Norris: McLaren nie ma wielkiej przewagi nad rywalami
20-latek podkreśla, jak ważna dla jego ekipy była wysoka forma w kwalifikacjach.
25.11.1910:19
1096wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris sugeruje, że McLaren wcale nie ma wyraźniej przewagi nad rywalami ze środka stawki.
Brytyjczyk wyjaśnia, że rywalizacja za trzema najsilniejszymi zespołami była w tym sezonie bardzo zacięta, a na ostateczne jej rezultaty spory wpływ miała charakterystyka obecnych bolidów.
Norris wyjaśnia, że dzięki mocnym występom w kwalifikacjach McLaren zyskiwał przywilej jazdy w czystym powietrzu po starcie wyścigów.
Norris przystępuje do ostatniego wyścigu sezonu z nadzieją awansu do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Obecnie plasuje się na jedenastym miejscu z punktem straty do Sergio Pereza z Racing Point.
Lando Norris sugeruje, że McLaren wcale nie ma wyraźniej przewagi nad rywalami ze środka stawki.
Brytyjczyk wyjaśnia, że rywalizacja za trzema najsilniejszymi zespołami była w tym sezonie bardzo zacięta, a na ostateczne jej rezultaty spory wpływ miała charakterystyka obecnych bolidów.
Norris wyjaśnia, że dzięki mocnym występom w kwalifikacjach McLaren zyskiwał przywilej jazdy w czystym powietrzu po starcie wyścigów.
Mam dziwne wrażenie, że wielu ludzi uważa, iż jeśli poszło nam dobrze w kwalifikacjach, to w wyścigu także powinniśmy prezentować konkurencyjne tempo. Niestety to tak nie działa.
W kwalifikacjach notujemy bardzo mocne wyniki. To dobry bonus, bo mamy dobre pozycje wyjściowe do niedzielnego ścigania. Ma się trochę wolnej przestrzeni. Dzięki temu nie pokazujemy naszych słabych stron - mamy okazję je ukryć. Zdarza się bowiem, że szybsze bolidy zatrzymują się za nami i nie są w stanie się z nami uporać. To tak, jakbyś trafiał na ścianę.
Gdy jest odwrotnie, gdy dochodzi do sytuacji, że tracimy pozycję, sytuacja staje się dużo gorsza. Mamy większe problemy i dopiero wtedy uświadamiamy sobie, że brakuje nam tempa.
Mamy dobry bolid w warunkach kwalifikacyjnych. Ten bolid ma mocne punkty, ale są też obszary, które wymagają poprawy. To one przeszkadzają nam w tym, aby pokazać coś więcej podczas wyścigów.
Norris przystępuje do ostatniego wyścigu sezonu z nadzieją awansu do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Obecnie plasuje się na jedenastym miejscu z punktem straty do Sergio Pereza z Racing Point.