Mercedes podkręca tempo na początku trzeciego dnia testów
Bottas poprawił o sekundę najlepszy wynik Srebrnych Strzał z zimy 2019.
21.02.2013:17
2084wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mercedes góruje nad rywalami piątkowego przedpołudnia trzeciego dnia testów w Barcelonie.
Valtteri Bottas wykręcił czas na poziomie 1:15,732s. Jest to wynik o blisko pół sekundy lepszy od najlepszego rezultatu osiągniętego przez stajnię z Brackley podczas ubiegłorocznych przedsezonowych zajęć.
Na drugiej pozycji znajduje się obecnie Esteban Ocon z Renault. Francuz traci jednak ponad półtorej sekundy do Bottasa. Po raz kolejny konkurencyjną dyspozycję prezentuje Racing Point. Lance Stroll uzupełnia czołową trójkę tabeli, mając za sobą Daniiła Kwiata.
Piąta lokata należy do Maxa Verstappena - najbardziej pracowitego kierowcy porannej części zajęć. Lider Red Bulla ma na koncie aż 86 okrążeń za kierownicą napędzanego silnikiem Hondy bolidu RB16.
W czołówce trudno szukać Ferrari. Sebastian Vettel spowodował pierwszą z dwóch przerw w jazdach, gdy zatrzymał swój bolid pod koniec jednego z okrążeń. Chociaż początkowo trudno było ustalić powód nagłego przerwania realizacji programu, Ferrari oficjalnie potwierdziło, iż w bolidzie czterokrotnego mistrza świata doszło do awarii jednostki napędowej. Uszkodzony silnik został odesłany do fabryki w Maranello.
Drugą czerwoną flagę wywieszono po tym, jak Nicholas Latifi zatrzymał bolid Williamsa krótko po opuszczeniu alei serwisowej. Po krótkiej przerwie kierowcy mogli powrócić do zbierania informacji na torze.
Po południu dojdzie do zmiany warty w aż sześciu zespołach. Zgodnie z planem w kokpitach powinni pojawić się Lando Norris (McLaren), Daniel Ricciardo (Renault), Alex Albon (Red Bull), Pierre Gasly (Alpha Tauri), Lewis Hamilton (Mercedes) i Kevin Magnussen (Haas).
Opony użyte przez kierowców przy uzyskaniu najlepszych czasów: Bottas, Stroll, Giovinazzi, Grosjean, Vettel, Latifi (C3), Kwiat, Verstappen, Sainz (C2), Ocon (C4).
Mercedes góruje nad rywalami piątkowego przedpołudnia trzeciego dnia testów w Barcelonie.
Valtteri Bottas wykręcił czas na poziomie 1:15,732s. Jest to wynik o blisko pół sekundy lepszy od najlepszego rezultatu osiągniętego przez stajnię z Brackley podczas ubiegłorocznych przedsezonowych zajęć.
Na drugiej pozycji znajduje się obecnie Esteban Ocon z Renault. Francuz traci jednak ponad półtorej sekundy do Bottasa. Po raz kolejny konkurencyjną dyspozycję prezentuje Racing Point. Lance Stroll uzupełnia czołową trójkę tabeli, mając za sobą Daniiła Kwiata.
Piąta lokata należy do Maxa Verstappena - najbardziej pracowitego kierowcy porannej części zajęć. Lider Red Bulla ma na koncie aż 86 okrążeń za kierownicą napędzanego silnikiem Hondy bolidu RB16.
W czołówce trudno szukać Ferrari. Sebastian Vettel spowodował pierwszą z dwóch przerw w jazdach, gdy zatrzymał swój bolid pod koniec jednego z okrążeń. Chociaż początkowo trudno było ustalić powód nagłego przerwania realizacji programu, Ferrari oficjalnie potwierdziło, iż w bolidzie czterokrotnego mistrza świata doszło do awarii jednostki napędowej. Uszkodzony silnik został odesłany do fabryki w Maranello.
Drugą czerwoną flagę wywieszono po tym, jak Nicholas Latifi zatrzymał bolid Williamsa krótko po opuszczeniu alei serwisowej. Po krótkiej przerwie kierowcy mogli powrócić do zbierania informacji na torze.
Po południu dojdzie do zmiany warty w aż sześciu zespołach. Zgodnie z planem w kokpitach powinni pojawić się Lando Norris (McLaren), Daniel Ricciardo (Renault), Alex Albon (Red Bull), Pierre Gasly (Alpha Tauri), Lewis Hamilton (Mercedes) i Kevin Magnussen (Haas).
Opony użyte przez kierowców przy uzyskaniu najlepszych czasów: Bottas, Stroll, Giovinazzi, Grosjean, Vettel, Latifi (C3), Kwiat, Verstappen, Sainz (C2), Ocon (C4).
💪 Bottas on top 💪
— Formula 1 (@F1) February 21, 2020
As Sebastian Vettel and Nicholas Latifi grind to a halt in the morning session 😔#F1 #F1Testing pic.twitter.com/LI5bTPefLm