Drugi dzień testów na torze Catalunya

Massa nadal najszybszy w Barcelonie, a jego najbliższym rywalem okazał się tym razem Heidfeld
29.11.0617:07
Marek Roczniak
2075wyświetlenia

Podczas drugiego dnia testów na torze Catalunya, którego przebieg zakłóciły nieco poranne opady deszczu, tempo ponownie dyktował Felipe Massa. Brazylijczyk jako jedyny kierowca uzyskał czas poniżej jednej minuty i 17 sekund, a jego przewaga nad najbliższym rywalem wyniosła ponad 0,7 sekundy.

Trzeci czas ponownie uzyskał kierowca testowy Ferrari - Luca Badoer, mając niewiele ponad sekundę straty do swojego partnera. Włoska stajnia - podobnie jak i pozostałe zespoły F1 - kontynuowała w środę poznawanie nowych opon Bridgestone i dostosowywanie do nich ustawień bolidu 248 F1, a także eksperymentowała z nowymi komponentami, które znajdą się w przyszłorocznym aucie. Massa i Badoer w sumie przejechali 154 okrążenia, co przekłada się na niewiele ponad 700 kilometrów. Jutro Massę zastąpi Marc Gene.

Kierowców Ferrari rozdzielił tym razem brodaty Nick Heidfeld, w dodatku jako jedyny mieszcząc się poniżej jednej sekundy straty do Massy. Niemiec kontynuował zapoczątkowane wczoraj testy układu przeniesienia napędu w przejściowym bolidzie BMW Sauber F1.06B, a także pracował nad ustawieniami auta i hamulcami. Tymczasem w przypadku Roberta Kubicy nastąpiła zmiana planów i zamiast testować nowe części, Polak także pracował nad ustawieniami bolidu pod kątem opon Bridgestone. Krakowianin uplasował się na 14 pozycji (ponad półtorej sekundy straty do Heidfelda), a jego dorobek wyniósł mniej niż 50 okrążeń. Jutro Heidfelda zastąpi Timo Glock, który po raz pierwszy od 2004 roku poprowadzi bolid F1.

Odpowiednio na czwartej i szóstej pozycji uplasowali się kierowcy McLarena - Pedro de la Rosa i Lewis Hamilton. Zbierający nadal doświadczenie Hamilton okazał się tym razem wolniejszy od Hiszpana o zaledwie 0,2 sekundy, tak więc uczynił zdecydowany postęp od wtorku. Jego dorobek wyniósł jednak niespełna 50 okrążeń, co było spowodowane problemami z prawym tylnym kołem i koniecznością zamiany ustawień MP4-21 po południu. Obaj kierowcy kontynuowali poznawanie opon Bridgestone Potenza, a także pracowali nad hamulcami i aerodynamiką. Jutro de la Rosę zastąpi Mika Hakkinen.

Reprezentantów stajni z Woking rozdzielił kierowca testowy Toyoty - Olivier Panis, dla którego był to jeden z ostatnich dni testowych w Formule 1, jako że Francuz z końcem tego roku opuści szeregi Toyoty i powróci do ścigania się, choć już w innych seriach wyścigowych. Japońska stajnia z jednodniowym opóźnieniem w stosunku do innych zespołów rozpoczęła trzydniowe testy na torze Catalunya. Oprócz Panisa jej barwy reprezentował dzisiaj także 20-letni Kamui Kobayashi, zaliczając swój debiut za kierownicą bolidu F1. Zdobywca tytułu debiutanta roku w F3 Euro Series przejechał ponad 80 okrążeń i pomimo wypadnięcia z toru przed lunchem oraz słabego czasu (ponad cztery sekundy straty do Massy) wywarł dosyć pozytywne wrażenie na zespole. Japończyk kolejną okazję do poprowadzenia bolidu F1 będzie miał już w przyszłym tygodniu na torze Jerez, natomiast od jutra w Barcelonie testowali będą Jarno Trulli i Ralf Schumacher.

Najbardziej pracowitym kierowcą podczas dzisiejszych testów okazał się Rubens Barrichello, przejeżdżając za kierownicą czarnej Hondy RA106 blisko 100 okrążeń. Brazylijczyk uzyskał siódmy czas, a jego strata do Massy wyniosła niewiele ponad półtorej sekundy. Drugi bolid przejął w środę od Jamesa Rossitera testowy i zarazem rezerwowy kierowca Hondy - Christian Klien. Dla Austriaka był to debiutancki występ w barwach japońskiej stajni, podczas którego przejechał blisko 80 okrążeń i uplasował się na 11 pozycji (+1,9s). W sumie Honda zaliczyła dzisiaj najwięcej kilometrów ze wszystkich zespołów (ponad 800), kontynuując głównie poznawanie nowych opon Bridgestone.

Po wczorajszej pierwszej jeździe bolidem RB2, nowy kierowca stajni Red Bull Racing - Mark Webber uzyskał w środę lepszy o ponad sekundę czas, co dało mu ósmą pozycję. Australijczyk ponownie okazał się nieco szybszy od swojego partnera Davida Coultharda, który dzisiejsze testy ukończył na 12 pozycji. Obaj kierowcy łącznie przejechali jednak niewiele ponad 100 okrążeń, koncentrując się ponownie na poznawaniu charakterystyki opon Bridgestone. Jutro Webbera zastąpi Michael Ammermuller, który w ostatnich trzech wyścigach sezonu 2006 pełnił w Red Bull Racing funkcję piątkowego testera.

