Imola zainteresowana zastąpieniem GP Chin w sezonie 2020
Obiekt potwierdził, że złożył już stosowną aplikację do FIA.
17.02.2008:57
1431wyświetlenia
Embed from Getty Images
Tor Imola potwierdził, że zgłosił FIA chęć przejęcia wolnego terminu po Grand Prix Chin w kalendarzu na sezon 2020.
W minionym tygodniu Formuła 1, Federacja oraz promotor wyścigu w Szanghaju potwierdzili, że tegoroczna czwarta eliminacja została odroczona. Przyczyną jest epidemia koronawirusa w Państwie Środka i ze względu na obawy o zdrowie uczestników i kibiców, uznano, że najlepiej będzie poszukać nowego terminu dla Grand Prix w 2020 roku.
Mimo to ze względu na napięty terminarz wszystko wskazuje na to, że Szanghaj nie ugości w tym roku Formuły 1. Okazuje się, iż problemy Chin chce wykorzystać Imola, która zgłosiła chęć wkroczenia do kalendarza w ostatniej chwili, między Wietnamem a Holandią.
Imola po raz ostatni była obecna w kalendarzu w sezonie 2006 jako arena zmagań o Grand Prix San Marino.
Tor Imola potwierdził, że zgłosił FIA chęć przejęcia wolnego terminu po Grand Prix Chin w kalendarzu na sezon 2020.
W minionym tygodniu Formuła 1, Federacja oraz promotor wyścigu w Szanghaju potwierdzili, że tegoroczna czwarta eliminacja została odroczona. Przyczyną jest epidemia koronawirusa w Państwie Środka i ze względu na obawy o zdrowie uczestników i kibiców, uznano, że najlepiej będzie poszukać nowego terminu dla Grand Prix w 2020 roku.
Mimo to ze względu na napięty terminarz wszystko wskazuje na to, że Szanghaj nie ugości w tym roku Formuły 1. Okazuje się, iż problemy Chin chce wykorzystać Imola, która zgłosiła chęć wkroczenia do kalendarza w ostatniej chwili, między Wietnamem a Holandią.
Rzeczywiście złożyliśmy wniosek do FIA oraz F1, chcąc zastąpić Grand Prix Chin- powiedział Roberto Marazzi, dyrektor toru Imola.
Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Spodziewam się, że trudno będzie to wszystko zaaranżować.
Imola po raz ostatni była obecna w kalendarzu w sezonie 2006 jako arena zmagań o Grand Prix San Marino.