Liberty przedstawiło plan zmian w Formule 1 na sezon 2021

Wprowadzone mają zostać limity budżetowe oraz uproszczone jednostki napędowe.
06.04.1811:53
Nataniel Piórkowski
5983wyświetlenia


Liberty Media Group przedstawiło zespołom plany przyszłych przepisów Formuły 1.

W piątek przed południem właściciel praw komercyjnych zorganizował w Bahrajnie spotkanie z szefami wszystkich zespołów F1. W jego trakcie przedstawił wizję sportu po roku 2020, gdy wygasną obecne porozumienia wynegocjowane jeszcze w czasach Berniego Ecclestone'a.

Według informacji napływających z toru Sakhir spotkanie trwało ponad godzinę, a w jego trakcie nie doszło do żadnej debaty na temat kształtu nowych regulacji.

Było to bardziej spotkanie w celu przekazania zespołom informacji i poglądów. Teamy muszą teraz lepiej poznać szczegóły i dopiero wtedy rozpoczną się właściwe dyskusje. Za nami bezproblemowe spotkanie bez żadnych większych rozmów - powiedział dyrektor do spraw sportowych F1, Ross Brawn.

W oficjalnym komunikacie F1 przedstawiło ogólnikowe założenia w pięciu strategicznych obszarach. Jak donosi Auto Motor und Sport konkretne propozycje Liberty Media mają obejmować między innymi:

• Założenie, iż podział nagród ma opierać się w oparciu o model premiujący w większym stopniu obecne wyniki. Zachowane zostaną jednak elementy określane mianem "historycznej franczyzy".
• Wprowadzenie limitu budżetowego na poziomie 150 milionów dolarów, bez uwzględniania wynagrodzeń dla kierowców, kadry zarządzającej oraz wydatków na marketing. Wdrażany ma być on w dwóch etapach - duże zespoły dostaną dwa lata na obniżenie poziomu zatrudnienia. Wprowadzone zostaną mechanizmy kontroli wydatków oraz wysokie kary mające pełnić funkcję odstraszającą.
• Każdy z zespołów będzie musiał zapewnić sobie 30 milionów dolarów z wpływów sponsorskich.
• Premia Ferrari zostanie ograniczona ze 100 do 50 milionów dolarów rocznie.
• Wprowadzone zostaną premie dla producentów silników w wysokości 10 milionów dolarów rocznie. Nie mogą być one jednak wykorzystywane przez zespoły fabryczne do poprawy osiągów bolidu.
• Wszystkie specjalne płatności od FOM są traktowane jako "zysk w bilansie". Ma to w założeniu zadowolić prezesa Ferrari - Sergio Marchionne, którego zespół od sezonu 2021 będzie mógł korzystać z budżetu na poziomie około 200 milionów dolarów.

W przepisach dotyczących silników Liberty niezmiennie proponuje silnik V6 turbo o pojemności 1,6l bez MGU-H,ale z mocniejszym MGU-K i obrotami wyższymi o 3000 na minutę, co powinno doprowadzić do poprawy dźwięku. Dodatkowo zmniejszone mają zostać restrykcje dotyczące limitu paliwa oraz wprowadzone będą standardowe części, w tym baterie i turbosprężarki.

Liberty zwróciło uwagę na potrzebę uproszczenia struktury zarządzającej Formuły 1, zaznaczając, że obecny system jest nieudolny. Bolidy mają zapewniać lepsze widowisko i łatwiejsze wyprzedzanie, ale najważniejsze mają być umiejętności kierowcy.

Zmiany zostaną wprowadzone także w systemie podejmowania decyzji - podstawowym modelem stanie się głosowanie zwykłą większością. Jedynie w przypadku najbardziej delikatnych kwestii wymagana będzie większość 75% uprawnionych podmiotów. Ma to zwiększyć efektywność procesu decyzyjnego.

Ferrari i Mercedes w dalszym ciągu wydają się być dwoma zespołami najbardziej nieprzekonanymi co do nowej strategii Liberty. Bezpośrednio po spotkaniu z Liberty w pomieszczeniach gościnnych Mercedesa doszło do rozmów Toto Wolffa i Nikiego Laudy z Maurizio Arrivabene.

