Honda bada, czy zmodyfikowany silnik będzie mógł zostać użyty w Japonii
Debiut nowej ewolucji jednostki na torze w Soczi nie obył się bez problemów.
02.10.1817:56
2262wyświetlenia
Embed from Getty Images
Honda nie jest przekonana, czy nowa wersja silnika, która zadebiutowała na torze podczas Grand Prix Rosji, będzie mogła zostać użyta w ten weekend na Suzuce.
Zmodyfikowane elementy jednostki napędowej znajdowały się w bolidach Toro Rosso wyłącznie w trakcie piątkowych treningów w Soczi. W sobotę i niedzielę zespół korzystał z komponentów w starszej specyfikacji. Honda podjęła taką decyzję kierując się ostrożnością po wykryciu "niewłaściwego zachowania" silnika na torze.
Koncern nie ujawnia, czy będzie w stanie powrócić w Japonii do najnowszej wersji zespołu napędowego unikając kar cofnięcia na starcie. Obecnie inżynierowie z Sakury badają poszczególne części silnika.
Według informacji magazynu Autosport Honda wykryła w trakcie treningów w Rosji wyższe drgania niż oczekiwała. Tego typu zjawisko negatywnie wpływa na właściwości jezdne. Wszystkie silniki doświadczają drgań - mogą one zostać jednak przybierać na sile w wyniku niewłaściwej kalibracji względem częstotliwości z samego nadwozia. Honda miała już do czynienia z intensywnymi wibracjami na początku sezonu 2017, gdy wprowadziła zmodyfikowany projekt silnika.
Tabane ma nadzieję, że tym razem uporanie się z problemami zajmie kilka dni.
Japończyk nie chciał ujawniać szczegółów, ale sugerował, że Honda jest zadowolona z postępów osiągniętych dzięki najnowszej ewolucji jednostki.
Powrót do starszej specyfikacji pozwolił Hondzie na bezpośrednie porównanie możliwości obu jednostek.
Honda nie jest przekonana, czy nowa wersja silnika, która zadebiutowała na torze podczas Grand Prix Rosji, będzie mogła zostać użyta w ten weekend na Suzuce.
Zmodyfikowane elementy jednostki napędowej znajdowały się w bolidach Toro Rosso wyłącznie w trakcie piątkowych treningów w Soczi. W sobotę i niedzielę zespół korzystał z komponentów w starszej specyfikacji. Honda podjęła taką decyzję kierując się ostrożnością po wykryciu "niewłaściwego zachowania" silnika na torze.
Koncern nie ujawnia, czy będzie w stanie powrócić w Japonii do najnowszej wersji zespołu napędowego unikając kar cofnięcia na starcie. Obecnie inżynierowie z Sakury badają poszczególne części silnika.
Musimy przeanalizować dane z testów. Planujemy sprawdzić nową specyfikację na hamowni. Później postaramy się zoptymalizować naszą kalibrację. Następnie, jeśli poziom optymalizacji będzie odpowiadał naszym wymaganiom wyścigowym, podejmiemy decyzję w sprawie tego, czy użyjemy udoskonalonego silnika- powiedział dyrektor techniczny programu Hondy w F1, Toyoharu Tanabe.
Według informacji magazynu Autosport Honda wykryła w trakcie treningów w Rosji wyższe drgania niż oczekiwała. Tego typu zjawisko negatywnie wpływa na właściwości jezdne. Wszystkie silniki doświadczają drgań - mogą one zostać jednak przybierać na sile w wyniku niewłaściwej kalibracji względem częstotliwości z samego nadwozia. Honda miała już do czynienia z intensywnymi wibracjami na początku sezonu 2017, gdy wprowadziła zmodyfikowany projekt silnika.
Tabane ma nadzieję, że tym razem uporanie się z problemami zajmie kilka dni.
Zmiana kalibracji nie jest prosta, ale nie niemożliwa- podkreślił inżynier.
Japończyk nie chciał ujawniać szczegółów, ale sugerował, że Honda jest zadowolona z postępów osiągniętych dzięki najnowszej ewolucji jednostki.
Pierwszą rzeczą jest moc. Dostrzegamy pewne postępy, zgodne z naszymi oczekiwaniami. To najważniejsza kwestia, jaką udało nam się ustalić w ubiegły weekend. Jesteśmy zadowoleni, że w piątek w Rosji zadebiutowaliśmy z udoskonalonym silnikiem. Nie byliśmy zadowoleni, gdy musieliśmy powrócić do starszej specyfikacji na sobotę i niedzielę. Jeśli chodzi o nowy silnik to widzimy pewne pozytywne osiągi. Można mówić, że jest to coś negatywnego, ale my traktujemy to inaczej, bo znaleźliśmy obszary, które wymagają poprawy, aby silnik mógł napędzać bolidy w wyścigach. Pół na pół - takie są nasze wrażenia po ostatnim weekendzie!
Powrót do starszej specyfikacji pozwolił Hondzie na bezpośrednie porównanie możliwości obu jednostek.
Tak, Mówimy tu nie tylko o maksymalnej mocy, ale także wolniejszych obszarach. Jest wiele obszarów, w których zebraliśmy informacje mogąc sprawdzić obie jednostki na jednym torze.