Mercedes dyktuje tempo w pierwszym treningu
Na czele tabeli znalazł się Lewis Hamilton
07.06.1917:33
4573wyświetlenia
Embed from Getty Images
Po najwolniejszym torze w kalendarzu Formuła 1 udała się za ocena na jeden z najszybszych obiektów, czyli tor w Montrealu. Zdecydowanie inna charakterystyka powinna wyłonić nieco inny układ stawki, a pierwsze odpowiedzi dostaliśmy już po pierwszym treningu.
Zespoły nie śpieszyły się z wyjazdem na tor, a początkowo jedynym zawodnikiem na trasie był Latifi, który zastępował dziś Roberta Kubicę. Junior Williamsa nie ustrzegł się błędów i uderzył w ścianę już na pierwszych kółkach, na szczęście bez konsekwencji. Mała aktywność mogła być spowodowana dużym zabrudzeniem toru, przez co początkowe przejazdy nie były zbyt miarodajne.
Trasa była niezwykle brudna ale zespoły postanowiły w końcu wykorzystać pierwszy komplet opon, który musieli zwrócić przed połową sesji. Po tej części sesji na czele znajdowały się Mercedesy z ogromną przewagą nad Varstappenem. Zdecydowanie dalej mieliśmy Ferrari, jednak ciężko było uznać te wyniki za miarodajne. Liderujący Bottas meldował się z czasem 1:13,001. Ponadto stajnia z Maranello jeździła na pośrednich oponach, w przeciwieństwie do miękkich u Mercedesa.
Hamilton z łatwością się poprawił na kolejnym przejeździe schodząc poniżej granicy 1:13. Tymczasem pierwszą ofiarą śliskiej nawierzchni był Giovinazzi, który rozbił swój samochód w dziewiątym zakręcie. Spowodowało to ogłoszenie wirtualnej neutralizacji, gdyż samochód stał niemal na środku toru.
Gdy porządkowi usunęli samochód Alfy Romeo na nieco mocniejszy przejazd zdecydował się Leclrec. Co ciekawe Ferrari w dalszym ciągu sprawdzało pośrednie opony, a młody Monakijczyk wskoczył na trzecie miejsce za Srebrne Strzały. Sebastian Vettel pojechał 0,2 sekundy wolniej od swojego partnera, jednak zaliczając po drodze obrót.
Środek stawki już tradycyjnie był mocno zbity i wymieszany. Tuż za czołowymi ekipami plasował się Kimi Raikkonen, a za nim Carlos Sainz i Daniel Ricciardo. Na kilka minut przed końcem treningu Bottas poinformował, iż jego silnik zaczyna przerywać. Inżynier odpowiedział, że doszło do spadku ciśnienia paliwa. Fin powoli wrócił do garażu, by zbadać awarię.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 2,2 m/s
Wilgotność powietrza: 41%
Sucho
Po najwolniejszym torze w kalendarzu Formuła 1 udała się za ocena na jeden z najszybszych obiektów, czyli tor w Montrealu. Zdecydowanie inna charakterystyka powinna wyłonić nieco inny układ stawki, a pierwsze odpowiedzi dostaliśmy już po pierwszym treningu.
Zespoły nie śpieszyły się z wyjazdem na tor, a początkowo jedynym zawodnikiem na trasie był Latifi, który zastępował dziś Roberta Kubicę. Junior Williamsa nie ustrzegł się błędów i uderzył w ścianę już na pierwszych kółkach, na szczęście bez konsekwencji. Mała aktywność mogła być spowodowana dużym zabrudzeniem toru, przez co początkowe przejazdy nie były zbyt miarodajne.
Trasa była niezwykle brudna ale zespoły postanowiły w końcu wykorzystać pierwszy komplet opon, który musieli zwrócić przed połową sesji. Po tej części sesji na czele znajdowały się Mercedesy z ogromną przewagą nad Varstappenem. Zdecydowanie dalej mieliśmy Ferrari, jednak ciężko było uznać te wyniki za miarodajne. Liderujący Bottas meldował się z czasem 1:13,001. Ponadto stajnia z Maranello jeździła na pośrednich oponach, w przeciwieństwie do miękkich u Mercedesa.
