Hulkenberg: Tegoroczne występy nie przybliżyły mnie do powrotu
Niemiec przyznał, że dużo większe zainteresowanie ekip budzą kierowcy ze sponsorami.
14.10.2010:11
1741wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg przyznał, że nie daje sobie wysokich szans na powrót do stawki Formuły 1 w sezonie 2021.
Niemiec pożegnał się z serią z końcem 2019 roku, po tym, jak Renault nie zdecydowało się na przedstawienie mu nowego kontraktu. Mimo to kierowca w tym sezonie wskakiwał w ostatniej chwili do samochodów Racing Point, zastępując na Silverstone Sergio Pereza z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, a także Lance'a Strolla na Nurburgringu mającego problemy zdrowotne.
Postawa Hulkenberga odbiła się szerokim echem w padoku po starcie z trzeciego pola do Grand Prix Siedemdziesięciolecia, a także dzięki ósmej lokacie w Niemczech bez ani jednego okrążenia w sesjach treningowych.
33-latek pytany o swoje szanse na powrót do Formuły 1 w 2021 roku, przyznał, że są one niewielkie i nie bierze pod uwagę angażu w roli trzeciego kierowcy.
Hulkenberg zapytany o niedawną wypowiedź Helmuta Marko, że znajduje się na liście kandydatów do Red Bulla, odpowiedział, iż będzie mu
Nico Hulkenberg przyznał, że nie daje sobie wysokich szans na powrót do stawki Formuły 1 w sezonie 2021.
Niemiec pożegnał się z serią z końcem 2019 roku, po tym, jak Renault nie zdecydowało się na przedstawienie mu nowego kontraktu. Mimo to kierowca w tym sezonie wskakiwał w ostatniej chwili do samochodów Racing Point, zastępując na Silverstone Sergio Pereza z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, a także Lance'a Strolla na Nurburgringu mającego problemy zdrowotne.
Postawa Hulkenberga odbiła się szerokim echem w padoku po starcie z trzeciego pola do Grand Prix Siedemdziesięciolecia, a także dzięki ósmej lokacie w Niemczech bez ani jednego okrążenia w sesjach treningowych.
33-latek pytany o swoje szanse na powrót do Formuły 1 w 2021 roku, przyznał, że są one niewielkie i nie bierze pod uwagę angażu w roli trzeciego kierowcy.
Czasem ktoś cię chce, a czasem już nie. Właściwie moim priorytetem jest posada etatowego kierowcy. Niestety ale obecna sytuacja jest identyczna jak po Silverstone. Być może Formuła 1 ma wystarczająco dużo jakościowych kierowców i nie jestem już dłużej potrzebny. Jestem tu jednak, choć to proces wymagający sporej ilości czasu. Mamy nadpodaż zawodników. Poza tym jest kilku kandydatów atrakcyjnych finansowo dla zespołów.
Hulkenberg zapytany o niedawną wypowiedź Helmuta Marko, że znajduje się na liście kandydatów do Red Bulla, odpowiedział, iż będzie mu
bardzo trudnoo wywalczenie angażu.