Organizatorzy GP Wietnamu rozpoczęli w tym tygodniu prace nad torem
Spekuluje się, że opłata licencyjna za zmagania w Hanoi będzie wynosić 60 milionów dolarów.
21.03.1909:15
Mateusz Szymkiewicz 1062wyświetlenia
Embed from Getty Images
Na początku tygodnia rozpoczęły się prace nad ulicznym torem w Hanoi, który ugości Formułę 1 w 2020 roku.
Agencja prasowa DPA informuje, że podczas ceremonii inaugurującej budowę obiektu pojawił się prezes FIA - Jean Todt. Jak przyznał Francuz, obecność Grand Prix Wietnamu w kalendarzu F1 jest szczególnie ważna dla rozwoju motorsportu w tej części świata.
Według informacji niemieckiej telewizji RTL, rząd Wietnamu zgodził się na roczną opłatę licencyjną na poziomie 60 milionów dolarów, w zamian za miejsce w kalendarzu Formuły 1 na dziesięć lat.
Na początku tygodnia rozpoczęły się prace nad ulicznym torem w Hanoi, który ugości Formułę 1 w 2020 roku.
Agencja prasowa DPA informuje, że podczas ceremonii inaugurującej budowę obiektu pojawił się prezes FIA - Jean Todt. Jak przyznał Francuz, obecność Grand Prix Wietnamu w kalendarzu F1 jest szczególnie ważna dla rozwoju motorsportu w tej części świata.
Wierzę w sukces wyścigu w Hanoi. To fantastyczna szansa dla rozwoju motorsportu w tym regionie świata- powiedział 73-latek.
Według informacji niemieckiej telewizji RTL, rząd Wietnamu zgodził się na roczną opłatę licencyjną na poziomie 60 milionów dolarów, w zamian za miejsce w kalendarzu Formuły 1 na dziesięć lat.