Hamilton z łatwością się poprawił na kolejnym przejeździe schodząc poniżej granicy 1:13. Tymczasem pierwszą ofiarą śliskiej nawierzchni był Giovinazzi, który rozbił swój samochód w dziewiątym zakręcie. Spowodowało to ogłoszenie wirtualnej neutralizacji, gdyż samochód stał niemal na środku toru.
Gdy porządkowi usunęli samochód Alfy Romeo na nieco mocniejszy przejazd zdecydował się Leclrec. Co ciekawe Ferrari w dalszym ciągu sprawdzało pośrednie opony, a młody Monakijczyk wskoczył na trzecie miejsce za Srebrne Strzały. Sebastian Vettel pojechał 0,2 sekundy wolniej od swojego partnera, jednak zaliczając po drodze obrót.
Środek stawki już tradycyjnie był mocno zbity i wymieszany. Tuż za czołowymi ekipami plasował się Kimi Raikkonen, a za nim Carlos Sainz i Daniel Ricciardo. Na kilka minut przed końcem treningu Bottas poinformował, iż jego silnik zaczyna przerywać. Inżynier odpowiedział, że doszło do spadku ciśnienia paliwa. Fin powoli wrócił do garażu, by zbadać awarię.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 2,2 m/s
Wilgotność powietrza: 41%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 1
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes W10 EQ Power+ | 1:12,767 | 31 | |||
2 | Valtteri Bottas (77) | Mercedes W10 EQ Power+ | 1:12,914 | 0,147 | 0,147 | 25 | |
3 | Charles Leclerc (16) | Ferrari SF90 | 1:13,720 | 0,953 | 0,806 | 24 | |
4 | Max Verstappen (33) | Red Bull RB15 | 1:13,755 | 0,988 | 0,035 | 26 | |
5 | Sebastian Vettel (5) | Ferrari SF90 | 1:13,905 | 1,138 | 0,150 | 28 | |
6 | Kimi Raikkonen (7) | Alfa Romeo C38 | 1:13,945 | 1,178 | 0,040 | 30 | |
7 | Carlos Sainz (55) | McLaren MCL34 | 1:13,973 | 1,206 | 0,028 | 34 | |
8 | Daniel Ricciardo (3) | Renault R.S.19 | 1:14,123 | 1,356 | 0,150 | 31 | |
9 | Sergio Perez (11) | Racing Point RP19 | 1:14,172 | 1,405 | 0,049 | 31 | |
10 | Kevin Magnussen (20) | Haas VF-19 | 1:14,202 | 1,435 | 0,030 | 32 | |
11 | Lando Norris (4) | McLaren MCL34 | 1:14,246 | 1,479 | 0,044 | 33 | |
12 | Nico Hulkenberg (27) | Renault R.S.19 | 1:14,474 | 1,707 | 0,228 | 30 | |
13 | Pierre Gasly (10) | Red Bull RB15 | 1:14,570 | 1,803 | 0,096 | 27 | |
14 | Antonio Giovinazzi (99) | Alfa Romeo C38 | 1:14,582 | 1,815 | 0,012 | 17 | |
15 | Romain Grosjean (8) | Haas VF-19 | 1:14,645 | 1,878 | 0,063 | 31 | |
16 | Alexander Albon (23) | Toro Rosso STR14 | 1:14,703 | 1,936 | 0,058 | 36 | |
17 | Lance Stroll (18) | Racing Point RP19 | 1:14,812 | 2,045 | 0,109 | 32 | |
18 | Daniił Kwiat (26) | Toro Rosso STR14 | 1:15,343 | 2,576 | 0,531 | 32 | |
19 | George Russell (63) | Williams FW42 | 1:15,989 | 3,222 | 0,646 | 29 | |
20 | Nicholas Latifi (40) | Williams FW42 | 1:16,199 | 3,432 | 0,210 | 33 |
107% najlepszego czasu: 1:17,860