Steiner: Nie jestem zadowolony z tego, jak zaczęliśmy ten sezon

Ostatnie problemy Haasa miały mieć związek z pracą opon.
11.04.1911:14
Nataniel Piórkowski
612wyświetlenia
Embed from Getty Images

Guenter Steiner nie jest zadowolony z dwóch pierwszych tegorocznych wyścigów w wykonaniu Haasa.

Podczas kwalifikacji do GP Australii i GP Bahrajnu bolidy VF-19 dyktowały tempo wśród zespołów środka stawki. Jak dotąd amerykański zespół wywalczył tylko jeden finisz w punktowanej dziesiątce - szóste miejsce Kevina Magnussena w Melbourne.

Nie powiedziałbym, że środek stawki jest bardziej wyrównany. Jest w nim po prostu więcej zespołów. W tym sezonie status lidera środka stawki może zmieniać się z toru na tor. Moim zdaniem nie ma stajni, która ma wyraźną przewagę nad konkurentami.

Nie skłamię mówiąc, że nie jestem zadowolony z naszej pozycji. Powinniśmy byli zdobyć więcej punktów. Różnice są nadal bardzo małe, nikt nie uciekł do przodu. Czeka nas interesująca walka - może nawet bardziej interesująca niż w poprzednim sezonie.

Kevin Magnussen zakończył kwalifikacje w Bahrajnie na szóstej pozycji, tracąc pięć tysięcznych sekundy do Maxa Verstappena z Red Bulla. W wyścigu Duńczyk szybko zaczął odstawać od kierowców ze ścisłej czołówki.

Tempo spadło. Mieliśmy szczęście, że zaraz po wyścigu odbyły się testy. Wygląda na to, że nie zarządzaliśmy oponami we właściwy sposób. Mam nadzieję, że znaleźliśmy przyczynę i nie powtórzymy już tych samych błędów. Taki jest nasz cel. Jeśli chodzi o bolid, to po prostu straciliśmy osiągi. Opony nie pracowały jak należy i po kilku okrążeniach wyścigu zaczynaliśmy tracić tempo.

Steiner dodał, że występ Haasa w Bahrajnie stanowi kolejny dowód na to, jak ważne w obecnej Formule 1 jest zapewnienie idealnej pracy ogumienia.

W ubiegłym roku Toro Rosso zaprezentowało w Bahrajnie bardzo mocne tempo. Wydaje mi się, że jeśli na tym torze znajdziesz perfekcyjny zakres operacyjny, to możesz pojechać naprawdę bardzo szybko. W naszym przypadku było przeciwnie - byliśmy bardzo wolni.

Nie można zapomnieć także o samym zarządzaniu oponami. To moja opinia, nie mam danych albo pomiarów. Sądzę, że tor Sakhir jest bardziej wymagający od innych. Nie poradziliśmy tam sobie zbyt dobrze. Myślę, że czegoś brakowało. Nawet więcej - wiem to, bo dojechaliśmy do mety w bardzo wolnym tempie.