Kubica niespodziewanym bohaterem narodowym

ceniąc robeta za talent itd muszę go trochę skrytykować zajego pdejście do sprawy popularności , ok jest skromny ale teraz tpo kuz przesada i nie dziwę się że z takim podejściem cięzko mu było pozyskać sponsorów - ROBERT może oprocz kierownicy zobaczyl bys cos jeszcze, trochę szacunku dla ludzi ktorzy ci kibicują .

Z ta pilka to rzeczywiscie u nas przegiecie - kasa idzie olbrzymia a efektow zero, a np. bobsleisci nie maja zadnego toru a boba na zawody musza pozyczac... zalosne. Polscy sportowcy jak chca cos osiagnac musza wyjezdzac z Polski, parodia.

Robert jest dobry bo nie myśli-)

"melex, 03.11.2006 11:16 z tymi przygłupami to trochę przesadziłeś... Małysz też skończył tylko zawodówkę, a Kubica chyba tylko podstawówkę..." - domyslam sie, ze zoon mial na mysli "przygłupy" w sensie bezsensownego i kiepskiego ostatnimi czasy ganiania za piłką. Co się zaś tyczy wykształcenia to moim zdaniem i Małysz i Kubica poświęcili wykształcenie dla sportu i jak się okazuje na dobre im to wyszło i chwała im za to a szczególnie Robertowi bo skoki mnie akurat nie biorą.:))

Najpierw pomogli mu Włosi, a później dali sznase Niemcy.

Zoon __ Kubica wyjechał do Włoch kraju o dyżych tradycjach w sportach samochodowych i tam rozwijał swój talent. Bez tego nie jeździłby dzis w F1.

Jasne, i to Włosi wsadzili go do swojego bolidu F1 dostrzegając talent.

zoon> nie niemcy pomogli Robertowi, lecz Wlosi, gdzie zyl Robert

Teraz do pomocy znalazłoby się pewnie wielu chętnych robiąc sobie świetny PR ale jak Kubica jeździł w kartach, F3 czy WSbR nie miał wielkiego wsparcia z Polski!

wspominał o JEDNEJ firmie - ale Orlen nie wspomógł go, tylko CHCIAŁ to zrobić, więc być może Robert nawet o tym nie wiedział... zoon > nie mówili oczywiście, że chcieli sfinasować RK w BMW...

No właśnie ciekaw jestem jak bardzo byli mu gotowi pomóc, ale fakt, że zdziwiło mnie to trochę, bo Robert cały czas powtarza, że nikt z Polski nie chciał mu pomóc...

Gdyby nie BMW to nie byłoby nic, bo ta firma nie zniży się do tego, by zatrudniać płacących kierowców.

[przed ostatnim wyścigiem w TV4 rozmawiało kilku sponsorów relacji - którys się sypnął, że gdyby nie BMW, to Orlen sfinansowałby pobyt Kubicy z zespole...]

Robertowi się to niepodoba ale jak będą dobre winiki to będzie zmuszony być popularny i nic na to nieporadzi.Oby był bardzo popularny ja mu tego życzę.

z tymi przygłupami to trochę przesadziłeś... Małysz też skończył tylko zawodówkę, a Kubica chyba tylko podstawówkę... Z kolei znani są piłkarze wysokich lotów intelektualnych, są magistrzy... A jeśli nie chodzi Ci o poziom wykształcenia, to zwróć uwagę na fakt, że w każdym sporcie znajdą się głupki...

........hehe znowu muszę się z Tobą zgodzić.:))

Paradoksalne jest to, że to nie Polska pomogła Kubicy zaistnieć, tylko Niemcy z BMW. U nas tylko przygłupy ganiające za piłką i Małysz się liczą.