Władze F1 dążą do wyeliminowania kar cofnięcia na starcie
Dużych modyfikacji w przepisach należy spodziewać się od sezonu 2021.
09.05.1811:25
2656wyświetlenia
Embed from Getty Images
Władze Formuły 1 dążą do niemal całkowitego wyeliminowania kar cofnięcia na starcie wyścigów wraz z wejściem w życie nowych przepisów w 2021 roku.
Dyrektor do spraw sportowych F1 - Ross Brawn, wielokrotnie wyrażał frustrację z powodu zamieszania, jakie powoduje naliczanie kar cofnięcia na starcie. Brytyjczyk określił je nawet mianem farsy.
Chociaż przed obecnym sezonem wprowadzono kilka zmian mających uprościć system kar, dyrektor wyścigów F1 - Charlie Whiting zdradza, że większych modyfikacji należy spodziewać się od 2021 roku.
Obecne przepisy dotyczące skrzyń biegów powinny obowiązywać do 2021 roku. Wraz z wejściem w życie nowych regulacji może dojść jednak do znaczących zmian w systemie kar.
Decyzja o ograniczeniu liczby skrzyń biegów - przekładnia musi wytrzymać sześć kolejnych imprez - przyczyniła się do ograniczenia kosztów. Kiedy jednak dochodzi do awarii, zespół nie ma wyboru i wymieniając skrzynię biegów ściąga na kierowcę karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie wyścigu.
Pojawiła się propozycja, aby wprowadzić określoną pulę skrzyń biegów dostępnych dla kierowcy na cały sezon. Dałoby to możliwość rotacji przekładniami, co potencjalnie doprowadziłoby do wydłużenia ich żywotności. Podobny system obowiązuje obecnie w zakresie komponentów jednostki napędowej.
Zapytany o ewentualne zamiary wprowadzania krótkoterminowych zmian w przepisach dotyczących skrzyń biegów, Whiting odrzekł:
Władze Formuły 1 dążą do niemal całkowitego wyeliminowania kar cofnięcia na starcie wyścigów wraz z wejściem w życie nowych przepisów w 2021 roku.
Dyrektor do spraw sportowych F1 - Ross Brawn, wielokrotnie wyrażał frustrację z powodu zamieszania, jakie powoduje naliczanie kar cofnięcia na starcie. Brytyjczyk określił je nawet mianem farsy.
Chociaż przed obecnym sezonem wprowadzono kilka zmian mających uprościć system kar, dyrektor wyścigów F1 - Charlie Whiting zdradza, że większych modyfikacji należy spodziewać się od 2021 roku.
O ile to tylko możliwe chcielibyśmy pozbyć się wszystkich kar cofania kierowców na starcie wyścigów. Pracujemy nad tym- powiedział Whiting cytowany przez magazyn Autosport.
Obecne przepisy dotyczące skrzyń biegów powinny obowiązywać do 2021 roku. Wraz z wejściem w życie nowych regulacji może dojść jednak do znaczących zmian w systemie kar.
Decyzja o ograniczeniu liczby skrzyń biegów - przekładnia musi wytrzymać sześć kolejnych imprez - przyczyniła się do ograniczenia kosztów. Kiedy jednak dochodzi do awarii, zespół nie ma wyboru i wymieniając skrzynię biegów ściąga na kierowcę karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie wyścigu.
Pojawiła się propozycja, aby wprowadzić określoną pulę skrzyń biegów dostępnych dla kierowcy na cały sezon. Dałoby to możliwość rotacji przekładniami, co potencjalnie doprowadziłoby do wydłużenia ich żywotności. Podobny system obowiązuje obecnie w zakresie komponentów jednostki napędowej.
Zapytany o ewentualne zamiary wprowadzania krótkoterminowych zmian w przepisach dotyczących skrzyń biegów, Whiting odrzekł:
Nie ma takiej potrzeby. Mamy dobry system. Jeśli już pojawią się jakiekolwiek zmiany, to byłyby one związane z wprowadzeniem puli skrzyń biegów, podobnie jak mamy pulę silników. Wolno ci skorzystać z trzech przekładni na sezon, ale możesz ich używać jak tylko ci się to podoba. To jednak wszystkie skrzynie, jakie masz do dyspozycji. Tak wygląda jedna z rzeczy, o których myślimy w kontekście sezonu 2021. Wprowadzamy dość szeroki pakiet z wieloma zmianami.
KOMENTARZE