Hulkenberg: To był drobny błąd, ale doprowadził do dużych uszkodzeń

Niemiec skomentował rozbicie bolidu w FP2 i szanse Renault w GP Brazylii.
10.11.1810:20
Nataniel Piórkowski
1221wyświetlenia
Embed from Getty Images

Nico Hulkenberg przyznał się do błędu, przez który w drugim treningu wyjechał poza tor i rozbił swój bolid na podjeździe prowadzącym ku prostej startowej.

Popołudniowe zajęcia zostały przerwane wywieszeniem czerwonych flag po tym, jak Hulkenberg uderzył w bariery na wyjściu z zakrętu Juncao, poważnie uszkadzając prawy bok swego bolidu R.S.18.

Problem polegał na tym, że wyjechałem trochę zbyt szeroko poza krawężnik. Bolid dobił do ziemi. Wypadłem na trawę i było po wszystkim. To stało się bardzo szybko. Drobny błąd, ale spore uszkodzenia. Nie było to najlepsze popołudnie - wyjaśniał kierowca stajni z Enstone.

Hulkenberg przejechał w trakcie drugiego treningu tylko sześć okrążeń. Rozbicie bolidu w piątkowym treningu nigdy nie jest fajne. Oczywiście tracisz przez to długie przejazdy. Rano wykonałem jeden, ale wolałbym więcej. Niestety stało się jak się stało. Musimy sobie z tym poradzić.

Niemiec spodziewa się, że Renault czeka na Interlagos większe wyzwanie niż w USA i Meksyku. Nie wyglądamy tu tak konkurencyjne jak w Meksyku i Austin. Po części się tego spodziewaliśmy, ale ten tor jest dla nas problematyczny ze względu na balans bolidu. Przed nami wymagający weekend.