Hakkinen chce więcej testów w F1

"Z pewnością gdybym otrzymał możliwość odbycia kolejnych testów, byłbym silniejszy i szybszy"
01.12.0613:15
Marek Roczniak
1048wyświetlenia

Pomimo uplasowania się na ostatniej pozycji podczas pierwszych poważnych testów za kierownicą bolidu Formuły 1 od 2001 roku, Mika Hakkinen przyznał w wywiadzie udzielonym serwisowi autosport.com, że zaostrzyły one tylko jego apetyt, gdyż jest przekonany, że mógłby uzyskać znacznie lepszy rezultat, gdyby dostał kolejną szansę.

Z pewnością gdybym otrzymał możliwość odbycia kolejnych testów, byłbym silniejszy i szybszy. - powiedział dwukrotny mistrz świata. Miałbym większą wiedzę na temat narzędzi, jakich możemy użyć i mógłbym pomóc zespołowi więcej w przyszłości. Ale nie wiem jak to będzie, musimy to przedyskutować i pomyśleć nad tym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Hakkinen podczas wczorajszych testów w Barcelonie okazał się wolniejszy od jednego z kierowców wyścigowych McLarena - Lewisa Hamiltona o blisko dwie i pół sekundy, jednak warto zauważyć, że użył tylko jednego zestawu opon do przejechania wszystkich 79 okrążeń. Fin sam podkreślił zresztą, że celem testów nie było udowodnienie szybkości, a zapewnienie zespołowi przydatnych informacji.

Gdyby klasyfikacja została odwrócona, byłbym znacznie szczęśliwszy! - zażartował Mika. Ale prawdę mówiąc wypadłem całkiem nieźle. Mam na myśli, że po pięciu latach przerwy od F1 jazda na absolutnym limicie skończyłaby się błędami. Wiązałoby się to z ryzykiem uszkodzenia samochodu, co po pierwsze nie wyglądałoby zbyt profesjonalnie, a poza tym nic bym się w ten sposób nie nauczył.

Myślę, że nie byłoby to zbyt fair, gdyby ludzie spodziewali się, że automatycznie po pięciu latach przerwy zacznę od razu naciskać ile wlezie i 'strzelę' dobry czas. Otrzymałem odpowiedzi na moje pytania, ale teraz chcę więcej - na przykład jak uczynić samochód szybszym? Patrząc na zachowanie samochodu odnoszę wrażenie, że pewne rzeczy dałoby się poprawić. Zespół, kierowca, samochód zawsze mogą być lepsze.

Tak jest właśnie w moim przypadku, samochód mógłby być lepszy. Tak więc automatycznie musimy to starannie przedyskutować z inżynierami, ale już zdołałem uzyskać wiele odpowiedzi na moje pytania. Zapytany na koniec o to, czy jest szansa aby powrócił za kierownicę samochodu F1 w przyszłości, Hakkinen odpowiedział: Naprawdę nie wiem co sądzi o tym zespół. Zobaczymy co da się zrobić.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

18
adams
02.12.2006 09:57
a ja przepadałem za Miką ale uważam jego powrót za niesmaczny. Miał swoją szansę a słuchał się żonki i teraz ma wyrzuty.Mika chłopie trzeba było myśleć wcześniej.
McLuke
02.12.2006 08:24
tak, tak Mika wróć!! please!! niech wujek Ron weźmie go chociaż na oficjalnego testera!!
GroM
01.12.2006 10:05
Moglby zostac ich testerem, ma ogromne doswiadczenie Mclarena zna na wylot dlatego tak uwazam, ze moglby im wiele pomoc jakos tester przygotowujacy auto.
rafaello85
01.12.2006 07:20
Mika wyczekał odpowiedni moment ( na odejście Schumachera ) i chyba szykuje powrót do F1 i kolejne tytuły mistrzowskie;P
Adriannn
01.12.2006 06:10
troni.Nie przesadzaj. Z Schumacherem potrafił sobie radzić jak Schumi był!!!
McMarcin
01.12.2006 06:08
Mika nie musiał czekać na odejście Schumiego. Po prostu dojrzał do powrotu
troni
01.12.2006 05:57
hmmmm ciekawe dlaczego teraz Hakinena ciągnie do F1 jak odszedl MSC???czyzby teraz gdy nie ma glownego rywala bylaby szansa na cos wiecej...?
McMarcin
01.12.2006 05:49
Fantastycznie zobaczyć znów Mikę w McLarenie!!! Czyżby jednak Hamilton był zbyt słaby? Może to taka zasłona dymna McLarena, a na początku sezonu zobaczymy Hakkinena w bolidzie nr2? W końcu Mika, choć 5 sezonów już nie jeździł w F1, to nadal świetny kierowca. Teraz, gdy nie ma Schumachera, Mika może miec apetyt na 3 tytuł? Jednak wydaje mi się, że chodzi o konsultacje i doradztwo dla McLarena, bo Maki już dawno nie miały tak złych sezonów, jak ostatnie 3. Cóż, mam cichą nadzieję, że jednak zobaczymy Mikę na torze ;)
Radaz
01.12.2006 04:15
fajnie by bylo jak by wrocil ale jakos nie wydaje mi sie by dał rade czołowce
zitol
01.12.2006 03:37
O to mi chodziło.... I tak samo dobrzy w F1 nie muszą jeździć dobrze w DTM :)
Provo
01.12.2006 03:10
@zitol Twój przykład potwierdza, że nawet ci, którzy są dobrzy w DTM nie koniecznie muszą sobie dobrze radzic w F1.
zitol
01.12.2006 02:56
Nie porównuj DTM do F1.. Przykład: Albers i Paffet...
Provo
01.12.2006 02:40
Mika to legenda F1 i niech tak zostanie! Pora na młodych tym bardziej, że w DTM tez Hakinenowi nie idzie jakos super rewelacyjnie!
im9ulse
01.12.2006 02:26
"Szkoda ze tak pozno sobie przypomnial o F1." przypomnial sobie jak zonka popuscila :) IMO.jesli przepracowal by caly okres testowy to sadze ze Mika Hakkinen moglby sobie spokojnie poradzic w F1...mysle ze nawet moglby regularnie punktowac.MIKA is da man ;) zawsze go lubialem min.za to ze lubil JV i ucieral regularnie nosa Mschu...
stanson1980
01.12.2006 01:16
Spokojnie, na wszystko jest jeszcze czas :) Mansell mial prawie 40 lat jak zostal mistrzem swiata. Chcialbym, aby Mika jeszcze potestowal McLarena i pojechal pare okrazen "na maxa".
sadektom
01.12.2006 01:03
Szkoda ze tak pozno sobie przypomnial o F1. Teraz na powrot moze byc juz za pozno. Ale nie powiem, chcialbym zobaczyc Mikiego w F1. Jeden stary mistrz odchodzi (Szumi), drugi stary mistrz przychodzi :)
robi
01.12.2006 12:26
Mika wróććććććć !!!!
tominho
01.12.2006 12:21
He, he... Ciągnie wilka do lasu... A gdyby tak jeszcze szybko skorygować składzik zespołu? Co ty na to Ron? Dwukrotny mistrz świata i... dwukrotny mistrz świata...!!! ;]