Red Bull spodziewa się szybkiego wyjaśnienia przyszłości Ricciardo
Uważa się, że pozostanie Hamiltona i Bottasa w Mercedesie odblokuje rynek kierowców
20.07.1817:11
Mateusz Szymkiewicz 1097wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Red Bulla - Christian Horner, ujawnił, że chce jeszcze przed letnią przerwą podpisać nową umowę z Danielem Ricciardo.
Przed startem weekendu w Niemczech ekipa Mercedes potwierdziła, że Lewis Hamilton pozostaje w jej barwach do końca 2020 roku, natomiast Valtteri Bottas złożył podpis pod kontraktem na sezon 2019 z opcją automatycznego przedłużenia na kolejne mistrzostwa.
W tej sytuacji przed Ricciardo zamknęła się jedna z szans na zmianę zespołowych barw. Z kolei w przypadku Ferrari, z którym Australijczyk także jest łączony, wiele wskazuje na to, iż wybór partnera dla Sebastiana Vettela rozgrywa się między Kimim Raikkonenem a Charlesem Leclerkiem.
Brytyjczyk zapytany, czy brak porozumienia z Ricciardo jest kwestią dalszych negocjacji wysokości zarobków, odpowiedział:
Sam Daniel Ricciardo przyznał, że dwuletnia umowa w jego przypadku jest najbardziej prawdopodobna.
Szef Red Bulla - Christian Horner, ujawnił, że chce jeszcze przed letnią przerwą podpisać nową umowę z Danielem Ricciardo.
Przed startem weekendu w Niemczech ekipa Mercedes potwierdziła, że Lewis Hamilton pozostaje w jej barwach do końca 2020 roku, natomiast Valtteri Bottas złożył podpis pod kontraktem na sezon 2019 z opcją automatycznego przedłużenia na kolejne mistrzostwa.
W tej sytuacji przed Ricciardo zamknęła się jedna z szans na zmianę zespołowych barw. Z kolei w przypadku Ferrari, z którym Australijczyk także jest łączony, wiele wskazuje na to, iż wybór partnera dla Sebastiana Vettela rozgrywa się między Kimim Raikkonenem a Charlesem Leclerkiem.
Uważam, że potwierdzenie Lewisa Hamiltona sprawi, iż wszystko rozstrzygnie się całkiem szybko- powiedział Christian Horner, szef Red Bull Racing.
Celujemy w to, by wszystko zostało sfinalizowane przed letnią przerwą. Dobrze będzie udać się na urlop z uporządkowanymi sprawami.
Brytyjczyk zapytany, czy brak porozumienia z Ricciardo jest kwestią dalszych negocjacji wysokości zarobków, odpowiedział:
Nie, nie. Mamy dwóch świetnych kierowców i obaj dobrze współpracują z zespołem. Jesteśmy chętni utrzymać ten sam skład na przyszłość. Nikt w tej chwili nie chce dłuższych umów niż do sezonu 2020. Mamy nadzieję, że ta sytuacja [z nowymi porozumieniami komercyjnymi] zacznie się wyjaśniać w ciągu kolejnych sześciu lub dziewięciu miesięcy.
Sam Daniel Ricciardo przyznał, że dwuletnia umowa w jego przypadku jest najbardziej prawdopodobna.
Uważam, iż przy wszystkich zmianach nie chciałbym wiązać się długoterminowo. Trzy lata to za długo. Być może za trzy lata będę leżał gdzieś na plaży- powiedział Australijczyk, dodając, że obecnie jest bliżej nowej umowy z Red Bullem niż na Silverstone, a także, iż był świadomy pozostania Hamiltona w Mercedesie.
