Jordan: Alonso nie zdobędzie tytułu w przyszłym roku

Eddie Jordan uważa, że Fernando Alonso nie wygra mistrzostwa Formuły 1 w przyszłym roku
03.11.0610:21
MDK
1164wyświetlenia

Były szef zespołu F1 Eddie Jordan uważa, że Fernando Alonso nie zdobędzie tytułu mistrzowskiego w przyszłym roku, po swoim przejściu do zespołu McLaren na początku styczniu 2007. Jordan powiedział, że Alonso będzie potrzebował czasu na poprawę osiągów McLarena.

"Czuję, że obecnie McLaren bardziej potrzebuje Alonso, niż Alonso McLarena. Ron Dennis od ponad roku nie wygrał żadnego wyścigu i nie jest to typowa sytuacja. Ale jak wiadomo na to potrzeba czasu." - powiedział Jordan.

"To jest praca na dwa sezony, od momentu kiedy Alonso wkomponuje się w zespół i będzie miał swoich ludzi wokół siebie. Dokładnie to samo było z Michaelem Schumacherem. Minęły dwa sezony zanim dokonał znaczącego postępu z Ferrari i w tym przypadku sytuacja wygląda bardzo podobnie".

Źródło: F1Racing.net

KOMENTARZE

8
Aquos
03.11.2006 03:10
Ten rok oznaczał dla McLarena przktycznie koniczność zrekonstruowania zespołu. Zaszło tyle zmian na kluczowych stanowiskach, że musiało to wpłynąć na ich rozwój i na pewno będzie to widać jeszcze w przyszłym roku. To w oczywisty sposób zmniejsza szanse Alonso na trzeci tytuł z rzędu. Choć Ferrari też dotknęly poważne zawirowania personalne, to startują jednak z innego pułapu - podczas gdy oni są na szczycie, McLaren ma dużo do obrobienia.
McLuke
03.11.2006 02:12
no cóż niestety muszę się zgodzić z Eddie'm. :-( jeśli MP4-22 będzie taki jak MP4-21 to może Alonso uda wygrać się choć jeden wyścig...ale na mistzrostwo to nie ma szans. Zresztą trzeba poczekać na testy zimowe i wtedy może dowiemy się w jakiej formie jest McLaren
boSS
03.11.2006 02:06
a mnie sie wydaje że zdobędzie mistrza bo ma farta:p
buran
03.11.2006 11:39
wydaje mi sie ze mistrzostwo zdobedzie za jakies 3 lata i tyle o alonso
mkpol
03.11.2006 10:27
Fernando jest bardzo pracowitym kierowcą i przy swoim doświadczeniu jest w stanie pomoc McLarenowi w przygotowaniu dobrego autka. Myślę, że to Eddie miał na myśli. Kimi przy swoim całym talencie nie jest skory do ciężkiej pracy, a sukcesy w F1 w dużej mierze opierają się na pełnym zaangażowniu zarówno zespołów jak i samych kierowców
andrzej45
03.11.2006 10:13
Zgadzam się z Tobą zoon. Moim zdaniem przejście Alonso do McLarena będzie takim samym efektem jak przejście Rubinio do Hondy.
zoon
03.11.2006 10:10
A dlaczego McLaren z Alonso ma osiągnąć więcej niż McLaren z Raikkonenem? Hiszpan jest jakimś czarodziejem?
Pussik
03.11.2006 09:40
Ameryki nie odkrył.