KOMENTARZE

19
dulk
30.04.2018 09:11
przejdzie - RedBull poprze by skończył się monopol silników Renault też bo bez limitu budżetowego nigdy nie będą w top 3 biedniejsze teamy z oczywistych powodów poprą Ferrari i Merc zrobią pewnie kalkulację czy wydając o 200-300mln rocznie mniej - czyli de fakto prawdopodobnie zarabiając kasę na zespole F1 (a przynajmniej nie dokłądajać nic do biznesu) korzyść jest z bycia w F1 - wg mnie z marketingowego punktu opłaca się być - darmowa expozycja logo firmy kosztuje fortunę - więc udziałowcy Merca tylko się ucieszą że 300mln jest dodatkowo do wypłaty na ich dywidendy jak nie będą oni (Merc/Ferrari) to logo innego producenta będzie się prezentować w gratisie - przy równych budżetach mają szansę na super promocję gratis
michal132
06.04.2018 04:16
przecież to nigdy nie przejdzie :D
Gszegosz
06.04.2018 02:46
Polikwidować te śmieszne bonusy historyczne.
MairJ23
06.04.2018 02:35
@Anderis no dobrze - a jest tam napisane jakie beda konsekwencje tego jak ktos nie uzbiera 30 milionow ? Czy bedzie zdyskwalifikowany na sezon czy dostanie kare finansowa czy co sie wydarzy... ba narazie nie moge tego znalezc.
monako
06.04.2018 02:19
Uważam, że powinni pozbyć się wszelkich przywilejów względem Ferrari. Mam nadzieję, że to krok ku temu w niedalekiej przyszłości (następnego porozumienia 202x). I odkleić w końcu Ferrari od wizerunku F1. Mam nadzieję, że ku temu dążą.
szajse
06.04.2018 12:58
Jak się będzie mercowi to baaaardzo opłacać - już oni to 100 razy przekalkulują jak f1 się przekłada na sprzedaż, wizerunek itp itd - to zostaną. Ale po co im kolejne lata na szczycie f1? Od 2020 r. na horyzoncie kłopoty i zero gwarancji na dalsze zwycięstwa. Czarno to widzę skoro już nawet Stachu z Zenkiem dzień w dzień debatują pod monopolowym w Zadupiu Wielkim jak by ograniczyć dominację merca w f1. Jeszcze cztery lata, jeszcze cztery lata i ferrari miszczem świata.
bartoszcze
06.04.2018 11:21
@JuJu_Hound Jeśli Mercedes odejdzie, to nie z powodu cięć budżetowych. A jak zespół wyciśnie więcej od sponsorów, to zwyczajnie będzie miał zysk. Może będzie w stanie odłożyć na następny sezon albo na lepszego kierowcę. @Anderis Pamiętajmy, że póki co to są nieoficjalne informacje o pierwszej propozycji, a nie finalny produkt.
JuJu_Hound
06.04.2018 11:14
To tylko kwestia czasu kiedy Mercedes odejdzie z F1. Mam wrazenie ze zmiana przepisow ma wlasnie ich do tego zachecic. • Każdy z zespołów będzie musiał zapewnić sobie 30 milionów dolarów z wpływów sponsorskich. nie wiadomo czy to poziom min czy max
Anderis
06.04.2018 10:50
Kilka rzeczy mi się nie zgadza z tym, co czytałem na Autosporcie. [quote="nate"]Wszystkie bonusy FOM nie wliczają się do podstawy limitu, więc Ferrari nadal będzie dysponowało większym budżetem - około 200 mln dolarów.[/quote] Tam piszą, że Ferrari będzie miało taki sam limit na wydatki, jak wszyscy. Po prostu dostaną $50m dodatkowego bonusu od FOM, zamiast obecnego, wynoszącego około $100m. [quote]• Każdy z zespołów będzie musiał zapewnić sobie 30 milionów dolarów z wpływów sponsorskich.[/quote] Nie chodzi o to, że będzie musiał, tylko mniej więcej tyle będzie wymagane, żeby zespoły uzbierały we własnym zakresie, aby "dobić" do górnej granicy wydatków.
Kamikadze2000
06.04.2018 10:34
Wreszcie! Koniec wchodzenia w cztery litery potentatom, którzy potem na luzie dublują resztę i chełpią się wygrywaniem z biedniejszymi. ;) Przetrwać te trzy sezony i miejmy nadzieje, że od 2021 roku nastanie nowy, lepszy porządek. ;)
Aeromis
06.04.2018 10:33
@nate Mimo wszystko dziękuję za... te jeszcze gorsze informacje ;)
nate
06.04.2018 10:31
@Aeromis @rno2 Zaktualizowałem właśnie listę propozycji. Wszystkie bonusy FOM nie wliczają się do podstawy limitu, więc Ferrari nadal będzie dysponowało większym budżetem - około 200 mln dolarów.
rno2
06.04.2018 10:28
@Aeromis Mogą opłacić pensje kierowców i kadry. Co do kierowców - podobno Daniel Ricciardo jest bardzo bliski podpisania kontraktu z Ferrari na sezon 2019, w miejsce Kimiego.
Aeromis
06.04.2018 10:23
Jak Ferrari zmieści się w 150 milionach skoro z zasług, dodatków i premii dostaną więcej?
rno2
06.04.2018 10:16
Ta premia dla Ferrari, pomimo, że obcięta o połowę, i tak drażni. Skoro mają być zachowane ,,bonusy historyczne", to po co jeszcze jakieś ekstrasy dla jednego zespołu? Ale bardzo się cieszę z uproszczenia silników i tego limitu budżetowego na poziomie 150 baniek.
bartoszcze
06.04.2018 10:11
Realnie premia Ferrari spada o 40 mln, bo 10 mln dostaną jako producent silników. Ciekawe czy Tag-Heuer się liczy jako producent ;) Ponowię pytanie do fachowców: na ile kłopotliwe dla producenta silnika jest użycie zewnętrznego turbo? Ciekawe czy te 30 mln wpływów sponsorskich będzie kontrolowane i w jakim momencie. Na etapie składania zgłoszeń, czyli jesienią poprzedniego roku, to chyba mało wykonalne...
michu94
06.04.2018 10:09
Czekam aż Ferrari, Mercedes i Renault zaczną tworzyć własną serię xD
Pavlos Le Paul
06.04.2018 10:04
To za ile kolejna groźba Ferrari, że odchodzą?
rno2
06.04.2018 09:58
Ciao, Ferrar!i :-D