Otwarcie nowej bazy Astona Martina opóźnione o rok z powodu pandemii

Embed from Getty Images

Nowa baza zespołu Aston Martin zostanie oddana do użytku w sierpniu 2022 roku - rok później niż pierwotnie planowano.

Stajnia z Silverstone, która w tym roku startuje jeszcze pod nazwą Racing Point, planowała przeniesienie się do nowej siedziby podczas przyszłorocznej letniej przerwy. Budowa nowego obiektu, który powstaje tuż obok aktualnej bazy, została jednak storpedowana przez pandemię koronawirusa. Ostatecznie zespół Lawrence'a Strolla zdecydował o odroczeniu przeprowadzki na przyszły rok.

Nowa fabryka jest cały czas w drodze - przyznał szef zespołu, Otmar Szafnauer, w wywiadzie dla portalu Autosport. Zbudujemy ją, ponieważ jest nam potrzebna, by być bardziej konkurencyjnym zespołem. Potrzebna jest nam również dlatego, że będziemy Astonem Martinem, a także dlatego, że obecna baza służy nam od 1990 roku i jest ona już dla nas za mała.

Jedynym problemem jest to, że z perspektywy czasu koronawirus zmusił nas do odłożenia tych planów na bok. Nie byliśmy w stanie zbyt wiele zrobić w tej kwestii. Musieliśmy więc podjąć decyzję o odłożeniu przeprowadzki do nowej fabryki. Czy przełożyć ją o te trzy, czy cztery miesiące, które już straciliśmy, czy po prostu przesunąć ją o cały rok. Dobrym momentem na to jest sierpień, ponieważ jest to tradycyjnie okres przerwy wakacyjnej. Planowaliśmy więc przenieść się w sierpniu przyszłego roku, ale ostatecznie zrobimy to równo rok później.

Szafnauer dodaje, że zespół postara się dobrze wykorzystać dodatkowy czas i ma zamiar go poświęcić na udoskonalenie planów budynku, jak również podjąć działania mające na celu ewentualną redukcję kosztów. Zyskaliśmy mniej więcej pięć czy sześć miesięcy dzięki tej decyzji. Wykorzystamy ten czas, by znaleźć bardziej konkurencyjne oferty na budowę oraz by upewnić się, że plany są odpowiednio dopieszczone. Zwykle przy bardziej szczegółowych planach dokładniejszy jest również kosztorys, co pozwala na podjęcie lepszych decyzji.

Obecnie wciąż mamy wirusa i nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Być może obowiązek utrzymywania dystansu społecznego utrzyma się na długo, czy też pracownicy będą musieli być oddzielani od siebie pleksiglasem. Będziemy musieli wziąć to pod uwagę w wypadku, gdyby nigdy nie powstała szczepionka. Opóźnienie przeprowadzki daje nam czas, by przyjrzeć się tym rozwiązaniom i na wszelki wypadek zaprojektować ewentualne środki ostrożności. Będziemy mogli wykonać bardziej szczegółową pracę i być może uda nam się zmniejszyć koszty.

Szafnauer ujawnił także, iż nowej siedzibie w ma być wygospodarowane miejsce dla działu projektowania samochodów drogowych marki Aston Martin, który do Silverstone przeniesie się z bazy Red Bull Technology w Milton Keynes. Ulokowany tu zostanie zespół projektowy oraz centrum marketingowe. Będzie można nawet przyjechać tu i w jednym miejscu zobaczyć, jak pracuje zespół Formuły 1, jak również będzie możliwość skonfigurowania swojego samochodu drogowego. Będzie to świetny kampus dla Astona Martina.