Bridgestone: nowe opony przekroczyły oczekiwania

Nowe opony nie sprawiły żadnych problemów podczas pierwszych testów na torze Catalunya
01.12.0615:54
Marek Roczniak
937wyświetlenia

Najnowsze opony Bridgestone w specyfikacji na sezon 2007 przekroczyły oczekiwania japońskiego producenta podczas pierwszych testów na torze Catalunya pod Barceloną w tym tygodniu.

Nowe gumy nie sprawiły przez trzy dni większych problemów zespołom i choć dysponują mniejszą przyczepnością w stosunku do tych używanych w sezonie 2006, to jednak zapewniają stałe osiągi i w dodatku pozwalają na niewielki ślizg, co spodobało się kierowcom. Są także bardzo wytrzymałe, co pokazał Mika Hakkinen przejeżdżając na jednym zestawie 79 okrążeń.

Po wstępnych danych uzyskanych przez zespoły i analizie ich odnosimy wrażenie, że jak na sytuację z tylko jednym dostawcą ogumienia wyprodukowaliśmy dobre opony, które zapewniają stałe osiągi. - powiedział Hisao Suganuma, techniczny menedżer Bridgestone. Prawdopodobnie nie wygrałyby żadnego wyścigu w przypadku rywalizacji firm oponiarskich, ale ta sytuacja jest już za nami.

Przywiezione na tor Catalunya opony to twarda mieszanka Bridgestone, jaka będzie obowiązywała na torach szybko niszczących opony. Suganuma jest zadowolony zarówno z ich wytrzymałości, jak i osiągów. Barcelona to szybki tor i jeden z najbardziej wymagających dla opon. Przywieźliśmy więc naszą 'twardą' mieszankę na suchą nawierzchnię dla wszystkich zespołów biorących udział w testach. To nowa konstrukcja i mieszanka, więc jest to nowość dla wszystkich.

Ogólny nacisk jest położony na wytrzymałość i stałe osiągi, tak więc przyczepność została generalnie zredukowana. Jednakże warunki te są takie same dla wszystkich. Wyzwanie stojące przed inżynierami i kierowcami polega teraz na tym, aby wyciągnąć jak najlepsze osiągi z opon poprzez odpowiednie ustawienie samochodu. Ogólnie rzecz biorąc, opony przekroczyły nasze oczekiwania jak na sytuację z tylko jednym dostawcą.

Suganuma potwierdził, że Bridgestone w trakcie całego sezonu 2007 będzie dostarczał tylko cztery różne specyfikacje opon, w zależności od typu toru, na jakim ma się odbyć dany wyścig. Dla przykładu najbardziej miękka specyfikację planujemy użyć w Monako i na Węgrzech. Na każdy wyścig w porozumieniu z zespołami będziemy wybierać dwie najodpowiedniejsze specyfikacje. Różnica pomiędzy każdą specyfikacją będzie podobna jak w przypadku specyfikacji z sezonu 2006.

Na najbliższe testy w Jerez, które odbędą się w przyszłym tygodniu, Bridgestone przywiezie miękką mieszankę. Japoński producent zapewnia, że w razie potrzeby jest gotowy na dalszy rozwój opon lub podjęcie odpowiednich środków, aby było to możliwe.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
grissley
04.12.2006 10:31
„Prawdopodobnie nie wygrałyby żadnego wyścigu w przypadku rywalizacji firm oponiarskich, ale ta sytuacja jest już za nami”. ano wlasnie... :I
sniezek
02.12.2006 07:00
Może zaczną na tych oponach drifty robić...
GroM
01.12.2006 10:08
Coraz wiecej widac zalet jednego dostawcy swietna sprawa. Slizgi hmm cos takiego juz kiedys bylo na slickach z tego co pamietam :). Druga sprawa kto wie czy zespoly nie beda kabinowaly z taktykami, np jeden pojedzie na 2 zjazdy a drugi na zero :) jezeli opony sa super wytrzymale :). Nie wiadomo moze byc ciekawie !
kuba_new
01.12.2006 08:52
jednym slowem znowu wygral nasz ulubieniec maxiu a my znowu zamiast wyscigow f1 zobaczymy jakies slizgi zamiast zawodow
Falarek
01.12.2006 05:50
W tym wszystkim dobre jest to że kierowca nie będzie mógł zwalić winy na kiepski wynik tym ze opony konkurencji lepiej trzymają
im9ulse
01.12.2006 05:08
"w dodatku pozwalają na niewielki ślizg" to chyba najlepsza wiadomosc dla kierowcow i kibicow - slajdy :>
melex
01.12.2006 03:15
czyli pozostanie prestiż jedynego dostawcy gum dla F1, a pooszczędzają na materiale. dwie pieczenie na jednym ogniu...