Ecclestone: Rozmawialiśmy o rozłamowej serii wyścigowej
Były szef FOM zaznacza jednak, że taki projekt nie ma szans na realizację.
26.03.1909:48
Nataniel Piórkowski 1848wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dwóch wysoko postawionych przedstawicieli zespołów Formuły 1 rozmawiało w ostatnim czasie z Bernie'em Ecclestone'em o stworzeniu rozłamowej serii.
Ecclestone - były szef FOM, podkreślił jednak, że idea ta nie ma żadnych szans na realizację.
Przed startem sezonu w domu Ecclestone'a w szwajcarskim Gastaad doszło do spotkania z szefem działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolffem, byłym prezesem Ferrari - Lucą di Montezemolo oraz właścicielem Racing Point - Lawrence'em Strollem.
We wtorek w Londynie przedstawicielom dziesięciu zespołów Formuły 1 mają zostać zaprezentowane plany nowych przepisów, jakie mają wejść w życie od sezonu 2021. Regulacje te będą musiały zostać zatwierdzone do końca czerwca.
Chociaż groźby powołania konkurencyjnej serii mogłyby być dla niezadowolonych stajni kartą przetargową w negocjacjach z Liberty Media, Ecclestone przyznał w rozmowie z portalem racefans.net, iż nie sądzi, aby doszło do rozłamu.
Rzecznik Racing Point zaznaczył:
Dwóch wysoko postawionych przedstawicieli zespołów Formuły 1 rozmawiało w ostatnim czasie z Bernie'em Ecclestone'em o stworzeniu rozłamowej serii.
Ecclestone - były szef FOM, podkreślił jednak, że idea ta nie ma żadnych szans na realizację.
Przed startem sezonu w domu Ecclestone'a w szwajcarskim Gastaad doszło do spotkania z szefem działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolffem, byłym prezesem Ferrari - Lucą di Montezemolo oraz właścicielem Racing Point - Lawrence'em Strollem.
We wtorek w Londynie przedstawicielom dziesięciu zespołów Formuły 1 mają zostać zaprezentowane plany nowych przepisów, jakie mają wejść w życie od sezonu 2021. Regulacje te będą musiały zostać zatwierdzone do końca czerwca.
Chociaż groźby powołania konkurencyjnej serii mogłyby być dla niezadowolonych stajni kartą przetargową w negocjacjach z Liberty Media, Ecclestone przyznał w rozmowie z portalem racefans.net, iż nie sądzi, aby doszło do rozłamu.
Nie wydaje mi się, że kiedykolwiek do tego dojdzie. Trudno mi sobie wyobrazić, że wszyscy się na to zgodzą. Potrzebna byłaby zgoda wszystkich promotorów, wszystkich zaangażowanych stron. Problem polega na tym, że gdy wszyscy siedzą wokół stołu, to potrafią rozmawiać i rozmawiać, ale gdy rzeczywiście trzeba pociągnąć za spust, pojawia się długa lista nieobecnych.
Rzecznik Racing Point zaznaczył:
W Gstaad na kolacji spotkali się starzy przyjaciele. Wszelkie sugestie o rozłamowej serii są nonsensem.