Odpowiednio na 9 i 13 pozycji uplasowali się reprezentanci Renault - Nelson Piquet Jr i Heikki Kovalainen, mając podobnie jak we wtorek dosyć znaczną stratę do Massy (około dwie sekundy). Francuska stajnia obok dalszych testów opon Bridgestone i dostosowywania do ich wymogów ustawień bolidu R26, kontynuowała testy nowej skrzyni biegów (Piquet) i sprawdzała jaki wpływ na dostawanie się powietrza do górnego wlotu nad głową kierowcy mają różne typy kasków (Kovalainen). Zespół przyznaje, że w związku ze zmianą dostawcy opon czeka go jeszcze bardzo dużo pracy, jednak jak dotąd jest zadowolony z poczynionych postępów.

Pierwszą dziesiątkę zamknął Anthony Davidson, kontynuując testy za kierownicą przypominającego Hondę RA106 przejściowego bolidu zespołu Super Aguri. Brytyjczyk jako jeden z ostatnich kierowców zmieścił się poniżej dwóch sekund straty do Massy i przejechał 86 okrążeń. Ostatni uczestnicy dzisiejszych testów - Alex Wurz (Williams) i reprezentujący barwy Toro Rosso Scott Speed oraz Vitantonio Liuzzi - uplasowali się na pozycjach od 15 do 17. Wurz kontynuował zapoczątkowane wczoraj testy porównawcze przedniego skrzydła i pracował nad nowymi komponentami przedniego zawieszenia. Jutro Austriaka zastąpi Narain Karthikeyan.

W czwartek testy na torze Catalunya zakończą zespoły BMW Sauber, McLaren, Honda, Red Bull, Renault, Super Aguri, Williams i Toro Rosso, tak więc w piątek jazdy próbne przeprowadzały będą już tylko zespoły Ferrari i Toyota.

Pogoda w momencie zakończenia testów
Temperatura powietrza: 15,5°C
Temperatura toru: 20,2°C
Wilgotność powietrza: 66,6%
Prędkość wiatru: 2 km/h
Częściowe zachmurzenie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Czasy uzyskane w środę na torze Catalunya (4,627 km)
KierowcaNar.KonstruktorBolidCzas okr.Okr.
1Felipe MassaFerrari248 F11:16.40683
1Nick HeidfeldBMW SauberF1.06B1:17.15972
1Luca BadoerFerrari248 F11:17.44771
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-211:17.58477
1Olivier PanisToyotaTF106B1:17.64378
1Lewis HamiltonMcLaren MercedesMP4-211:17.74847
1Rubens BarrichelloHondaRA1061:17.92296
1Mark WebberRBR FerrariRB21:18.24944
1Nelson Piquet JrRenaultR261:18.31286
1Anthony DavidsonSuper Aguri HondaSAF11:18.37486
1Christian KlienHondaRA1061:18.38379
1David CoulthardRBR FerrariRB21:18.52672
1Heikki KovalainenRenaultR261:18.75751
1Robert KubicaBMW SauberF1.06B1:18.77847
1Alex WurzWilliams ToyotaFW28B1:18.87647
1Scott SpeedSTR CosworthSTR11:19.11450
1Vitantonio LiuzziSTR CosworthSTR11:19.27786
1Kamui KobayashiToyotaTF106B1:20.73181
Źródło: Circuit de Catalunya, Motorsport.com

KOMENTARZE

12
melex
30.11.2006 09:16
mając na uwadze, że to tylko testy, przyznać należy, że rezultaty Filipa robią wrażenie... a nie mogę oderwać wzroku od czarnego samochodu Hondy... jak te reklamy jednak szpecą!
kampos
30.11.2006 07:22
Jacques też zapuścił brodę przed "ewakuacją" z BMW:-)
sadektom
30.11.2006 07:21
jaguar slicki maja wejsc w roku 2008.
jaguar666
29.11.2006 10:42
Nowe opony, a czy nie miało być w nowym sezonie już dosłownych slicków?
waldif1
29.11.2006 07:18
To sa tylko testy! Kazdy ma inny program! Te czasy nam kibicom prawie nic nie mowia oni wiedza sami co robia co sprawdzaja i jaki to ma wplyw na nowy samochód itp!!!! A kto jest lepszy przekonamy sie juz niedlugo w nowym sezonie 2007!
Maraz
29.11.2006 07:16
Może jutro, bo wtedy Robert przejmie auto Nicka z nową skrzynią biegów :)
Piter
29.11.2006 07:04
niby racja mkpol, ale miło by było widzieć Roberta z drugim czasem:)
Maraz
29.11.2006 05:51
Tak tak Mariusz, Panis będzie miał jeszcze z jeden czy dwa dni testowe i dopiero w połowie grudnia odejdzie z Toyoty.
mkpol
29.11.2006 05:39
piotro85 jest oczywiste ze obaj mają inne zadania testowe. Przecież nie ma sensu żeby obaj mieli ten sam program. Więc nie ma się co przejmować. Robert nie musi nikomu niczego udowadniać. A już napewno nie musi bić rekordów prędkości starym bolidem
Mariusz
29.11.2006 05:36
Panis w Toyocie nadal? Podobno z końcem sezony miał zakończyć oficjalnie karierę kierowcy F1, a ostatnie doniesienia łączyły go z wyścigami na lodzie. Może on odejdzie z Toyoty z końcem roku dopiero?
piotro85
29.11.2006 05:32
Kurde cos słabo Kubica a Heidfeld jakby chciał coś udowodnić wszystkim...
deeze
29.11.2006 04:42
Dziś czasy niewiele lepsze jak wczoraj...