Alonso chwali kierunek ostatnich zmian w McLarenie

Dwukrotny mistrz świata uważa, że stajnia z Woking potrzebuje nowego otwarcia.
15.08.1812:48
Nataniel Piórkowski
2554wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso chwali kierunek ostatnich zmian w McLarenie.

Przed Grand Prix Węgier team z Woking ogłosił, że wkrótce rozpocznie współpracę z Jamesem Keyem - dotychczasowym dyrektorem technicznym Toro Rosso. Na początku lipca McLaren poinformował z kolei o zmianach w strukturze zarządzającej - z funkcji dyrektora wyścigowego ustąpił Eric Boullier. Obowiązki piastowane dotąd przez Francuza zostały podzielone między Gila de Ferrana i Andreę Stellę.

Dyrektor wykonawczy McLarena - Zak Brown zapewniał, że przetasowania kadrowe nie są odruchową i nieprzemyślaną decyzją. Nasz czas reagowania jest zbyt wolny. Musimy uprościć sprawy organizacyjne. Musimy działać jak prawdziwy zespół wyścigowy. Byliśmy trochę zbyt wolni, trochę zbyt niepewni.

Alonso nie ukrywa, że pozytywnie ocenia działania zespołu, który próbuje uporać się z głębokim kryzysem. Podoba mi się ten kierunek. Jak już mówiłem, musimy być ze sobą szczerzy. Musimy zrozumieć problem i ustalić, dlaczego brakuje nam tempa. Gdy do tego dojdzie kolejnym krokiem jest rozpoczęcie poszukiwania nowych pomysłów, nowych ludzi, nowych filozofii - tego typu sprawy - przekonywał Hiszpan jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o zakończeniu kariery w F1 po sezonie 2018.

Sądzę że pozyskiwanie osób z zewnątrz, osób z nowym podejściem, dokonywanie zmian w strukturze, upraszczanie modelu w oparciu o który działa zespół i fabryka - to wszystko pozytywne działania, które w nieodległej przyszłości mogą wpłynąć na poprawę formy McLarena.

Nie zapominajmy o tym, iż cały czas mówimy o F1. Rezultaty nie pojawiają się tutaj z dnia na dzień. Wszystko wymaga czasu. Wszystkie działania jakie obserwuję są logiczne, więc oceniam je pozytywnie.