Ocon ukarany cofnięciem o trzy pozycje na starcie GP Japonii
Francuz zignorował ograniczenie prędkości podczas okresu obowiązywania czerwonych flag w FP3.
06.10.1811:06
1676wyświetlenia
Embed from Getty Images
Esteban Ocon został ukarany cofnięciem o trzy pozycje na starcie wyścigu o Grand Prix Japonii za zignorowanie ograniczenia prędkości w okresie obowiązywania czerwonych flag.
Do incydentu doszło w trzecim treningu, po tym jak swój bolid rozbił Nico Hulkenberg. Sędziowie uznali, że kierowca Ocon najpierw zredukował prędkość aby dostosować się do wymaganego tempa, ale krótko po tym ponownie przyspieszył, zdezorientowany sygnałami usłyszanymi w radiu zespołowym.
Do superlicencji Ocona dopisano dwa punkty karne.
W wyniku kary Francuz rozpocznie rywalizację na Suzuce z jedenastego pola. Sebastian Vettel ustawi swój bolid nie na dziewiątym, a ósmym miejscu na starcie, przed Sergio Perezem i Charlesem Leclerkiem.
Esteban Ocon został ukarany cofnięciem o trzy pozycje na starcie wyścigu o Grand Prix Japonii za zignorowanie ograniczenia prędkości w okresie obowiązywania czerwonych flag.
Do incydentu doszło w trzecim treningu, po tym jak swój bolid rozbił Nico Hulkenberg. Sędziowie uznali, że kierowca Ocon najpierw zredukował prędkość aby dostosować się do wymaganego tempa, ale krótko po tym ponownie przyspieszył, zdezorientowany sygnałami usłyszanymi w radiu zespołowym.
Kierowca bolidu numer 31 przyznał się do naruszenia przepisów i przypisał je dezorientacji do jakiej doszło wskutek usłyszenia sygnałów dźwiękowych, wykorzystywanych obecnie przez ekipy w tego typu sytuacjach. Mając na uwadze znaczenie przestrzegania ograniczenia prędkości w okresach obowiązywania czerwonych flag oraz uznając ograniczony zakres naruszenia przepisów przez kierowcę, zdecydowaliśmy się nałożyć na niego powyższą karę- uzasadnili sędziowie w komunikacie prasowym.
Do superlicencji Ocona dopisano dwa punkty karne.
W wyniku kary Francuz rozpocznie rywalizację na Suzuce z jedenastego pola. Sebastian Vettel ustawi swój bolid nie na dziewiątym, a ósmym miejscu na starcie, przed Sergio Perezem i Charlesem Leclerkiem.
KOMENTARZE