Verstappen: Zabrakło nam części zamiennych po wypadkach Gasly'ego
Red Bull założył dziś nową skrzynię biegów, która uległa awarii po 29 okrążeniach
01.03.1920:30
1968wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen ujawnił, że ekipie Red Bull Racing zabrakło części zamiennych do bolidu RB15 po wypadkach Pierre'a Gasly'ego.
Francuz dwukrotnie rozbił najnowszą konstrukcję ekipy podczas zimowych przygotowań. Najpoważniejszy incydent 22-latek zaliczył siódmego dnia, uderzając z wysoką prędkością w bariery w zakręcie Campsa.
Uszkodzenia RB15 okazały się na tyle poważne, że Red Bull ściągał w nocy części zamienne z fabryki w Milton Keynes. Z tego powodu Max Verstappen, który przejął dzisiaj stery bolidu, był w stanie wyjechać na tor dopiero pół godziny po rozpoczęciu sesji. Z kolei po 29 okrążeniach realizacja programu została wstrzymana, ze względu na usterkę przekładni.
Verstappen ujawnił, że po dwóch wypadkach Gasly'ego ekipie zabrakło części zmiennych i powrót na tor po południu był już niemożliwy.
Red Bull ukończył zimowe testy dopiero z ósmym największym przebiegiem, a w dodatku nie wykonał reprezentatywnej symulacji czasówki. Z tego powodu miejsce w stawce zespołu z silnikami Hondy pozostaje zagadką.
Max Verstappen ujawnił, że ekipie Red Bull Racing zabrakło części zamiennych do bolidu RB15 po wypadkach Pierre'a Gasly'ego.
Francuz dwukrotnie rozbił najnowszą konstrukcję ekipy podczas zimowych przygotowań. Najpoważniejszy incydent 22-latek zaliczył siódmego dnia, uderzając z wysoką prędkością w bariery w zakręcie Campsa.
Uszkodzenia RB15 okazały się na tyle poważne, że Red Bull ściągał w nocy części zamienne z fabryki w Milton Keynes. Z tego powodu Max Verstappen, który przejął dzisiaj stery bolidu, był w stanie wyjechać na tor dopiero pół godziny po rozpoczęciu sesji. Z kolei po 29 okrążeniach realizacja programu została wstrzymana, ze względu na usterkę przekładni.
Verstappen ujawnił, że po dwóch wypadkach Gasly'ego ekipie zabrakło części zmiennych i powrót na tor po południu był już niemożliwy.
To było powiązane z wczorajszymi wydarzeniami. Po prostu szkoda. Zostaliśmy ograniczeni przez brak części zamiennych, ale zespół wciąż wykonał niesamowitą pracę przygotowując bolid. Czasem zdarzają się tak niefortunne historie- powiedział 21-latek.
Red Bull ukończył zimowe testy dopiero z ósmym największym przebiegiem, a w dodatku nie wykonał reprezentatywnej symulacji czasówki. Z tego powodu miejsce w stawce zespołu z silnikami Hondy pozostaje zagadką.
Mam nadzieję, że niski przebieg finałowego dnia nie będzie dla nas krzywdzący. Jestem dosyć przekonany, że możemy mieć dobry start sezonu. Zawsze mogliśmy zaliczyć lepsze testy, ale generalnie za nami jest mocna zima. Pokonaliśmy wiele okrążeń. Być może ten dzień nie był najlepszy, ale przeważnie pokonywaliśmy barierę stu kółek, więc mogę być z tego powodu szczęśliwy- dodał Verstappen.
KOMENTARZE