tego tytułu miszczu z przypadku.
derwisz
03.04.2018 02:19
[quote]Pod względem technicznym jest to możliwe. Ale znam Roberta i to dobry facet, to osoba, która po prostu nie mogłaby tego zrobić[/quote] Sirotkin jak widać twardo stąpa po ziemi. Wie, że Robert jest na tyle sprawny manualnie, że byłby w stanie wcelować folią po kanapce w jego hamulce, z drugiej strony wie że Polak jest perfekcjonistą jeżeli chodzi o dietę i dba o wagę ciała a do pracy żadnych kanapek nie przynosi. Dlatego jego zdaniem zarzuty Villneva są mało prawdopodobne. ;) Rosjanin zamiast zbyć pytanie o sugestie Jacka V. śmiechem (wyśmiać jako oczywistą bzdurę) zadał sobie wiele trudu (rzeczowa analiza zarzutu) by jednocześnie: zaprzeczyć hipotezom Kandyjczyka jak i potwierdzić, że rzeczywiście coś może być na rzeczy. Wypowiedź Sirotkina nadawałaby sie na 1 kwietnia, dzień później już budzi wielki niesmak.