Verstappen dementuje plotki o wstępnym kontrakcie z Mercedesem
Holender zaprzeczył również, jakoby umniejszał znaczenie sukcesów Hamiltona.
12.11.1908:33
Mateusz Szymkiewicz 1268wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen zaprzeczył, jakoby posiadał już wstępny kontrakt z Mercedesem na starty od sezonu 2021.
Holender od wielu lat jest łączony z ekipą z Brackley, a najgłośniej mówiło się o potencjalnych przenosinach latem tego roku. Media spekulowały o klauzuli w kontrakcie Verstappena z Red Bullem, z której finalnie kierowca nie mógł skorzystać po mocnym zakończeniu pierwszej połowy mistrzostw.
Z kolei teraz pojawiły się informacje, jakoby 22-latek podpisał wstępne porozumienie z Mercedesem na sezon 2021, gdyby na odejście z zespołu lub Formuły 1 zdecydował się Lewis Hamilton.
Holender zaprzeczył również, jakoby umniejszał znaczenie sukcesów Lewisa Hamiltona ze względu na dominujące bolidy Mercedesa.
Verstappen potwierdził też, że zdecydował się przerwać medialną przepychankę z 34-latkiem.
Max Verstappen zaprzeczył, jakoby posiadał już wstępny kontrakt z Mercedesem na starty od sezonu 2021.
Holender od wielu lat jest łączony z ekipą z Brackley, a najgłośniej mówiło się o potencjalnych przenosinach latem tego roku. Media spekulowały o klauzuli w kontrakcie Verstappena z Red Bullem, z której finalnie kierowca nie mógł skorzystać po mocnym zakończeniu pierwszej połowy mistrzostw.
Z kolei teraz pojawiły się informacje, jakoby 22-latek podpisał wstępne porozumienie z Mercedesem na sezon 2021, gdyby na odejście z zespołu lub Formuły 1 zdecydował się Lewis Hamilton.
Śliskie pytanie- odpowiedział żartobliwie Max Verstappen zapytany przez Corriere della Sera o starty dla Mercedesa.
Jestem szczęśliwy tu gdzie jestem. Zamierzam wygrywać z Red Bullem. Nie rozmawiam o przyszłości, tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Holender zaprzeczył również, jakoby umniejszał znaczenie sukcesów Lewisa Hamiltona ze względu na dominujące bolidy Mercedesa.
To nieprawda. Jeżeli cokolwiek poddawałem wątpliwości, to to, czy jest najlepszym kierowcą w historii. Mówiłem również, że każdy z nas jest zależny od prowadzonego bolidu. Jeżeli Alonso byłby w Mercedesie, wówczas wygrywałby mistrzostwa. Szczęście ma znaczenie wtedy, kiedy dołączasz do zespołu i zaczyna on dominować. Można znaleźć się również w zespole o złym czasie, co nie oznacza jednak, że jesteś słaby.
Verstappen potwierdził też, że zdecydował się przerwać medialną przepychankę z 34-latkiem.
Nigdy nie walczyliśmy ze sobą, ale rozmawialiśmy. Szanuję go. Jesteśmy zobowiązani do tego, by wyjaśnić nasze nieporozumienia z dala od niedyskretnych uszu- zakończył kierowca Red Bulla.
