Hamilton: Nasza strata wynika ze słabych osiągów na prostych

Kierowca Mercedesa jest jednak dumny z przedzielenia duetu Ferrari.
16.11.1921:15
Nataniel Piórkowski
557wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton sądzi, że w kwalifikacjach do GP Brazylii Mercedes stracił na prostych sporo czasu do Red Bulla i Ferrari.

Hamilton rzutem na taśmę zapewnił sobie trzecie pole startowe, przedzielając reprezentantów Ferrari: Sebastiana Vettela i Charlesa Leclerca. Kierowca Mercedesa stracił 0,2s do zdobywcy pole position - Maxa Verstappena.

Wydawało się, że w trzecim treningu zaprezentowaliśmy konkurencyjną dyspozycję. Przed kwalifikacjami albo straciliśmy tempo, albo to nasi rywale podkręcili swoje osiągi.

Mimo wszystko cieszę się z tego, że byłem w stanie rozdzielić duet Ferrari. To zawsze wyzwanie, ale brakowało nam dzisiaj mocy - przynajmniej tak się domyślam. To w tym obszarze straciliśmy najwięcej czasu. Osobiście dałem z siebie wszystko, co tylko mogłem.

Ostatnie okrążenie było bardzo dobre - lepszego przejechać po prostu nie mogłem. Bolid spisywał się naprawdę znakomicie. Brakowało nam tylko tempa na prostych. Mam jednak nadzieję, że jutro wykonamy lepszą pracę pod względem zarządzania ogumieniem.

Hamilton daje do zrozumienia, że pomimo zapewnienia sobie mistrzostwa świata podchodzi do wyścigu z jasnym celem walki o zwycięstwo. Moje podejście było takie samo przez cały rok, ale może jutro będziemy mogli pozwolić sobie na nieco bardziej agresywną jazdę. Nie wiem, czy wprowadzanie zmian w podejściu ma jakikolwiek sens. Będę kontynuował to, co robiłem do tej pory.